Piotrek, nie ma się co marszczyć, przecież na Podkarpaciu susza jak na pustyni, chociaż trochę deszczu się przyda. A żadne podlewanie deszczu nie zastąpi!
Kawał dobrej roboty wykonałeś, tworzysz ogród bardzo przemyślany, dopracowany w każdym szczególe. Masz duże pole do popisu, bo działka wydaje się być olbrzymia. Oczywiście trzeba czasu, aby ogród nabrał głębszego klimatu, jednak już na tym etapie jest co podziwiać. Gratuluję tej siły, chęci tworzenia i bardzo zróżnicowanej roślinności. Kiedyś też ciągnęło mnie w podobnym kierunku, dziś jestem starszy i ciągnie mnie ku naturalistycznym kompozycjom, bardziej dzikim ... A podziwiać ogrody uwielbiam, tak więc miło mi było zwiedzić Twój "...nowy raj ...!!!"