Moje róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Ze zdjęć na helpme wynikało, że tych kolorków ma być więcej :lol:
No ale nic to, nie będę marudzić, w końcu mam słynną piękność w ogrodzie :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Oliwko,
znowu piekne róże 8)
Swany jest ciekawa, dobrze pasuje do takiego naturalnego ogrodu!!!
i nawet spora jak na okrywowa ,
Ostatnio czytałam troche o Gloire de Dijon i zastanawiałam sie nad nią ,
dla mnie piekny kolor! a odczuła zmienna pogode na płatkach, to normalne,
powtórne kwitnienie powinno bardziej uwidocznic jej piekno!
Przy czym ja posadziłas , to gigant na ponad 4m? :shock:

Reine i John L. są wyjatkowo urocze! Tworza niesamowity nastrój starego, angielskiego ogrodu,
który z powodzeniem tworzysz! 8)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Dziękuję :D
Gloire rośnie na trawniku, w ponliżu jest Edenka, Pink Grootendorst i Agnes.
Będzie miała zrobioną podporę w kształcie piramidy jak Lykke.
Osobiście jakoś nie wierzę w te 4 metry u nas, co innego w Anglii.

John i Reines to piękne róże, szkoda tylko, że tak chorują :cry:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witaj Oliwko :D .......Peace z jeżówką jest uroczy :D Gloire mniej mnie zachwyca bo jakos "niewyprasowanych" burbonek w tym kolorze nie adoruję :lol: .......dlatego ze najlepiej sie prezentuja w oprawie pałacowej :lol: :lol: :lol: jakies kryształy marmury sztukaterie :roll: :roll:czyli zupełnie nie smocza bajka.......ale pachnie zapewne EDENEM

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Owszem, pachnie niebiańsko :shock:
Ale na razie trzeba pełzać przy ziemi, żeby powąchać :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
nigella
1000p
1000p
Posty: 1016
Od: 1 kwie 2009, o 23:36
Lokalizacja: lubelskie

Post »

No, tak.......nie przypuszczałam, że zobaczę różankę tej klasy.
Masz Walentyno wyjątkową wrażliwość na piękno. Wybierasz to szczególne, charakterystyczne, czasami niepopularne...
A wszystko uroczo podporządkowane Twojej wizji :lol:
Świetnie, że zajrzałaś do mnie...ja się wstrzymam ze swoimi wyborami, nie dlatego,że chciałabym Cię naśladować-
przestraszyłam się! Róże są trudne! A Ty jesteś wyjątkową znawczynią ich piękna. Bardzo przeżyłam wizytę u Ciebie.
Dzięki :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, nigella
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

nigella pisze:No, tak.......nie przypuszczałam, że zobaczę różankę tej klasy.
Masz Walentyno wyjątkową wrażliwość na piękno. Wybierasz to szczególne, charakterystyczne, czasami niepopularne...
A wszystko uroczo podporządkowane Twojej wizji :lol:
Świetnie, że zajrzałaś do mnie...ja się wstrzymam ze swoimi wyborami, nie dlatego,że chciałabym Cię naśladować-
przestraszyłam się! Róże są trudne! A Ty jesteś wyjątkową znawczynią ich piękna. Bardzo przeżyłam wizytę u Ciebie.
Dzięki :lol: :lol: :lol:
Dziękuję :oops: :oops: :oops: zdecydowanie nie zasługuję na tyle pochwał :D
Moje "wizje" to czasami czysty przypadek albi i desperacja...

I nie "przestraszaj się" :!: i nie wstrzymuj z realizacją marzeń.
Nie są znowu aż tak trudne. Trzeba im poświęcić sporo uwagi, ale na to zasługują.

Gdybym miała zakładać od podstaw taki ogród, to chyba przede wszystkim unikałabym odmian podatnych na choroby.
Niestety, mam kilka takich i teraz 2 wyjścia: albo je wyrzucić albo z nimi żyć i się męczyć :?
Jeśli się takich nie wsadzi, to człowiek zaoszczędza nerwów, czasu i pieniędzy też :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Post »

oliwka pisze:Gdybym miała zakładać od podstaw taki ogród, to chyba przede wszystkim unikałabym odmian podatnych na choroby.
Niestety, mam kilka takich i teraz 2 wyjścia: albo je wyrzucić albo z nimi żyć i się męczyć :?
Jeśli się takich nie wsadzi, to człowiek zaoszczędza nerwów, czasu i pieniędzy też :wink:
czy mogłabyś podać, które to odmiany? zaoszczędzisz początkującym,podglądającym nieśmiało Twoje różane poczynania (takim jak ja :D ) problemów. Z góry wielkie dzięki ;:79
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Oczywiście :)
U mnie najbardziej choruje na plamistość Haendel, Iceberg, rabatowa Marcheland i 3 historyczne: Mrs John Laing, Reine des Violettes i Persian Yellow oraz okrywowa Swany.

Trochę mączniaka jest na r. gallica Splendens i rdzy na Madame Isaac Pererie - ale to jest do opanowania i się nie martwię.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Oliwuś odpowiem w Twoim watku;..........mieszanina popiołu, trocin i kompostu niestety wiąze azot a to wiadomo podstawa !......przy intensywnym nawozeniu naturalnym trudno o dobre proporcje[ ja okrywam lalki obornikiem jesienią dla ochrony przed zlodowaceniem i sypie trociny więc się fituje aczkolwiek 3 lata zajęło mi ustalanie proporcji 8) a i tak mam kłopot z nowoposadzonymi bo durnieja :lol:

i co Ty chcesz Miła od Twoich Westerlandów? :shock: ........są jak trzeba!!......zdrowe , duze i pieknie kwitnące :D .........jak je przytniesz wiosną na 3 poziomy to bedzie kolumna kwiecia

:lol:

J L nie mam ale chyba zrezygnuje ze starych odmian póki nie znajdę dobrego zródła sadzonek :? ......Persiana i Tuscany kompletna klapa w porównaniu z innymi.......Kardynał ledwo ciepły :(

niestety nie mamy polskiego Kordesa zeby zrobić dobre intro :?

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Moje azot chyba mają, bo dostają z wiosny dobrze przekompostowany obornik.

(Na razie mam jego niewyczerpane źródło od mojej krewnej, która ma gospodarstwo.
Ale jak jej się znudzi, to nie wiem co...chyba będę kupować :lol: )

Tak więc sypnę im popiołu :D


Moich Westerlandów nie ma potrzeby przycinać, bo same gadzinki przemarzają ciągle i odbijają od ziemi.
Potem mają aż z 1,30 w sezonie ....

Widziałam kiedyś w cieplejszych niemieckich krajach takie z trzymetrowe olbrzymy na cmentarzu przy grobie.
Pomijając miejsce występowania, to były fantastyczne :shock: :lol:

JL jest piękną różą, ale polecać nikomu nie będę :? Łapie grzybki okropnie :cry:

Za to Kardynał trzyma się dobrze i nawet dość zdrowy.
Oberwałam mu parę liści co prawda, ale to chyba nic jak na taką aurę.

A jak tam badyle, ukorzeniły Ci się wszystkie?
Może coś dosłać, bo jeszcze jest czas.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

badylki są mikre :? wiesz u mnie nie brakuje podziemnych amatorów korzonków :x i wszystko młode z trudem sie ukorzenia strzyzone od spodu[ rolnice, larwy chrzaszczy itp] ale co ich nie zabije to je wzmocni :lol: :lol: jeśli to nie kłopot przeslij mi półzdrewniałe patyki Glauca.......niestety był padł ......teraz potrzymam w donicy 2 sezony!

z tymi wymarzajacymi Wsterlandami o których czytam na FO to to zastanawiajace :? mam 4 szt[2,3,4 letnie] Zimy w smoczej bywaja okrutne i długie a żaden nie wymarzł poza szczytowymi pedami :? mam pewna hipoteze ale musze sie upewnić....czy Ty je okrywasz? i jak i kiedy nawozisz? i czy dajesz im cos dolistnie?

chwilowo spokój z grzybami bo słonce,sucho i gorąco........plamistosci nie mam bo 2 opryski profilaktyczne w maju u mnie wystarcza ale rdza to potwór :evil: w tym sezonie kosi nawet młode jodły! i musiałabym chyba ciagle chodzic ze szpryca zeby ochronić smoczą :evil:

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Glaucę prześlę, tam nawet cosik wypuściło od korzenia, to wykopię też.
Może jeszcze coś :wink:

A z Wasterladami jest tak:
- kopczykuję
- wiosną dostają ten obornik, a we wcześniejszych sezonach jeszcze jakiś mineralny do róż
- dolistnie nic

koleżanka mi pisała, że jej zdaniem wymarzają wtedy, gdy do późnej jesieni kwitną.
Trzeba poobserwować...

No widzisz, ja dla odmiany rdzą się nie muszę martwić.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Obrazek


Oliwko, jestem zachwycona tą różą ;:111
gdzie ją kupiłaś?
No cudo po prostu, uwielbiam taki układ płatków i ten kolor.... :roll:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Post »

Piękne okazy, Oliwko widze ze wiekszośc róz które mi się podobaja ,znajduję na Twoich zdjęciach :) Od dawna masz Gloire de Dijon - jak tam z jej mrozoodpornością? a Eden nie choruje ci przypadkiem na czarną plamistość bo moja posadzona wiosną już została zaatakowana pomimo oprysków.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”