Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Mam! Mam! :tan :tan

Gosiak jesteś wielka! ;:196
(szkoda, ze pada)
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Nie ma sprawy, Aga - u nas też pada. Nic już dziś nie zasadzę, dostałam dodatkowo kilka róż odmiany Astrid Grafin, teraz zastanawiam się gdzie je wsadzę.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Tak więc po bieganiu - następne zdjęcia - Jacques Cartier - dla Oliwki - mniejszy krzak ładnie wyglądał, tak urósł w tym roku - będzie to widać na zdjęciach.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Więc liczę, że mój też urośnie :wink:

Gosiu - MAM ;:180 ;:196 :heja
Przyjechały przed godziną. Dałam do wody.
Mogą tam postać do jutra rana, prawda?

A gdybym nie dała rady wsadzić rano, to mogą się moczyć do godzin popołudniowych, czy też nie za bardzo?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Oliwko, moim zdaniem moga spokojnie. A jeśli masz obawy, to rano mozesz wyjac z wody, owinac w reklamowke, zeby nie wyschly, i posadzic po poludniu.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu już mam ;:196 przyjechały od Ciebie po 16 godzinie i już się moczą....a jutro zrobię im papkę z miedzianem jak radzisz. :heja
Jeszcze małe pytanko...czy muszę te korzenie obciąć?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Oliwko - ja moczyłam je z przerwami przez prawie dwa dni, były trochę pomarszczone - w szkółce były w paletach - więc jeśli gałęzie będą jeszcze pomarszczone - po podróży - to dać do wody, a po kilku godzinach wyjąć i posadzić. Można zostawić w reklamówce.
Na pewno Cartier urośnie, mam je dwie i druga też powoli zaczynała takie pędy silne i długie wypuszczać.
Elizabetka -korzenie jak są za długie to trochę uciąć, powinny mieć długość około 20 cm.
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Deirde pisze:Szkoda, że nikt nie jeździ na różane zakupy do sklepów u naszego sąsiada, sama chętnie bym się przejechała do ogrodu różanego w Uetersen. Musi być bardzo ciekawy.
Mnie też się marzy wycieczka i do Uetersen i do Sangerhauser...jakby tak załatwić autobus na 44 forumków...+ grupowo noclegi. to koszt pewnie byłby przystępny :) Tylko przydałby się jakiś chętny organizator :roll:

Gosiu- ściskam Cię jak cytrynę :D Tak się cieszę z róż ( są bombowe :D ) i nowego zamówienia-normalnie skaczę z radości :tan
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

dominikams pisze:
gagawi pisze:Po Waszych sugestiach przesadzę ledwo co posadzoną RU przy pergoli :roll:

Gosiu- dziękujemy za trud, jaki włożyłaś w nasze zamówienia ...i polecamy się na przyszłość :)

Uściski i buziaki

Grazynko, przesadzaj, nie ma co czekac :lol: Ja dzis przesadzalam PRZESADZANE :oops: pod koniec wrzesnia roze, bo nie ma co czekac do wiosny - widzialam, ze mialy już sporo bialych korzeni, wiec szybko sie pozbieraly.

:
Dominiko-moja RU też już była przesadzona, więc też będzie to przesadzenie przesadzonej :oops:
:oops:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu,
ja też oficjalnie dziękuję ;:196 Jesteś kochana!!!
Wszystkie róże już zdążyłam posadzić wczoraj przed deszczem :heja
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gagawi - ja niestety już zamówiłam, nie mogłam się doczekać wiadomości od Was, Ance napisałam jak się zamawia. Jak chcecie to spróbujcie zamówić dla siebie, koszty róż nie są duże ale koszty wysyłki 23 euro. Co do Uetersen - to można o tym pomyśleć w czerwcu, najpierw trzeba u nich zamówić wejście dla grupy. Nocleg można poszukać w Hamburgu, gdyby się zebrało kilka osób to można pomyśleć o tej wyprawie.
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Faktycznie droga ta wysyłka :( , może dopadnę od Spasówki w Jaworznie :)

A pomysł z wycieczką do Uetersen bardzo mi się podoba :lol:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Można by było spróbować ją zorganizować w czerwcu jak róże zakwitną. Wtedy potrzebna by była pomoc forumowiczów ze Szczecina, chyba tam najlepiej by było zorganizować autobus.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Posadziłam dziś rano, przed pracą. :D
Faktycznie były trochę pomarszczone, ale moczyły się w sumie 15 godzin.
No nie mogłam inaczej tego zorganizować. :roll:

Ale już siedzą, mam nadzieję, że w czerwcu będzie się czym chwalić :D

A ja już myślę o przyszłorocznych zakupach ;:14
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Ja również chciałabym podziękować za róże .Doszły wczoraj i już są posadzone pomimo padającego także i u mnie deszczu :roll: .
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”