
Ogródek Gosi cz. 4
- kasiatt
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 lut 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: otulina KPN
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Ja jestem czujna i też czekam w blokach startowych na opryski przeciw grzybom. Jak powiecie pryskać to lecę pryskać 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Można już pryskać, z tego co wiem.
Wystarczy, że w dzień jest powyzej 6st.
Wystarczy, że w dzień jest powyzej 6st.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Po wstępnym rekonesansie stwierdziłam, ze moje różyczki przetrwały w całkiem niezłej kondycji, nawet Alchymist, o którego drżałam cała zimę , bo miał tylko kopczyk , nie okrywałam gałązek, a on kwitnie na zeszłorocznych....byłam pewna, że mogę pożegnać się jak w poprzednim roku z kwitami, a tu wielka niespodzianka, pędy są pięknie zielone do samego końca
Powojniki niestety, podobnie jak u Was wyglądają bardzo kiepsko
w lutym w czasie ocieplenia popuszczały piękne pąki, a teraz masakra, wszystko zmarznięte. Mam nadzieję, że po przycięciu odbiją 

Powojniki niestety, podobnie jak u Was wyglądają bardzo kiepsko


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Agatko, Kasiu ja jeszcze czekam, ale chyba to ze względu na to, że najpierw chciałam wysprzątać ogródek, żeby niepotrzebnie pryskać to co wyrzucam. Dzisiaj sprzątnęłam rabaty z przodu domu, jutro ciąg dalszy z tyłu. Jeżeli pogoda pozwoli, będę pryskała w przyszłym tygodniu, raczej w weekend.
Ja opryskuję wszystko. Tata przyjeżdża z opryskiwaczem spalinowym i pójdzie to migiem.
Ania, też tak sądzę, że już można, ale na działce jest tyle roboty, a ja mam tylko weekend na porządki. Stwierdziłam, że jestem jednak nienormalna, bo wszyscy dookoła okna myli, a ja sprzatałam ogródek
Aguś, ja po wstępnym rekonesansie stwierdzam, że najlepiej przetrwała mi róża kwitnąca na zeszłorocznych pędach. Wszystkie inne wymagają krótkiego cięcia, ale żyją.
O powojnikach nic nie mów
W tym roku wczesnego kwiecia nie będzie. U mnie większość kwitnie na zeszłorocznych pędach. Trzeba będzie czekać na drugie/pierwsze kwitnienie.
Aga one odbiją na pewno. Odgarnęłam kopczyk i zobaczyłam świeże pączki. Czyli będę nas cieszyły, ale nie wiosną
Ja opryskuję wszystko. Tata przyjeżdża z opryskiwaczem spalinowym i pójdzie to migiem.
Ania, też tak sądzę, że już można, ale na działce jest tyle roboty, a ja mam tylko weekend na porządki. Stwierdziłam, że jestem jednak nienormalna, bo wszyscy dookoła okna myli, a ja sprzatałam ogródek

Aguś, ja po wstępnym rekonesansie stwierdzam, że najlepiej przetrwała mi róża kwitnąca na zeszłorocznych pędach. Wszystkie inne wymagają krótkiego cięcia, ale żyją.

O powojnikach nic nie mów

W tym roku wczesnego kwiecia nie będzie. U mnie większość kwitnie na zeszłorocznych pędach. Trzeba będzie czekać na drugie/pierwsze kwitnienie.
Aga one odbiją na pewno. Odgarnęłam kopczyk i zobaczyłam świeże pączki. Czyli będę nas cieszyły, ale nie wiosną
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
No tak Gosiu.....ale ja nie mam czego odgarniać bo....nie robiłam kopczyków na clematisy
Ale mam nadzieję, ze jednak ruszą, powiem szczerze, ze nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, zeby jakieś wypadły mi po zimie....ale też nigdy wcześniej nie było 2-tygodniowej wiosny w lutym, gdzie zaczęły wypuszczac pąki....a później znów zima 


- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 4
To i ja dorzucę trochę " powojnikowego dziegciu" 
Podczas lutowego ocieplenia i u mnie powojniki już ruszyły i co...teraz wszystko pomarznięte!!!
Mam nadzieję,że powolutku dojdą do siebie,jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się ,by powojniki zupełnie wymarzły,a przecież bywały sroższe zimy.

Podczas lutowego ocieplenia i u mnie powojniki już ruszyły i co...teraz wszystko pomarznięte!!!
Mam nadzieję,że powolutku dojdą do siebie,jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się ,by powojniki zupełnie wymarzły,a przecież bywały sroższe zimy.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
No właśnie ta wiosna w środku zimy im zaszkodziła. Myślę, że im bardziej służy najbardziej mroźna pogoda, niż takie wahania temperatur. Czyli zeszł zima była chyba jednak lepsza.
Chociaż w zeszłą zimę straciłam 3 róże.
Czyli żadna zima nie jest dobra.
Dlaczego u nas nie jest tak jak na południu?
Zima włoska, lato nasze
Chociaż w zeszłą zimę straciłam 3 róże.
Czyli żadna zima nie jest dobra.

Dlaczego u nas nie jest tak jak na południu?
Zima włoska, lato nasze

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu,
albo kontrast, albo zharmonizowanie. Czasem się kolory gryzą.
Jednak.


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Z moimi powojnikami jest to samo.Miały super pączki przed lutowymi mrozami ,teraz ledwo żyją .Nie wiem czy nie będzie cięcia przy ziemi.Nie pamiętam żeby powojniki w marcu nie miały nabrzmiałych pączków.Dziwna ta zima.
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Ta zima wszystkim dała się we znaki. Ja zimy w ogóle nie lubię. Jestem ciepłolubna jak moje roślinki ;) Mam nadzieje Gosiu, że Twój ogródeczek nie ucierpiał za bardzo i że niedługo wszystko obudzi się do życia 

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Adrianno, ja dla mnie w ogrodzie może być kolorystyczny miszmasz. Chociaż przyznaję, że nie sadzę pomarańczy obok różowego
Alu, masz rację powojniki zazwyczaj miały już piękne pączki.
Gosiu, u mnie aż takich strat nie ma. Najbardziej ucierpiały powojniki. Będzie niskie cięcie i brak kwiatów wiosną.

Alu, masz rację powojniki zazwyczaj miały już piękne pączki.
Gosiu, u mnie aż takich strat nie ma. Najbardziej ucierpiały powojniki. Będzie niskie cięcie i brak kwiatów wiosną.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosia ja też wczoraj robiłam porządki w ogrodzie. Okna nie zając nie uciekną. Sądzę, że nadgorliwe sąsiadki do świąt jeszcze raz będą musiały umyć te okna.
Robiłam przegląd ogrodu a na powojniki mocno nie zwróciłam uwagi. Młode położyłam na ziemi i przysypałam liśćmi więc nic im nie powinno być. Za to na własne życzenie zmarnowałam hebe.
Na razie staram się nie oceniać szkód bo wydaje mi się że to jeszcze trochę za wcześnie. Pamiętasz jak w zeszłym roku lamentowałam, że muszę wyciąć dorosłego cyprysika bo cały zbrązowiał? Dałam mu szansę i doszedł do siebie. Może nie do końca ale jeszcze ze dwa sezony i nic nie będzie widać.
Robiłam przegląd ogrodu a na powojniki mocno nie zwróciłam uwagi. Młode położyłam na ziemi i przysypałam liśćmi więc nic im nie powinno być. Za to na własne życzenie zmarnowałam hebe.
Na razie staram się nie oceniać szkód bo wydaje mi się że to jeszcze trochę za wcześnie. Pamiętasz jak w zeszłym roku lamentowałam, że muszę wyciąć dorosłego cyprysika bo cały zbrązowiał? Dałam mu szansę i doszedł do siebie. Może nie do końca ale jeszcze ze dwa sezony i nic nie będzie widać.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Margoś też mam tylko weekend i .... też zaczęłam od ogródkaMargo2 pisze: a ja mam tylko weekend na porządki. Stwierdziłam, że jestem jednak nienormalna, bo wszyscy dookoła okna myli, a ja sprzatałam ogródek![]()


- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Oooo moje okno też mógłby ktoś umyć....maaaaammmmo 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Grzesiu - mamy synek



