Gosiu u Ciebie ruch niesamowity.
Piękne kwitniena.
Nowości od Elsner orginalne. Bardzo lubię u niej kupować. Ma ładne duże rośliny. Oby i Tobie tak ładnie rosły.
Gratuluję pąka na Dendrobium stardust.
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję też za odpowiedzi w moim imieniu na pytanie Irenki Mogę tylko dodać,że mój MM został kupiony w jakimś supermarkecie przez Petrę i gdy go dostałam to byłam zawiedziona wielkością kwiatów, wydawało mi się powinny być olbrzymie Ale jego piegi mnie rozbroiły i wynagrodziły zaskoczenie
Niestety przez następne kilka dni nie będę odwiedzać forum, chyba,że będę miała dostęp do prądu, w który brzegi Puszczy Piskiej zbytnio nie obfitują ale wolne od cywilizacji jest wskazane i zamierzone ...
Kwitnienie dendrobium pewnie mnie ominie i będę musiała poczekać aż następna wypustka przekształci się w pąk. a Wy razem ze mną
Na razie pozdrawiam żeglarskim pozdrowieniem 'Ahoj' z urokliwej, rozświergotanej Puszczy Piskiej. Do usłyszenia
Nowa szklarenka dla maluchów. Jak kupowałam to urządzenie dziwnie na mnie patrzyli. Chyba nikt nie wie do czego może służyć w domowym gospodarstwie... Ale storczykomaniak zawsze znajdzie zastosowanie ...
Pięknie to zrobiłaś. Naprawdę bardzo mi się podoba . A storki stoją bez podstawki na perlicie? Sama zrobiłabym coś podobnego. Możesz powiedzieć, gdzie kupilaś tak duże szkło?
Basiu, Celinko,Justynko Już pomału urlop sie kończy wiec niedługo do Was zawitam.
Jolu tą niby-szklarenkę znalazłam w Brico za niewielkie pieniążki - dość długo chodziłam koło niej i zastanawiałam się czy warto. Teraz wiem,że jest bardzo przydatna. A storczyki nie stoją na perlicie tylko na kamykach do akwarium ale bez podstawek. Przy podlewaniu nadmiar wody skapuje na dno i powoduje większą wilgotność a co jakiś czas kamyki płuczę w jakimś detergencie i gorącej wodzie.
A teraz czas na sprawozdanie po powrocie z urlopu
I mnie i roślinom rozłąka wyszła na dobre
Rozkwitł maeńki dendrobium "Stardust" .
.
Tutaj widać włoski na wrażce .
A to może wskazywać na chęć puszczenia keiki i następnych kwiatów
A na koniec jego mały figielek
Rozkwitła też hybryda Phalaenopsis, która przy zakupie była bardziej buraczkowa w zielone piegi a potem zmieniła swoje oblicze na w/g mnie na ciekawsze.
I kilka różnych ujęć...
.
I żeby pozostało choć trochę urlopowo (mam nadzieję,że mnie za to nie pogonią ... - przy okazji pozdrawiam serdecznie moderatorów ) kilka widoczków dla odwiedzających i oczekujących na urlop .
Jagodo dziękuję za wizytę Jeśli chodzi o Twoje pytanie to przyznam się,że nie wiem. Może jest to wina zbyt ostrego słoneczka. Jak wakacjowało się ostatnio na dworze to nie zauważyłam,że za bardzo kukało na zewnątrz, poza zasłonę bambusową. Może to być też wina oprysku z zeszłego roku gdy dopadły roślinę mszyce (+ słoneczka w tym roku). Ale rosną nowe pseudobulwy i one są OK. Inne dendrobium w tej samej doniczce również nie ma żadnych plam więc nie jest to zaraźliwe.