Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś mi już humor poprawiłaś 
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Co to za cudo, na zdjęciu dodanym przed chwilą? 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
to też zapytam, co to za cudo?
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś co to za cudo pokazałaś ?? 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś - znowu podglądam , oglądam i podziwiam... i znowu mnie zaintrygowałaś . Tak więc :
Po drugie:
Co to jest ??? Niezwykła , nieznana mi roślina
Co to takiego - na ścianie domu , po prawej od okna ? Jakiś element dekoracyjny ? Witraż? Uchyl rąbka ...bo mnie zainteresowało, a u Ciebie jest wiele niebanalnych dekoracji, ozdób, itp.Możesz wkleić wyraźniejsze zdjęcie?
Po drugie:
Co to jest ??? Niezwykła , nieznana mi roślina
Twój bujny zielono- barwny busz, kwiatowe rabaty (cudne róże i hortensje!)wcale nie sprawiają wrażenia schyłku lata,który u mnie już się ,niestety ,daje zauważyć ...
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
witaj Daluś
widze że plany na jesień juz porządne
cześć z hortensjami juz nawet zrobiona
ja też zmniejszam trawnik i robie nowe rabaty M mówi żeby nie robić małych (bo cieżko kosić- tak jak u Ciebie
) tylko jeśli juz to duże no to jakby młodsze chłopaki sie burzyły że trawnika tyle zabrałam bedzie na M że do koszenia łatwiej
zakupiłam w szkółce Szmita hortensje Nanille-Fraise 'Renhy' masz może taka u siebie ??
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Widzę u Ciebie połączenie hortensji bukietowej z ketmią.
O takim właśnie myślałam w moim ogrodzie - teraz wiem, że wygląda całkiem ładnie.
Więc skopiuję ten pomysł bez obaw.

O takim właśnie myślałam w moim ogrodzie - teraz wiem, że wygląda całkiem ładnie.
Więc skopiuję ten pomysł bez obaw.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ketmia z hortensją.....hmm....fajny pomysł....
podoba mi się......
chyba przesadzę....ale co do czego?
oto jest pytanie.....
piękny domek ogrodnika....a w środku jeszcze ładniej
u mnie też zimno....
mogliby zacząć palić... kaloryfery jak lód
podoba mi się......
chyba przesadzę....ale co do czego?
oto jest pytanie.....
piękny domek ogrodnika....a w środku jeszcze ładniej
u mnie też zimno....
mogliby zacząć palić... kaloryfery jak lód
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Grażynko, hortensje bukietowe są na rabacie po jednej stronie wąskiej ścieżki, a ketmia - po drugiej . Na zdjęciu rzeczywiście wygląda to, jakby się przenikały i rosły obok siebie...
Isiu, niestety, nie mam hortensji Renhy; z bukietówek mam tylko Kyushiu i Magical Fire, ale one wszystkie są ładne i niezawodne, więc na pewno będziesz zadowolona
U mnie już nie ma kto narzekać, że ubywa trawniczka, może tylko pieski
, bo mają mniej przestrzeni do biegania.
Ewelinko, w ścinie domku ogrodnika są wmurowane autentyczne kafelki tunezyjskie; ot, trochę egzotyki w swojskim ogrodzie
Mam jeszcze turecką lampkę wiszącą na gałęzi śliwy - jak włoży się do niej świeczkę, pięknie wyglądają kolorowe refleksy z rozświetlonych szkiełek...

...a kwiatek to jednoroczny floks Drummonda, wysiany przeze mnie :P
W tym roku -jak na koniec sierpnia- jest jeszcze bardzo zielono, ale to dzięki obfitym opadom, które nas nie oszczędzają...ale hortensje, funkie, żurawki i inne wilgociolubne są szczęśliwe :P
Agnieszko, Taruś, Dawidzie - to, jak napisałam wyżej, floksik Drummonda.
Grzesiu, różowa ketmia ładnie wygląda z różowiejącymi wiechami hortensji; a domek ogrodnika ma przede wszystkim służyć jako schronienie dla łopat, grabi, kosiarek i tym podobnych. A przy okazji może być ładny...
Dzisiaj byłam w Ogrodzie Botanicznym, gdzie spotkaliśmy się z małą, ale silną grupka wrocławskich forumków. Niektórzy kupili piękne hortensje na kiermaszu, inni ograniczyli się do obwarzanków (dzisiaj w OB było doroczne Święto Mąki), jeszcze inni podziwiali późnoletnie roślinki. Po powrocie byłam tak pozytywnie naładowana pięknymi widokami i rozwiązaniami z Ogrodu Botanicznego, że od razu -mimo niedzieli- złapałam za łopatę i zaczęłam wykopywać, dzielić, przesadzać, podlewać...
Pod nóż poszły m.in. funkie i żurawki, bo niektóre wyrosły mi na metrowej wysokości i szerokości krzaczorki:

Isiu, niestety, nie mam hortensji Renhy; z bukietówek mam tylko Kyushiu i Magical Fire, ale one wszystkie są ładne i niezawodne, więc na pewno będziesz zadowolona
U mnie już nie ma kto narzekać, że ubywa trawniczka, może tylko pieski
Ewelinko, w ścinie domku ogrodnika są wmurowane autentyczne kafelki tunezyjskie; ot, trochę egzotyki w swojskim ogrodzie

...a kwiatek to jednoroczny floks Drummonda, wysiany przeze mnie :P
W tym roku -jak na koniec sierpnia- jest jeszcze bardzo zielono, ale to dzięki obfitym opadom, które nas nie oszczędzają...ale hortensje, funkie, żurawki i inne wilgociolubne są szczęśliwe :P
Agnieszko, Taruś, Dawidzie - to, jak napisałam wyżej, floksik Drummonda.
Grzesiu, różowa ketmia ładnie wygląda z różowiejącymi wiechami hortensji; a domek ogrodnika ma przede wszystkim służyć jako schronienie dla łopat, grabi, kosiarek i tym podobnych. A przy okazji może być ładny...
Dzisiaj byłam w Ogrodzie Botanicznym, gdzie spotkaliśmy się z małą, ale silną grupka wrocławskich forumków. Niektórzy kupili piękne hortensje na kiermaszu, inni ograniczyli się do obwarzanków (dzisiaj w OB było doroczne Święto Mąki), jeszcze inni podziwiali późnoletnie roślinki. Po powrocie byłam tak pozytywnie naładowana pięknymi widokami i rozwiązaniami z Ogrodu Botanicznego, że od razu -mimo niedzieli- złapałam za łopatę i zaczęłam wykopywać, dzielić, przesadzać, podlewać...
Pod nóż poszły m.in. funkie i żurawki, bo niektóre wyrosły mi na metrowej wysokości i szerokości krzaczorki:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu , czyli co , nic nie kupiłaś?
Nic nie wpadło Ci w oko?
Pozdrawiam,Małgorzata
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu mam do ciebie wielka prośbę kolo hortensji widziałam u ciebie budleje .mogłabyś pokazać jak ją skomponowałaś z reszta roślin (.jakaś szersza perspektywa by mnie interesowała)bo mam problem nie lada jak te rośliny dobrze wkomponować w ogród i z czym to skojarzyć
ogród u stop klasztoru
ogród u stop klasztoru
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Gosiu, ano nic nie kupiłam, bo pojedynczych hortensji nie chciałam kupować, a większej ilości nie miałabym jak zatargać do Sobótki. Zresztą nie planuję sadzenia hortensji w ogrodzie - mam 10 Kyushiu, 1 Magical Fire, 3 dębolistne, 1 Annabelkę, 1 Asperę i 10 ogrodowych. I chwatit, tym bardziej, że hortensje to docelowo wielkie krzaczory i po prostu nie mam już miejsca
Alinko, budleja rośnie u mnie jako soliter na trawniczku. W pobliżu ma perukowca i od niedawna hortensje ogrodowe...
Nie mam innej fotki, postaram się zrobić
Alinko, budleja rośnie u mnie jako soliter na trawniczku. W pobliżu ma perukowca i od niedawna hortensje ogrodowe...
Nie mam innej fotki, postaram się zrobić
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś czy spotkałaś się z hortensją ZORBA, jest to niebieska, kwiaty większe, odróżnia się od innych, przyznam piękna - spotkałam u nas dziś na giełdzie droga ale czy warta?





