Jak tylko wierzby przekwitną, muszę dopaść i moje i zrównać.
Rododendron pięknie zakwitł, podlewasz go herbatką bo nie mogłam doczytać ? Wiem, że go przenosiłaś teraz w lepszym miejscu będzie cieszył oko.
Mam też dwie Nova Zambla, ale u mnie w tym roku niestety nie zakwitły coś im dolega, muszę się im dobrze przyjżeć.
Kasiu w tym roku przesadzałam Rh bo rosły na nieodpowiednim stanowisku. Zostawiłam sobie dwa a dwa wydałam siostrze.
Przygotowałam odpowiednie podłoże i trochę odżyły. Zobaczymy jak bedą się prezentowały za rok bo w tym mają jeszcze brzydkie listki. Herbatka z ctrynką to patent Gosi -Margo. Raz w tygodniu podlewa swoje i na prawdę wyglądają okazale.
Zobaczysz, że w przyszłym roku będą jeszcze piękniejsze. Tylko nie zapomnij o nawożeniu co 4 tygodnie do sierpnia nawozem dla rh. Zresztą musiałaś już w zeszłym roku trochę go zasilać bo w ogóle zakwitł. Rh zawiązują kwiaty na jesieni.
Jak zauważyłam to listki nie są takie złe.
Gosia mnie Twoja rabata z rh zauroczyła, fajnie skomponowana. Moje rh z góry wygladają ok ale na dole mają przerzedzone listki. W zeszłym roku nie zasilałam ich żadnym preparatem. Mam zwyczaj ,że raz w tygodniu podlewam rośliny rozcieńczonym obornikiem. Krówki pasą się za siadką.
Basu ja ją kupiłam dopiero w tym roku wiec nie jest zbyt duża ma około 20 cm a kwiaty nie wiem. Jeśli Ci bardzo zależy to jutro sprawdzę. Myślę,że długość kwiatów zależy również od odmiany. A moja to NN
A teraz kilka fotek Irysów, które rosną u mnie za siadką bo jeszcze kilka miesiecy temu nie potrafiłam się do nich przekonać.Uznanie i zainteresowanie budziły u mnie tylko japońskie. A szkoda bo są przepiękne
Witaj Soczewko, czytam,ze namiętnie poszukujesz thui , u nas widziałam w niejednej szkółce, wydaje mi się ,że to regionalny produkt??????
Może jednak pokusisz się o wyprodukowanie......
Tajko, Gosiu za siadką mam jescze duży kawał ziemi, który wykorzystuje moja ciocia( zmemniaczki przenica) Ja mam wydzielony kawałeczek dla siebie gdzie rosną truskawki , malinki i winogrono więć kilka kwiatów posadzonych za siadką rozwesela to miejsce. Podobno irysy nie lubią przesadzania. Możliwe że uszczypne kilka kłączy do ogrodu. Tylko nie wiem kiedy to się robi. Lepiej na wiosnę czy mogę już jesienią? Igo mam spory dylemat z tymi thujami, Już kombinowałam na różne sposoby, były różne pomysły róże, głóg itp ale zawsze się kończyło na tym że to te Thuje najbardziej mi pasują. Liczyłam że kupię je w instytucie ale była tylko odmiana z ciemno zielonymi igłami do tego bardzo brzydko wycięta, a także były porobione kompozycje z zółty po 3 szt za bardzo dużą kwotę. A ja bym chciała idealnie takie jak ty masz. Nie poddaję się i bedę szukała dalej. na razie obszukałam okolice Skierniewic.
Może coś znajdę w Żyrardowie lub pod Warszawą.
A tak na marginesie jak bym sama chciała wyprodukować to jaką odmianę muszę kupić i jak dużą?
Zaczyna mi żółknąć cyprysik Nutkajski, nie wiem co mu dolego, raczej nie ma za mokro bo rośnie na niewielkim wzniesieniu, za sucho również nie ma bo padały deszcze a przeżył już susze w zeszłym roku.
Może ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem, nie chciałabym go stracić bo ma już kilka lat, zimę przeżył bez problemu więc głupio byłoby gdybym go straciła teraz.