Geniu - ale trzeba trafić na dobrych ludzi :P
Magda - grusza wygląda dziwacznie ale żeby było jeszcze dziwniej to ci powiem że ścięte zostały wszystkie kwitnące gałęzie.
Zostały tylko dolne, młode i nie kwitnące.
Ale na czubku spróchniałego pnia uchowała się kwitnąca gałązka.
Jakim cudem ? Nie wiem.
Pień jest tak spróchniały że ma dziury na przestrzał.
Ale murarki go pokochały więc musi zostać.
Marta - tulipany raczej zostawiam w spokoju, myślę głównie o hiacyntach.
Białe narcyzy też chcę posadzić w grupie.
No i lilie.
Kolorowe nitki są dobre ale ja dużo kwiatów ścinam do wazonu więc nie byłoby na czym wieszać

Widziałam np. że te kolorowe nitki sprzedawcy mają przywiązane do datur.
Ewo - pigwa jest drzewem a to taka malizna, prawie płożąca.
Przyjrzałam się dokładniej - to na pewno pigwowiec.
Miłka - twoje przynajmniej grzecznie w domkach siedzą i nie musisz trzymać starego próchna w ogrodzie

Moje dokładnie olewają rurki, interesuje je jeszcze tylko okolica altanki, muszę pozabierać wiaderka i doniczki żeby czasem tam nie zamieszkały.
Iza - ja czasem mam swojego bluszczu i winobluszczu szczerze dość.
Naprawdę dużo trzeba się nabiegać z sekatorkiem.
Jolu i Jolu :P- a nie widzisz za pasem tulipanków chwastów ?

Plewiłam ten kawałek na samym początku a już zarośnięty
Bernadetko - latem dość często wpadam rano przed pracą by podlać działeczkę.
W ziemi się nie babram bo wstyd mieć brudne pazury.
Zaczęłam przyjemniejszą robotę.
Chwastów nie pozbyłam się jeszcze do końca ale lada dzień powiem że na ten moment mam wszystko wyplewione :P
Sadziłam mieczyki, lidlowe clematisy.
Muszę zdemontować pergolę żeby zrobić miejsce na ogórki.
Clematisy to gdzieś przesadzę ale tam są 2 róże New Dawn.
Co ja z nimi zrobię ?
Postrącałam najpierw szczotką ( mało skuteczna ) a potem grabiami trochę kwiatów jabłoniom.
Może nie będę takie podłe i zaczną owocować co roku ?
Już niedługo będą całe pokryte kwiatami - to jest nieziemski widok
Coś wam powiem.
Poczytałam o wyłamywaniu pąków różanecznikom.
I w zeszłym roku wzięłam się do roboty.
Skutek - jeden rh będzie miał 1 kwiat a inny wcale

Na szczęście przy innych się nie pomyliłam

Pomarzły mi azalie japońskie, jedna to chyba zgon totalny ale reszta jako-tako.
A ja tak lubię azalie.