Agnieszko, to faktycznie agave victoria reginae, tak jak powiedział Farel. Wieloletnia już roślinka.
Beato, zimą będą zapchane parapety . Dlatego już teraz pozbywam się nadwyżek, bo muszę z tym zrobić porządek.
Fajne te Twoje roślinki, ja miałam jedną szczepke czegoś stampeliowatego ale się nie ukorzeniła, bardzo podobją mi się te rośliny ze względu na kwiaty.
Śliczna Caralluma. Zawsze bardzo podobały mi się te rozgwiazdowe kwiaty. Długo się za taką rozglądałam, jednak ostatecznie zdecydowałam oglądać ją u innych
10 lat...hmmm, no to przyjdzie mi dłuuugo poczekać: dwa lata temu nabyłam jedną agawę królowej Wiktorii - ale otrzymałam okaz z długimi liśćmi; zamówiłam kolejny - tym razem dostałam taki jak trzeba, tj. z krótkimi! Rosną baaardzo wolno: dwa-trzy na rok. Marzy mi się dojrzały okaz w kształcie strobila - Twojej do tego jest już bliżej!