Mikroogródek - Ankha cz. 2

[ankha]

Miłka, te są wyższe, ale delikatniejsze, znalazłam ich nazwę - "Baby Moon" Zerknij na moich gości, Ty ich na pewno rozpoznasz, ja mam dwa typy, ale nie będę się wygłupiać

Najpierw goście zdjęcie z drugiego pięterka i nie chciały się zatrzymać, więc nie są zbyt wyraźne:
Samczyk


i parka, delektują się nasionami mlecza


I taki malutki się wygrzewa


mam warzywka, uporządkowane i wreszcie opielone


Mamteszbusz


cudo, prawda? to dębik


Kwiatek skalnicy cienistej na tle nazwanych w końcu żonkilków - narcyz mieszańcowy jonquilla Baby Moon


Obiecane zdjęcie lewizji, nie jest cudem, mała i mało kwiatów, ale bardzo się stara... i uwielbiam ją za jej starania. Na dole nie przejmować się truposzkiem, ten typ tak ma, po prostu idzie spać i wygląda niewyjściowo (l. newadeńska)


A to do rozpoznania, nie wiem jak ma na imię, ale jest słodkie


i orlik tajniak, z mikrofonem na wyposażeniu - ma ładne zielone przebarwienia na płatkach

[takasobie]

Piękne makolągwy! zazdraszczam Ci! Ja jeszcze w naturze nie widziałam
I jaki czyściutki warzywnik! Chociaż ja też staram się czyścić na bieżąco, ale ścieżki mam zachwaszczone, bo wyszłam z założenia że i tak podepczę!

[ankha]

O widzisz, makolągwy nie podejrzewałam... a warzywniak czyściutki, bo wczoraj pielony...

[Tajka]

Aneczko tulipany nie dość, że długo kwitną, to jeszcze są z tych nie zwykłych.
U mnie już dawno przekwitły.
Erynusa alpejskiego wyhodowalam z nasion w dużej ilości 10 lat temu, ale przetrwał tylko jedną zimę, a później padł.
Znalazłam u Ciebie nazwę kwiatów, które widziałam na targu i nie kupiłam, gdyż wydały mi się nie zbyt ciekawe, a u Ciebie mi się bardzo podobają,zapisałam nazwę- bertram .
Miłego weekendu Ci życzę.

[mirdem]

Aniu Twój orlik to nie tajniak tylko gwiazda estrady ( w pierwszym przypadku mikrofon miałby raczej ukryty )
Siedzę na zwolnieniu - czytaj dosłownie siedzę , ze spuchniętą nogą w górze - poruszam się w podskokach na jednej i łykam antybiotyk na zmianę z p/bólowymi . Tak na cacy to tylko ja się potrafię załatwic

[ankha]

Tajeczko ja też już wielokrotnie odłożyłam roślinkę na miejsce, potem bardzo tego żałując Z moim tylko w pierwszym roku miałam problem, nie zrobiłam mu górki i drenażu, pół wygniło po zimie - po przeprowadzce się ładnie podniósł i zakwitł, tej zimy już nie było problemu. Sporo maluchów jednak ma z tym problemy
Mirka bidulko, nie pochlebiaj sobie, jest wielu ludzi, którzy potrafią się gorzej załatwić niemniej zdolna jesteś. Zdrowiej szybko, bo chcę moje żurawki

[mirdem]

Zurawki czekają

[ankha]

Nie mają wyjścia Gdybym wiedziała, żeś w domu chora, to bym ci dziś nalot zrobiła... bo mam już dość tej nauki...

[mirdem]

A kiedy Ty masz zakończenie?

[ankha]

w niedzielę teraz

[Siberia]

A to do rozpoznania, nie wiem jak ma na imię, ale jest słodkie

Głowy nie dam, ale to może być mydlnica bazyliowata. Też już ją mam, ale jeszcze nie kwitnie i jeszcze się jej nie nauczyłam na pamięć, bo to nówka

Orlik tajniak bombowy

[mirdem]

No to przyjemnej nauki .

A to , żeby Ci się dobrze przyswajało wiedzę

[ankha]

Ooo nie, to nie fair... to mi wcale nie pomoże, wręcz przeciwnie
Ależ one są piękne, nawet mój M przyznał, że w takiej grupie nieźle wyglądają

[evastyl]

Aniu i to wszystko do Twojego ogródeczka ...gdzie ty upchasz te żurawki .
Powodzenia w szkole ...ja mam koniec 18-19 czerwiec .

[ankha]

Ewuniu, większa część do słonka, na Letnią Rabatę, jak w końcu powstanie A jak coś, to piętrowo posadzę nawzajem

Dziś popełniłam pierwszy w życiu bukiet


I zrobiłam maleńkie zakupki roślinne, pierwsze w tym roku (w oszołomie )
gęsiówka, rozchodnik i raulia


trochę mozaiki roślinnej




krokosmia i mieczyki bizantyjskie sadzone jesienią


Podgryziona krzewuszka Tango


żurawkowy


A jutro trzymajcie za mnie kciuki po południu