Witajcie

w PK.........upalnym i burzowym
klimat niemal kontynentalny

.....kupiłam przecenionego lilaka Khaterine Havemeyer

nazwa obiecujaca

ale zobaczymy za rok
dzisaj w tłoku zajątek pstryknełam "badziew" przy Lili Marleen i kacik KO

bo sama go pomalowałam........jest prawie skonczony [ a prawie.......itd]
i szczytowanie Flamentanza[ juz warzy kwiecie na słoncu]
i kilka słow o tej rózycy; tnę 2x2x2

zeby nie zarósł uliczki pod łukiem.......niby dobrze bo ma nieogolone nogi ale[ znowu te ALE

]........trochę za blisko tkwi muru czyli ma za ciepło na wystawie wschodnio-południowej

nie ma obaw ze przemarzna długie pedy niestety takie stanowisko to raj dla skoczka i bruzdownicy :o a nawet innych paskudnie szkodnych bzykaczy
Rumba i Pepito obok siebie

i okrywka"buraczana" wchodzą w w fazę 1 kwitnienia
Hanuś dzisaj nawet ZA CIEPŁO

ale kluczem do zamka róz jest jednak SŁONCE

........w koncu to krzewy spoczynkowe wiec do temperatur powinny sie z nasza pomoca przystosować ale jak zauwazył Rose Marek .....Polska to kraj mało słoneczny dla róz.......tkwię na 800m npm czyli troche wyzej i na południowym wschodzie kraju........smoczy stoczek jest wschodnio południowy [ o katach padania promieni napisano juz kilka prac mgr

]generalnie lepiej kwitna mi tutaj rózyce niz na Slasku ...natomiast wolniej rosną
Oliwko u mnie takim "parszywcem" jest ICELady
Dziekuje kofane Dziewczyny za ocenę ......Agness czyzby jesien nowych nasadzen?
cdn cmokasy z gór