Kwiaty Patrycji

[x-F-7]

mniodkowa Przypomniało mi się, że u mnei na Ligocie jest taka mała kwiaciarnia. I w niej udało mi się kupic całuska, a najfajniejsze jest to , że pani kwiaciarka sama tam swoje kwiatki rozmnaża:D:D. Zastanawiam się u niej nad monsterką dziurawą bo ma w dobrej cenie, ale nie wiem gdzie ją ipchnąć miałabym.

[mmaryla]

Fajne masz maluszki,ale najbardziej przypadł mi do gustu całusek.
Cy to pnącze potrzebuje dużo światła?
Bo szukam i proszę o podpowiedz o roślinkę, która rosłaby mi w zaciemnionej części pokoju.

[nuta23]

Begonia pięknie odwdzięcza się a uratowanie. Nowości bardzo ładne. Trzymam kciuki za korzonki Marmurka.

[rapunzel]

Witaj Filigranowa, wreszcie zajrzałam do twojego wątku i przyznam, że żałuję, że tak późno, bo masz mnóstwo pięknych roślin i niewątpliwy talent w upychaniu kwiatuszków, gdzie się tylko da. Zresztą nic dziwnego, w ciągu ostatnich tygodni kupiłaś ich mnóstwo, jak wiele z nas
Wszystko piękne, ale nie można nie pochwalić militonii, królowej jednej nocy, fittonii w kokosach...
Przy okazji mam nadzieję, że wiesz, że roślinka od chrzestnej w pudełku po nabiale Zotta to plektrantus, który zimuje w chłodzie
Aha, masz fajny wiklinowy kwietnik taki sam jak ja
Zachodzę w głowę, czemu nie udało ci się ukorzenić tych fuksji. No chyba, ze urwałaś bez piętki...

[Zenia]

To i ja się wtrącę...ciekawe jaka ta piętka. . Skoro dziś dzień prawdy, to i ja się przyznam. Mnie także nie udało się ukorzenić fuksji. Bardzo ładne kwiatki i bardzo ich dużo... . Mój wiklinowy kwietnik już się nieco zdefasonował.

[x-F-7]

mmaryla Aby zakwitł to potrzebuje słonka i światła.
nuta23 Dziękuję .
rapunzel Miło mi cię gościc u mnie:).Dokładnie upycham i upycham, kwiatków przybywa zarówno tych co zakupię, jak i tych co przygarnę.Znów kombinuję jak zmontowac miejsce na kwiatuszki .Miltonki już u mnie nie zagoszczą, uśmierciłam 3 tzn. same się uśmierciły.Dziękuję, wiem już , że to plecantus, ale nie zimowała go chrzesna u siebie nigdy i rośnie pięknie u niej.Nie zawracam już sobie głowy fuksjami:D:D jak nie lubią mnie to nie .Trudno..
ZeniaMówisz zdefasonowałaś kwietnik...to po co go przeciążyłaś kochana .

[kociara]

Z fuksjami to i ja pełna wątpliwości . W poprzednich latach też mi się nie udało ich ukorzenić , ale z uporem maniaka,
tego roku też ciapnęłam szczepki - zobaczymy . Na razie mają kilka dni , i dziwne - ale żyją
Pierwsze słyszę , że obowiązkowo muszą mieć piętkę - dobrze kiedy mają ale niekoniecznie (chyba)

[rapunzel]

Dziewczyny po waszych postach normalnie zaraz pofrunę pod sufit, bo tylu osobom się nie udaje ukorzenić fuksji, a ja odrywam malucha od głównego pędu, wkładam do doniczki i ani się obejrzę ukorzeniony. Fakt, że to wszystko zachodzi na balkonie może też mieć jakieś znacznie
Patrycjo, ja plectrantusa jeszcze nigdy nie zimowałam, ale skoro mądrzy ludzie napisali, żeby zimować w chłodzie, a ja tegoroczne sadzonki zmieszczę na półce w przedpokoju, to się zastosuję, ale skoro u chrzestnej nie zimuje, to znaczy, ze jednak nie jest to konieczne. Na wiosnę wymienimy doświadczenia

[x-F-7]

Hojka jak dobrze pamiętam tricolor varegiata


Zamia moczyła nóżki 4 miesiące, w końcu wypuściła bulwę i korzonka. Wczoraj ja wsadziłam do ziemii:).

[Wiktoria_W]

Hojka wspaniale wybarwiona , a jaka gęściutka .
Zamia wygląda obiecująco. Teraz tylko dać jej trochę czasu, a wkrótce na pewno wypuści nowe gałązki .

[sangwinaria]

poproszę o zdjęcie magicznej nocy

[x-F-7]

czy to to czy to nie to ale u mnie kolor jest inny na zdjęciu , w rzeczywistości ma taki sam kolor jak u ciebie na zdjęciu:)

[Lidka lmw]

Patrycjo hoja wspaniała ! Pięknie wygląda ma niesamowite ubarwienie !!

[mmaryla]

Patrycjo, i u Ciebie zakwitł słodki fiołek,maleństwo a tyle radochy daje.
Lecz wpadła mi w oko ta hoja "krasula" jest bardzo piękna. A czy jest kwitnąca???

[x-F-7]

Dziękuję dziewczyny w imieniu hojki. Oczywiście mam nadzieję, że ona tez kwitnie. Zobaczymy czy jej miejsce podpasuje, które jej przydzieliłam.Jak nie to powędruję z nią po innych zakątkach:).