
Agrazka - mój ogród 2.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
No, kartka świąteczna... taka surrealistyczna
Dla Ciebie Grażynko i Twojej Rodziny, również spokojnych, ciepłych Świąt

Dla Ciebie Grażynko i Twojej Rodziny, również spokojnych, ciepłych Świąt

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
"Przyszła do mnie, nie wiem skąd, zawróciła w głowie tak dokładnie; teraz rozumiem, to jest to." Wiosna !

Dziewczyny są zachwycone ...

My też...



Dziewczyny są zachwycone ...

My też...


serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22070
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Jaki piękny oczar!!!!!
Jaki ogromny!!!!
Bajka !
Robicie przecinkę?
A psice już marzą o bieganiu po zielonej trawie...

Jaki ogromny!!!!

Robicie przecinkę?


A psice już marzą o bieganiu po zielonej trawie...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
łoł
faktycznie widać jak przychodzi... pod łapami śnieg... a na horyzoncie... zielone 


- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Grażynko, wieki mnie u Ciebie nie było. Widzę, że zaszły zmiany w zoo. Kacze przygody rozwaliły mnie na łopatki. I solarka dla zwierząt. A nie chciałabyś czasem towarzystwa dla żółwicy?
Oczar mnie oczarował. Chyba muszę się do Ciebie wybrać i zobaczyć to wszystko na własne oczy...
Oczar mnie oczarował. Chyba muszę się do Ciebie wybrać i zobaczyć to wszystko na własne oczy...
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Żółwica była dziś u weterynarza i tak codziennie przez 14 dni, niestety jest odwodniona i osłabiona po zimie.
Rosiowa - jak miło , że zajrzałaś, zapraszam w odwiedziny. Za towarzystwo dziękuję, nie dam rady, Gucio musi zostać jedynakiem
Rosiowa - jak miło , że zajrzałaś, zapraszam w odwiedziny. Za towarzystwo dziękuję, nie dam rady, Gucio musi zostać jedynakiem

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
cudowne piesiaki, pięknie się zrobiło 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Grażynko pokaż nam co przyniosła wiosna do Ciebie?
Masz przepiękny ogród tyle w nim przestrzeni.

Masz przepiękny ogród tyle w nim przestrzeni.

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
jaka tam opóźniona...
teraz już wszystko nadgoniło... prawda ?

teraz już wszystko nadgoniło... prawda ?

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Grażynko - nie popłynęłaś po wczorajszej ulewie ?