
coś tam kwitnie.....nie wszytko tak jakbym chciał...ale nie można mieć wszystkiego
Byłem na działce.....skosiłem trawnik....poleżałem na kocyku i opaliłem kości
czyli grillowałem

Ale wczoraj godzina na słońcu...to wieczność
ooo trawa np rośnie....a to co ma rosnąć to nie rośnie i gdzie tu sprawiedliwość

na działce nic takiego nie robię tylko to co muszę
koniec z wydziwianiem...wymyślaniem....KONIEC

Stwierdziłem że działka ma być relaksem....a nie smyczą
ma koić moje nerwy...a nie być ich źródłem

Chyba się starzeję

No ale takie dziwne myśli czasami mnie nachodzą
I muszę kupić 6 nowych róż i wyćpić 6 starych....
i znaleźć miejsce dla RU...bo to terminator
i nawet posadzony do wiaderka w lipcu....zaczyna wypuszczać...czyli żyje...chce żyć
to dobrze dla niego





Francis Dubreuil

Dłuuuugo wyczekiwany James Galway

Grahamek niezmordowany+kłosowiec

I jak tu nie kochać traw


