Błędy w uprawie różaneczników

[MalaRybka]

Szukam i szukam kwasu ortofosforowego, ale nie znalazłam. To chyba towar deficytowy

[magdala]

Sprawdziłam wczoraj pH ziemi pod moim różanecznikiem - i wcale nie jest taka kwaśna ,jak się spodziewałam!
Kolor wskazywał pomiędzy 6 a 7... .

Opryskałam Krzaczek Substralem interwencyjnym. Teraz czekam na efekty.
Czy przy takim pH ziemi mogę zakwaszać ją np. siarczanem amonu ,czy tylko dołożyć torfu albo ziemi dla rh?

[Ewelina]

Sprawdziłam wczoraj pH ziemi pod moim różanecznikiem - i wcale nie jest taka kwaśna ,jak się spodziewałam!
Kolor wskazywał pomiędzy 6 a 7... .

Opryskałam Krzaczek Substralem interwencyjnym. Teraz czekam na efekty.
Czy przy takim pH ziemi mogę zakwaszać ją np. siarczanem amonu ,czy tylko dołożyć torfu albo ziemi dla rh?

pH między 6-7 to dla rododendronów za mało kwaśno ! Oczywiście zakwaś delikatnie , a dopiero po ok. tygodniu zasil nawozem do rododendronów doglebowo. Możesz oczywiście podać nawóz dolistnie - przyswajanie minerałów poprzez blaszki liściowe niczym nie grozi

[adamza07]

Szukam i szukam kwasu ortofosforowego, ale nie znalazłam. To chyba towar deficytowy

Informacja ułatwiająca poszukiwania
Kwas ortofosforowy(V), dawniej kwas fosforowy( H3PO4) -jest stosowany do usuwania kamienia mlecznego z instalacji udojowych.W obrocie występuje cała gama preparatów opartych na tym kwasie.Do zakwaszania podłoży można używać jedynie takich, które mają w składzie wyłącznie kwas otofosforowy = fosforowy,bez dodatkowych substancji wspomagających.
Jutro podam cenę i nazwę handlową jednego z preparatów.

[adamza07]

Cena jednego opakowania o pojemności 5l. 45 zł

[pamelka]

Dziękuję Marku właśnie nabyłam warunkowo (jak przeżyje do jesieni zapłacę ) taką ślicznotkę przywiezioną z zachodu europy:



No i jeszcze dziękuję za porady w zakresie sadzenia rh Dzięki Twoim uwagom wykopałam mojego piennego rh, wymieniłam ziemię, dobrze podlałam i mam nadzieję, że jakoś odbije po tej ciężkiej zimie Mam jakieś takie wrazenie, ze już po tygodniu jest mu lepiej
A tak wygladał po zimie:

[rose_marek]

Pamelko, ślicznie wygląda ten rhododendron z tymi żółtymi pasemkami.
(te posty o kropkach na liściach przenioslem do osobnego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=33722
może ktoś jeszcze dopisze się do tego tematu).
Pozdrawiam,
Marek

[pamelka]

Marku mi też bardzo spodobały się liście, ale jak zaczęłam sadzić, zajrzałam pod spód, a tam niespodzianka . Ale dzięki Twojej informacji mam nadzieję, że będzie dobrze A co sądzisz o tym drugim? Ma szansę na dalsze szczęśliwe życie?

[rose_marek]

Odnośnie tego drugiego, tylko czas pokaże. Wszystko co mogłaś już zrobiłaś.

[pamelka]

Czekam więc, z pewnością dam znać, jak zakwitnie

[pEtr]

Potrzebuje równiez pomocy. Mam cztery rododendrony. Generalnie dosyć boleśnie zniosły zimę (trochę przebarwień/trochę zrzuconych, pozwijanych, najstarszych liści) ale wracają do siebie. Niepokoi mnie tylko ten jeden. Pozostał taki uwiędnięty. Trzeba działać czy czekać i obserwować?

[hal1959]

Mam to samo jeden Rh z 4 szt,rosnących obok siebie więdnie,liście opadają,pąki są suche,wyłamuję je,nie wiem co mam z nim zrobić ?

[pamelka]

Marku, stan mojego piennego rh dalej niewiele się poprawia. Pąki jakieś wyschnięte, coś mam wrażenie ze nici z kwiatów w tym roku
Część liści już w stanie normalnym, ale część dalej skręcona i sucha Cóż robić? Poradź, please

[rose_marek]

Pamelko, niestety tutaj nie mam dobrej nowiny. Przykro mi. Przygotuj się na najgorsze.
Co jest przyczyną? Do liści nie dociera woda i "vitaminy" z korzenia. Dlaczego? Nie wiemy.
Być może jakiś grzyb spowodował struchlenie korzeni? A może larwa opuchlaka grasuje? Jakaś infekcja?
Jeśli masz czas, to możesz zmienić podoże, i przy okazji zobaczyć stan korzenia,
chociaż watpię czy to coś pomoże.

To samo może być w przypadku rhododendrona Haliny i pEtra.

[kaaj]

Marku a co, jeśli takie liście ma tylko jedna łodyga RH, inne odnóża są w porządku?