Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Skoro nie ma plam na owocach , to prawdopodobnie septorioza pomidora . Choroba ciepłolubna , najlepiej rozwija się w temperaturze 20-25 stopni i wysokiej wilgotności . Opryski jak przy zarazie . Będziesz musiała sama ocenić na ile choroba postępuje i w jakim stopniu uszkadza liście .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdrawiam , kozula .
- Milosz-s
- 200p
- Posty: 248
- Od: 29 maja 2007, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań strefa 7a
Czy potas z siarczanów jest dostatecznie łatwo przyswajalny ?
Od dwóch tygodni nie zerwałem czerwonego pomidora !! Ciągle zielone i zielone, liście zwijają się . Jest źle. Jak tak dalej będzie zrywać będę zielone mrożone w listopadzie
;:96
Od dwóch tygodni nie zerwałem czerwonego pomidora !! Ciągle zielone i zielone, liście zwijają się . Jest źle. Jak tak dalej będzie zrywać będę zielone mrożone w listopadzie
;:96
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
R.O.D. Jelonek k. Poznania
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
czy jeśli pomidor harzfeuer czy jakoś tak jest mieszańcem tzn ,że jest F1 ?? Nie jest to napisane na opakowaniu a nie wiem ,czy to równoznaczne w tym przypadku. Fajne te pomidorki takie kwaskowe ale nie wiem ,czy jest sens zbierania nasion no chyba ,że odmiany macierzyste mają podobny smak to wtedy zaryzykuję.
Zawsze możesz kupić nasionka tej odmiany
wtedy będą takie jak teraz. Nasiono z harzfeuer nie powtórzy takiego samego smaku.
http://www.torturacen.pl/img/rosliny_og ... aniec.html
pozdrawiam

http://www.torturacen.pl/img/rosliny_og ... aniec.html
pozdrawiam

Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Potas w tej formie jest szybko przyswajalny przez pomidory . Można dać posypowo ok. 10 g na roślinę i podlać ziemię przez sitko lub podlać 0,2 % stężeniem siarczanu potasu , po 7 - 10 dniach powtórzyć . Zwijanie liści może być spowodowane dużym obciążeniem roślin przez owoce , lub uszkodzeniem systemu korzeniowego po podtopieniu .Miłosz pisze:Czy potas z siarczanów jest dostatecznie łatwo przyswajalny ?
Od dwóch tygodni nie zerwałem czerwonego pomidora !! Ciągle zielone i zielone, liście zwijają się . Jest źle. Jak tak dalej będzie zrywać będę zielone mrożone w listopadzie
;:96
Pozdrawiam , kozula .
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
No można zamówić ale wyhodować z własnych to większa radość 8)arisza pisze:Zawsze możesz kupić nasionka tej odmianywtedy będą takie jak teraz. Nasiono z harzfeuer nie powtórzy takiego samego smaku.
http://www.torturacen.pl/img/rosliny_og ... aniec.html
pozdrawiam
Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8190
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zamykanie drzwi wieczorem przyspiesza dojrzewanie , ale też sprzyja chorobom . Jak to zwykle w życiu bywa , coś za coś . Jeśli masz odmiany z odpornością na brunatną plamistość i niewrażliwe na mikrospękania możesz śmiało zamykać drzwi wieczorem . Jeżeli jednak rosną tam pomidory z cienką skórką , przy podwyższonej wilgotności i raptownych zmianach temperatury będą pękać i parcieć .tbet pisze:Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , kozula .
Ja właśnie zamykam namioty na noc i np Bekasy pękają..czy zostawić otwarte drzwi z jednej strony czy z obu?kozula pisze:Zamykanie drzwi wieczorem przyspiesza dojrzewanie , ale też sprzyja chorobom . Jak to zwykle w życiu bywa , coś za coś . Jeśli masz odmiany z odpornością na brunatną plamistość i niewrażliwe na mikrospękania możesz śmiało zamykać drzwi wieczorem . Jeżeli jednak rosną tam pomidory z cienką skórką , przy podwyższonej wilgotności i raptownych zmianach temperatury będą pękać i parcieć .tbet pisze:Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , kozula .
PIOTREK (blansz1)