Moi Drodzy !!!
Qurcze blade, te żaby kładą mnie na łopatki. Są bombowe, przecudne, wspaniałe.... Uwielbiam je i ciągle wszędzie wyszukuję nowych.
Bardzo za nie dziękuję.
Byłam dzisiaj w ogrodniczym i wiecie co? Pustki. Trochę nasion, parę cebulek i to wsio. Aż

oczy szeroko otworzyłam... No coś tam kupiłam: trochę nasion kwiatów i warzyw; doniczkę z podstawką; metalową obręcz na kwiaty (?): nawóz z dżdżownic; podstawkę do karmienia ptaków, mały karmnik na okno. Nawet porządnej ziemi na rozsady nie było. A widziałam u Mai w ogrodzie ziemię wraz z hydrożelem. Chciałam kupić, aby pomalutku, gdzieś pod koniec lutego/połowy marca sadzić dalie, tulipany,itp......widać, że muszę jeszcze poczekać. Dzisiaj czytałam na wp.pl, że taka "cudowna zima" ma być aż do połowy marca, gdy to się ziści, to chyba oszaleję. Bo chyba już mi zaczyna odbijać

. Mamuśka stwierdziła, że jestem nerwowa.... mam 52 lata a Ona dzisiaj dopiero to zauważyła. Cudownie, prawda?
Nara, pa, pa
