Kasia - witaj. Dziękuję za odwiedziny.
Dotarły ;:26 ...w wadze 2 kg, po tygodniu oczekiwania.
Bez nr polowych i z jednym wyjątkiem bez stanowisk, ale cieszą mnie niezmiernie.
Po pierwsze - nie spodziewalam się takich gatunków na all - bo to te z mniej okazałych, można chyba rzec - takie bardziej kolekcyjne...no ale właśnie już czas za takimi się rozglądać - nie przeszkadza mi, że to nie 'dzikusy'
Po drugie - trafiły do mnie bez licytacji (Ania - uffff!), za śmieszną cenę, a zobaczcie jakie duże kępy!
Najbardziej cieszę się z
Haworthia longiana, bo wygląda na prawdziwą. Czekając z portretowaniem na słoneczko, poszperam w necie, żeby zweryfikować oznaczenia, a jak mi się nie uda we wszystkich przypadkach - jesteście na szczęście WY!
