Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Balkon Lokiego

Post »

@ AgaNet ? ale tu mowa o kolorze niebieskofioletowej róży była, a nie o mojej paszczy schowanej za dalią. :-P
:;230 :;230 a ja coś niedoczytałam wcześniej i złapałam się na ostatnie zdanie :;230 :;230
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

@ AgaNet ? no żeby moja paszcza była niebieskofioletowa, to ktoś by mi ją musiał porządnie obić. :;230

A teraz krótki raport z balkonowego ogródka. Jako że chabry bławatki już w większości przekwitły (parę egzemplarzy jeszcze kwitło, ale większość już zaczęła powoli żółknąć i zasychać), a także jako że wczoraj wyjątkowo było w miarę słonecznie w tym nieszczęsnym deszczowym miesiącu lipcu (obecnie znowu za oknem ściana wody), zmobilizowałem się wreszcie, by owe chabry usunąć, a następnie wykopać i oczyścić cebulki (przypominam, że chabry ? samosiejki ? rosły w skrzynkach z wiosennymi roślinami cebulowymi i że w związku z tym nie mogłem wcześniej do cebulek zaglądnąć). Przesiedziałem nad tym trzy i pół godziny i zaobserwowałem rzeczy następujące:
  • Za chabrami od strony zewnętrznej kryły się liczne samosiejki niecierpków balsamina, a także jedna samosiejka goździka ogrodowego.
  • Pozwolenie chabrom, by sobie rosły w skrzynkach z cebulakami nie było złym pomysłem. Obawiałem się, czy czasem od regularnego i obfitego podlewania po tym, jak roślinom cebulkowym zaschną części nadziemne, cebulki nie wygniją, ale nie. Wyjątkiem są irysy holenderskie (połowa cebul znikła), ale to mnie akurat nie zdziwiło ? miałem je też osobno w donicy i tam zacząłem grzebać w ziemi natychmiast po zaschnięciu części nadziemnych i w ogóle nic nie znalazłem.
  • Krokusy niestety poszły w ilość a nie w jakość. Z każdej cebulki doczekałem się średnio ośmiu cebulek potomnych, ale niestety największe z nich mają średnicę równą połowie średnicy cebulki macierzystej... Nie wiem, co z nich będzie w roku następnym...
  • Szachownice kostkowane zrobiły dokładnie odwrotnie niż krokusy. Cebulek jest tyle, co było, ale za to urosły tak, że mi szczęka opadła. Są trzykrotnie większe niż w momencie sadzenia.
  • Dwa hiacynty jeszcze niz zaschły do końca, więc hiacyntów na razie nie wykopywałem.
  • Część narcyzów miała ? ku mojemu zaskoczeniu ? całkiem bujny system korzeniowy.
...i to by było na tyle.

Poniżej fotka samosiejki niecierpka, wraz z d**ą pszczoły, która akurat urzędowała w środku, :;230 kolejna lwia paszcza, kolejna dalia i jeden z pierwszych dziwaczków. Ciekawy mają zapach ? jakiś taki mydlany. ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Balkon Lokiego

Post »

Wiesz ja też byłam zdziwiona jak przy wsadzaniu mojego nowego powojnika dokopałam się do cebul 2 Hiacyntów .Pięknie się zachowały a też myślałam że zgniją bo raczej nie mam umiejętności co do cebulowych i rosnąc z powojnikami raczej miały mokro .Ale nie są i to bardzo dorodne i pięknie podwojone . I proszę Cie o poradę wysadzać je i suszyć (choć tu będę się obawiała że ususzę na amen)czy zostawić niech sobie będą do przyszłej wiosny ? Krokusy ładnie przezimowały w gruncie w "ogródku" orlikowo-krokusowo-szafirkowym :D a teraz do tego doszły szachownice .Muszę jednak tak jak Ty pogrzebać w ziemi i zobaczyć czy są tam jeszcze :roll:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Balkon Lokiego

Post »

Ja ostatnio z doniczek wyjęłam cebule tulipanów, i ku mojemu zaskoczeniu wygladają nieźle :) Zastanawiam się tylko w jakich warunkach je suszyć ? W jasnym czy w ciemnym pomieszczeniu ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

@ Katarzynka ? czytałem, że ponoć hiacynty najlepiej się miewają, gdy ich się nie wykopuje, lecz pozwala pozostać na miejscu. Czytałem także, że jednak nadmiar wilgoci w okresie spoczynku może im zaszkodzić. I bądź tu mądry... :-P Mogę co najwyżej powiedzieć tyle, że osobiście planuję swoje własne hiacynty wykopać, gdy wreszcie zaschną im liście (jeszcze dwa z nich się trzymają, pozostałych sześć już zaschło... oczywiście nie liczę tych pędzonych, bo te to akurat właśnie powtarzają mi kwitnienie, ROTFL).

@ AgaNet ? ważne, żeby było sucho i przewiewnie. A to, czy będzie jasno czy ciemno wydaje mi się sprawą drugorzędową. U mnie w zeszłym roku cebulki leżały przez lato i kawałek jesieni w otwartym pudle położonym na szafce w pokoju ? i wszystko było okej, pięknie mi zakwitły w tym roku na wiosnę.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

A poniżej lwia paszcza, która mnie cokolwiek zaskoczyła kolorami ? dość ciekawe połączenie różu i żółci.

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Balkon Lokiego

Post »

Pewnie ze ciekawe.
Lwie paszcze widziałam na targowisku w tak różnych i ciekawych kolorach, ze nawet oczy szeroko otworzyłam ze zdziwienia.
W zeszłym roku miałam nawet trzy kolorową czerwono żółto biało obrzeżoną.
Teraz tyle nowości rynkowych, że trudno się połapać w nowych odmianach.
Czy już pogoda się poprawiła ?
U mnie przestało lać , ale nadal pochmurno i słońca ani na lekarstwo. :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

@ Kogra ? I bardzo dobrze, że pojawiają się nowości. Życie ogrodnika (tudzież balkoniika) staje się dzięki nim urozmaicone. :-D

Co do pogody ? a gdzie tam... Nic się nie poprawiło, nadal jest pochmurno i deszczowo...

A poniżej fotka kolejnego dziwaczka ? tym razem jest to fotka autorstwa mojej Żony, bo niestety samemu nie udało mi się go za Chiny Ludowe obfocić.

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Balkon Lokiego

Post »

Locutus pisze:@ Kogra ? Jeśli chodzi o różyczkę, żebym zobaczył że nie przesadzona kolorystycznie, to bym musiał ją w realu zobaczyć, a nie na fotkach. :-P :-P :-P Natomiast jak najbardziej mogę Tobie uwierzyć na słowo ? skoro piszesz, że tak właśnie wygląda, to nie mam powodu, by wątpić w Twoje słowa. :-)

A jeśli chodzi o ostatnią fotkę dalii ? AgaNet zgadła, kto się tam schował. :;230

Pozdrawiam!
LOKI
Akurat ta jest własnie taka może potem troszkę się odbarwia jak dłużej kwitnie

Obrazek

Obrazek

ale ja za nią akurat nie przepadam .

U mnie lwie paszcze sieją się już od kilku lat same , zostawiam na zimę a wiosną wschodzą nowe siewki mimo że ciągle pielę zawsze kilka mam .

Genia
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Balkon Lokiego

Post »

Twoja Żona ma dobre oko - zdjęcie wyszło super.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

@ E-Genia ? A wiem, że lwie paszcze się bez problemu same sieją. We francuskich warunkach są także w stanie przetrwać zimę. :-) A ta róża Rhapsody in Blue jest jedną z bardzo nielicznych, które mi się spodobały (generalnie amatorem róż nie jestem).

@ Bystrzanka ? Dziękuję w imieniu Żony. :-) Żona w ogóle robi ładne fotki. :-) I często udaje jej się tam, gdzie mnie ni cholery nic wyjść nie chce.

A poniżej trzy fotki już mojego autorstwa: Ipomoea nil (ciekawe czy się toto w ogóle jakoś nazywa po polsku), odmiana Scarlet O?Hara, żółty dziwaczek oraz samosiejka tujałki zatokowej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Balkon Lokiego

Post »

Tujałki są piękne.
Zanim przywędrowały do mnie ślimaki też je wysiewałam na rabatach.
Długo i pięknie kwitły, warto je mieć. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Balkon Lokiego

Post »

Ja tujałki miałem w większych ilościach w zeszłym roku (por. pierwsze podstrony tego wątku) i rzeczywiście są jednymi z najpiękniejszych roślin ogrodowych, jakie w życiu widziałem. No ale jako że co roku chcę coś innego, bo wybór jest taki, że zawrotu głowy można dostać, to w tym roku zostały mi tylko te dwie samosiejki, które musiały przetrwać przyklejone do skrzynki (bo ziemię wymieniałem).

Wczoraj na balkonie zaobserwowałem bardzo smutną rzecz. Mianowicie w niedzielę musiałem zrobić oprysk przeciwko mszycom, bo zawilce ? mimo obecności biedronek ? były już nimi dosłownie oblepione w takim stopniu, że spod zwartej pokrywy mszyc nie było nawet widać ogonków liściowych czy łodyżek kwiatowych. No i durne biedronki chyba nażarły się tych zatrutych mszyc, bo wczoraj znalazłem na podłodze balkonu kilkanaście biedronkowych trupów i ze dwa osobniki w agonii... Bardzo smutny widok... :cry:

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Balkon Lokiego

Post »

Przykro mi z powodu biedronek :(
Mam nadzieję, że ten oprysk szybko wykończy mszyce i wszystko wróci do normy.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Balkon Lokiego

Post »

Niestety chemia ma to do siebie, że zabija wszystko co żyje - owady oczywiście.
Dlatego ja nie jestem zwolennikiem jej stosowania.
Chyba, że w ostateczności.
Ale dla mnie to na prawdę już ostateczność.
Czasem trzeba jednak się z nią przeprosić, no a skutki nieraz bywają bolesne. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”