Jadziu i ja mam nadzieję że w tym roku mnie odwiedzicie
Tosiu już jest prawie dobrze jeszcze męczy mnie trochę kaszel ale po za tym jest OK.
Izuniu dobrze że sobie przypomniałaś i to ważne.
Aniu i Lidziu dzięki

już wracam
Nelu już mi gardłem wychodzi to siedzenie w domu no ale cóż trzeba to wytrzymać.
Aniu już jest prawie dobrze ,co do dr.Jamaine to już go wykreśliłam z listy to 2 róża którą wykreślam w tym roku jak tak dalej pójdzie to na jesień nie będzie co kupować.
Krysiu z jednej strony taki teren daje trochę możliwości ale z drugiej jest i kłopotliwy jednak nie wszyscy mogą mieć płaskie tereny.
Maju zrobiłam przez ostatnie lata kilka rewolucji, zachciało mi się powiększyć kolekcję moich kilku róż więc musiałam zrobić nowe rabaty które w zasadzie jeszcze nie są skończone. Największą rabatę gdzie posadzonych jest 43 róż mam nadzieje w tym roku skończyć, pozostałe dwie są w powijakach
Pokażę jak powstawała moja największa rabata różana
rok 2008
rok 2009
