Róże Annes-i love:) część 2
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Gdy z zeszłym roku wsadziłam 3"patyczki", przykryłam butelką - wyglądały tak jak Twój drugi. W tym roku 2 mi zakwitły drobnymi różyczkami. Jeszcze czekam na jedną. Trzymam kciuki za Twoje "patyczki"
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu, moja Pat Austin też wygląda jak miniaturka, wcale nie rośnie ale kwiaty ma ładne.
A skoro mój Fisherman nim nie jest, a kolor na to wskazuje, to chyba powinnam być zadowolona?
A skoro mój Fisherman nim nie jest, a kolor na to wskazuje, to chyba powinnam być zadowolona?

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
imwsz ale na zimę specjalnie je zabezpieczałaś? Boję się,że mi przemarzną......Gratuluję różyczki własnoręcznie wyhodowanej:)
Anetko swoją Pat Austin kupowałam w Rosarium,śmiesznie to wygląda róża mniejsza od miniaturowej,kwiaty przy samej ziemi.Kwiat może i ładny,ale ja nie tego oczekuję od róży,żeby ją powąchać muszę się położyć na ziemi
Fishermana możliwe,że zakupiłam już chorego w dniu zakupu,teraz sobie wymawiam,że w miejscach ,gdzie nie dbają o róże nie będę kupować.A Twój domniemany Fisherman pachnie?
Anetko swoją Pat Austin kupowałam w Rosarium,śmiesznie to wygląda róża mniejsza od miniaturowej,kwiaty przy samej ziemi.Kwiat może i ładny,ale ja nie tego oczekuję od róży,żeby ją powąchać muszę się położyć na ziemi

Fishermana możliwe,że zakupiłam już chorego w dniu zakupu,teraz sobie wymawiam,że w miejscach ,gdzie nie dbają o róże nie będę kupować.A Twój domniemany Fisherman pachnie?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Witaj Annes, jest już oferta szkolka roza na jesień. Mają bardzo dużo nowych róż. Ta o której pisałam wcześniej też jest.
Ta oferta jest konkurencyjna dla RĆ, no może zaczną się starać i lepiej szczepić te róże.
Ta oferta jest konkurencyjna dla RĆ, no może zaczną się starać i lepiej szczepić te róże.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Maju wczoraj dostałam cennik na maila:) Już się cieszę,mam od nich około 10 róż,spisują się bardzo dobrze także tylko wybierać ,a jesienią posadzić:)
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Witaj Annes - "nie dziękuję"
Moje patyczaki były cały czas, od zeszłego roku do ciepłej wiosny 2011, pod obciętą butelką. Jedno co poprawiłam w próbie ukorzenienia to to, że umieściłam patyczki w miarę osłoniętym miejcu. Rosły sobie między iglagiem a hortensją. W ciągu lata co jakiś czas podnosiłam butelkę.
Na zimę szczególnie jej nie zabezpieczała, ot tak obsypałam butelkę trochę ziemią. Przez całą zimę były przykryte czapkami śnieżnymi. Patyczki, któru próbowałam ukorzenic w domu i owszem puściły korzonki, ale nie były takie silne (dużo powiedziane) co te z dworu.
A moje pytanko - w jaki sposób zaopatrujesz się w takie piękności?

Moje patyczaki były cały czas, od zeszłego roku do ciepłej wiosny 2011, pod obciętą butelką. Jedno co poprawiłam w próbie ukorzenienia to to, że umieściłam patyczki w miarę osłoniętym miejcu. Rosły sobie między iglagiem a hortensją. W ciągu lata co jakiś czas podnosiłam butelkę.
Na zimę szczególnie jej nie zabezpieczała, ot tak obsypałam butelkę trochę ziemią. Przez całą zimę były przykryte czapkami śnieżnymi. Patyczki, któru próbowałam ukorzenic w domu i owszem puściły korzonki, ale nie były takie silne (dużo powiedziane) co te z dworu.
A moje pytanko - w jaki sposób zaopatrujesz się w takie piękności?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu - przeglądałyście się ofercie tej szkółki? Interesuje mnie ta róża - SATO PISON - wygląda jak Heidi Klum.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Gosiu, w ofercie jest Heidi Klum, a Sato Pision nie ma . Chyba masz rację.
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu, mój Fisherman (?) pachnie bardzo mocno i jest póki co zdrowy. Ma żółty środek i nietrwałe kwiaty. Tylko kolor buraczkowo - czerwony 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
imwszw takim razie muszę swoje dwa patyki przykryć butelką..nie chcę ich stracić...
Moje róże kupowałam w różnych miejscach.Najwięcej mam z Rosarium,w tym roku zamawiam róże z niemieckiej szkółki.dziewczyny,które mają zagraniczne krzaczki twierdzą,że są lepszej jakości,lepiej się rozwijają....także rozumiesz mój wybór.
Gosiu w poprzednim roku ta róża była dostępna w sprzedaży.Większość róż z cennika nie ma na stronie...
Anetko więc może to on? Czasami rzeczywiście ta sama róża inaczej zachowuje się w kilku ogrodach:)
Obserwuj go bacznie:)
Moje róże kupowałam w różnych miejscach.Najwięcej mam z Rosarium,w tym roku zamawiam róże z niemieckiej szkółki.dziewczyny,które mają zagraniczne krzaczki twierdzą,że są lepszej jakości,lepiej się rozwijają....także rozumiesz mój wybór.
Gosiu w poprzednim roku ta róża była dostępna w sprzedaży.Większość róż z cennika nie ma na stronie...
Anetko więc może to on? Czasami rzeczywiście ta sama róża inaczej zachowuje się w kilku ogrodach:)
Obserwuj go bacznie:)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Jule dziękuję za taką opinię:)Jule pisze:Fotka deszczowej Aspirin-ki, spowodowala u mnie opadniecie szczekiPieknie Ci to wyszlo
jest tak nienaturalnie piekne, jakby roza zrobiona byla z bialego szkla z babelkami - coś niesamowitego

Pozdrawiam
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu czary mary z tymi patyczkami. Super, że można je tak łatwo ukorzenić. Tylko ciekawe jak wytrzymałe są na swoich korzeniach? Jednak te szkółkowe podkładki mają dużo wigoru.
Pozdrawiam Ida
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Brawo
, mnie nie wychodzą żadne patyczki, nie mam ręki do ukorzeniania.

- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Lemko sama jestem ciekawa,czy z moich patyczków wyrosną ładne róże,czy też nie...spróbowałam i cieszę się jak głupia,listki wypuszczają:)
Aniu ja też do tej pory myslałam,że nie mam ręki,fartem zaskoczyły
Spróbuj,masz tyle pięknotek...a nuż się uda:)
Justysiu jest nas dużo więcej....Candlelight jest the best:)
Aniu ja też do tej pory myslałam,że nie mam ręki,fartem zaskoczyły

Justysiu jest nas dużo więcej....Candlelight jest the best:)