Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

mmgg a który ten ekolist dałeś ??
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

ekolist standard
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

a te NPK 20:20:20 to jaki nawóz był ??












;
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Do upraw warzywniczych czy coś takiego:) Jakiś z ogrodniczego.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja zrobiłbym dokładnie to co Ci wcześniej napisałem , ale poczekaj wpadnie Ania Kozulka to Ci konkretnie powie :D
I nie przejmuj się pomidory dadzą rady, a zanim dojrzeją będziesz jeszcze nie raz nawoził :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ania Kozula poradziła mi podlać właśnie saletrą wapniową, hmm ja boję się żeby one w ogóle nie zdechły. Gdy siałem w domu pomidory i stwierdziłem że samemu chce wyhodować rozsadę i mieć je w gruncie, to wszyscy się w czoło pukali i teraz szkoda, jak już kwitną a prawie połowa krzaczków tych w gruncie już kwitnie, żeby je trafiło:)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

spokojnie , dadzą rady :) nie martw się na zapas, dzisiaj podlej dobrze , ale bez przesady , a jutro już będą lepsze :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
anae31
100p
100p
Posty: 189
Od: 16 mar 2011, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

a ciemnozielone jakby obwódki na liści na brzegach.. to co co? zauważyłam, że mi taki kolor przybierają liście pomidorów Maskotek wysadzonych niedawno do gruntu...
Pozdrawiam, Ania
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

suzana pisze:Obrazek
Proszę, powiedzcie mi co to za niedobory? Jakoś ciągle mylę niedobory magnezu i potasu, czy to ktoreś z tych niedoborów?
Awatar użytkownika
krzysiek1240
200p
200p
Posty: 364
Od: 23 lut 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Co to za choroba?? :(

ObrazekObrazekObrazek Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Krzysiek
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Przemarznięcie i przelanie:)? Ale poczekaj na to co powiedzą eksperci:)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Suzano, owoce wykorzystują potas nagromadzony wcześniej w liściach, w zasadzie to zdrowy objaw. Czas oberwać żółte liście, bo teraz one tylko pasożytują. Jeśli myślisz uprawiać pomidory długo, czas dołożyć potasu.
Krzysiek1240, to nie choroba. Sadzonki były strasznie zabiedzone i w różny sposób torturowane. Teraz jest to widoczne na najstarszych liściach. Za parę dni oberwiesz je i po krzyku. Szkoda, że nie posadziłeś ukośnie, ale jeśli masz możliwość, podsyp kopczyki. To pomoże pomidorom zgrubieć.

Pozdrawiam, kozula.
Awatar użytkownika
krzysiek1240
200p
200p
Posty: 364
Od: 23 lut 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Były troszkę zabiedzone :lol: , ale liście wyżej są również żółte tyle tylko że bez plam. :( Może podsypać je saletrą amonową??
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

to daj fotki górnych jeszcze liści a nie każ nam się domyślać :D :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
jemek1991
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 maja 2011, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

witam, mam prośbę mam 700 krzaczków pomidorów, a tylko na 2 mam coś co przedstawię na obrazkach, pewnie jest to jakiś niedobór ale zastanawia mnie czego ponieważ pomidory mają nawodnienie a tylko w losowych miejscach to jest dokładniej w 2 zupełnie losowych miejscach...

To są zdjęcia jednego z nich
Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”