Pogoda - listopadowa. Nie będę się rozpisywała na ten temat, bo i po co...Każdy widzi co i jak. No może Dolny Śląsk jest trochę uprzywilejowany i okolice Szczecina.
Na goryczkę jeszcze liczę, ale nie wiem czy powinnam. Co prawda z dnia na dzień wygląda lepiej, ale za żadne skarby nie chce się rozwinąć. A zima tuż, tuż...

Liliowiec i powojnik na pewno nie dadzą rady rozwinąć pąków i pogodziłam się z tym. Choć przyznam szczerze, że miałam cichą nadzieję, że to Jan Paweł II ( prezent od dzieci ) chciał zakwitnąć pierwszym swoim kwiatem. Może w przyszłym roku zakwitnie...
Na skalniaku wciąż kwitnie przetacznik od Jacka:

Liści coraz mniej na drzewach. Trawniki wygrabione. Rabatki przysypane. Nawet róże dostały ziemne kopce. Wkrótce trzeba będzie co nieco przykryć jedliną. Musimy świerkom przyciąć gałęzie ( sąsiad prosił ) - więc z tym nie będzie problemu. Nie byłabym sobą gdybym nie dokupowała cebulek. Wszystkie jednak na bieżąco staram się sadzić. Kupiłam też kolejną chryzantemę. W Leclercu sprzedają je teraz po 1 zł.


Krysiu - dzięki za info o lwich paszczach. Skoro są takie niezniszczalne to posiałam ich trochę dzisiaj z nadzieją, że przeżyją zimę i szybko zakwitną w przyszłym roku. To samo zrobiłam z przypołudnikami na skalniaku. Zobaczymy co wyjdzie z tego eksperymentu.
Dziękuję Moniko! Dobrze, że nie musiałaś

Mam nadzieję Jolu, że mogłaś dziś popracować na działce. Z tego co zauważyłam u mnie na ogrodzie jeszcze nikt nie przykrył hortensji. Chyba poczekam aż zrzuci wszystkie liście i wtedy ją opatulę.
Magdo na razie chryzantema a w zasadzie chryzantemy zdobią mój balkon. Mam jednak w planie posadzić je w ogrodzie. Nie jestem pewna czy przezimują, ale spróbuję. W pełni się z tobą zgadzam, że prymulki to typowo wiosenne kwiaty i wtedy wyglądają najlepiej.
Dziękuję Wiesiu za wizytę i słowa uznania. Miło mi bardzo i zapraszam częściej. Nasionka masz jak w banku. Szczegóły na pw.
Witaj Aguś! No nareszcie się znalazłaś



Markus - Ty to potrafisz pocieszyć człowieka :P Patrząc przez okno wydaje się, że listopad będzie trwał wiecznie

Dziękuję Tadeuszu! Staram się jak mogę

Kilka jesiennych fotek:



