
Kompostownik i jego rola.
- spagusia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Prosze o porade-niechciany kompostownik??
Dzięki za dobre rady
Że ta ziemia to skarb, to mam świadomość. Podagrycznik w ilościach hurtowych jednak mnie przeraża, więc chyba zakopiemy i poczekamy z wykorzystaniem do przyszłego roku. A gnojówka już się kisi ;)

Re: Kompostownik
No ja nie wiem. Niektórzy tak robią, lecz ja nie zastosowałem i jest ok! Ci co stosują mówią że drewno dłużej wytrzyma, lub nic się nie wysypuje itp.
Re: Kompostownik
Geowłóknina to moda. Całkowicie nie uzasadniona. Lepiej bez - nie przepuszcza powietrza.
Re: Kompostownik
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kompostownik
Hmmm... może ślimaczki po prostu lubią takie betonowe, osłonięte, mokre miejsca
W moim (drewnianym) nawet po ulewach ślimorów nie ma... chyba im przeciągi szkodzą

W moim (drewnianym) nawet po ulewach ślimorów nie ma... chyba im przeciągi szkodzą

Re: Kompostownik
No właśnie,ja w swoim drewnianym nigdy nie miałam i nie mam ślimaków.Co innego pędraki ale ślimaczki nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompostownik
Ja mam plastikowe (z wentylacją, a jakże) i też nigdy ślimaków nie widziałam.
Naczytałam się o kompostowaniu i o tym, jak to w kompoście wytwarza się temperatura ponad 70 st., ale nigdy tego nie miałam okazji sprawdzić (no i ochoty). Ale w zeszłym tygodniu przywiozłam od syna wory ze świeżo skoszoną trawą. Był wieczór, komary mnie żarły, więc rozłożyłam ścinki trawy z mniejszych worków. Za największy wór (taki do gruzu) wzięłam się dopiero rano. I jaki był szok! Mimo iż miałam rękawiczki, trawa wręcz parzyła mnie w ręce! Muszę przerzucić kompost ze skrzyń
Naczytałam się o kompostowaniu i o tym, jak to w kompoście wytwarza się temperatura ponad 70 st., ale nigdy tego nie miałam okazji sprawdzić (no i ochoty). Ale w zeszłym tygodniu przywiozłam od syna wory ze świeżo skoszoną trawą. Był wieczór, komary mnie żarły, więc rozłożyłam ścinki trawy z mniejszych worków. Za największy wór (taki do gruzu) wzięłam się dopiero rano. I jaki był szok! Mimo iż miałam rękawiczki, trawa wręcz parzyła mnie w ręce! Muszę przerzucić kompost ze skrzyń

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Kompostownik
A ja z kolei mam starszy kompostownik ale betonowy i ślimaków na pewno tam nie widziałam,prędzej przewijały sie myszy,może widocznie jest im tam wygodnie,ale nic z tym nie robię bo chyba nie ma sensu:)
regulamin forum
Re: Kompostownik
Emilio to prawda co piszesz, u mnie widać jak unosi się para z kompostownika.Boję się żeby się nie zapalił.



- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kompostownik i jego rola.
Proszę mnie nie linczować za folie, ale zrobiłam bardzo szybki kompostownik, taki dosłownie w parę minut, metodą dla kobiety co to facet nie lubi ogrodu i nic w nim nie chce robić:P Musiałam sama sobie coś wykombinować do tej pory miałam pod siatką po prostu górkę z odpadami. Mam co do tego w sumie dwa plany, albo układać na tym ściętą trawę do końca sezonu, ta co jest, jest z jednego koszenia, i później nasypać na to ziemi i posadzić tam np zioła. Albo dosypywać tej trawy i czekać na przerobienie. Czy ta folie wyjąc z środka? czy tylko poprzecinać po bokach by było jakieś powietrze, choć ona i tak ma dziurki na dole ? Nie wiem co z tym fantem trochę zrobić, wczoraj była sama siatka a dziś przeniosłam to i dodałam folie bo pomyślałam że w cieple szybciej się przerobi
Jak przenosiłam trawę po 1 dniu było w środku już bardzo ciepło. 


- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kompostownik i jego rola.
Tak czy tak już przeniosłam trawę w samą siatkę bez foli, parowało bardzo i już nieco capiło:) A czy od góry nakrywać folią by utrzymać wilgoć ?
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kompostownik i jego rola.
Już znalazłam sobie odpowiedz zacytuje może komuś się przyda "Zamiast wrzucać odpadki do pojemnika możesz rzucać je na stos, a następnie przykryć tekturą lub
arkuszem folii. "
arkuszem folii. "
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kompostownik i jego rola.
Za dobrze przykryta moze przygniwać.
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kompostownik i jego rola.
W takim razie przykryje papierem i kartonami
by deszcz też podlewał 


-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Kompostownik
Podpowiedzcie proszę jak to jest z tym polewaniem kompostownika-mam 800l plastikowy zamykany więc mało wleje się do niego deszczu.Polać np raz na tydz 5 l konewką,10 l -czy jednak raz na miesiąc.Sąsiad np.bierze szlauch i leje wodą przez kilka sekund co kilka dni.Ja boję się aby od nadmiaru wilgoci nie doszło do gnicia.Kompostownik jest wysoki więc nie mam możliwości oceny wilgotności ręką.