
Figa na działce, w donicy
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Figa na działce
Trochę małe jak na wyniesienie do piwnicy.
Ale temperatura jest zachęcająca. Tylko musisz często je odwiedzać, aby odpowiednio szybko zareagować, gdy coś się będzie działo.
Lepiej byłoby, żeby takie maluchy nie zrzuciły całkowicie liści, bo pędy mogą zaschnąć. Zdarzyło mi się to kiedyś.
Ale temperatura jest zachęcająca. Tylko musisz często je odwiedzać, aby odpowiednio szybko zareagować, gdy coś się będzie działo.
Lepiej byłoby, żeby takie maluchy nie zrzuciły całkowicie liści, bo pędy mogą zaschnąć. Zdarzyło mi się to kiedyś.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce
Póki ciepło to niech stoi na oknie, za oknem, na balkonie etc. Jak się ochłodzi to do piwnicy przy oknie. Figa to chwast jak nasz czarny bez, przeżyje i po zimie w najgorszym wypadku wypuści nowe liście.
Re: Figa na działce
Połowa listopada za nami mój figowiec kolejny rok przeszedł w okres spoczynku zimowego bez żadnych stresów. Liście już praktycznie zrzucił. Pędy ładnie zdrewniały. Jak temperatury nie będą spadać poniżej -15 stopni to obędzie się bez ochrony zimowej. Tak wygląda obecnie


Pozdrowienia z Wrocławia
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Figa na działce
Arturh!
Ależ Ci zazdroszczę tego wrocławskiego ciepłego klimatu.
Patrząc na Twoją roślinę, podjęłam decyzję, że w przyszłym sezonie tez moją wkopię do gruntu.
Ależ Ci zazdroszczę tego wrocławskiego ciepłego klimatu.
Patrząc na Twoją roślinę, podjęłam decyzję, że w przyszłym sezonie tez moją wkopię do gruntu.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Figa na działce
Ja miałam już dwa razy próbę gruntową , ale nasz kaszubski zdradliwy klimat uśmierca mi za każdym razem ,a w tym roku doniczkową uśmierciła moja babcia topiąc ją na amen .. 

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Re: Figa na działce
Iwonko znam użytkownika innego forum który mieszka w okolicy Krakowa i ma roślinę podobnej wielkości co moja. Jeżeli będziesz figowcowi pomagać w krytycznych zimowych momentach to doczekasz się podobnej wielkości krzaka co mój.
To krzak z Krakowa

To krzak z Krakowa

Pozdrowienia z Wrocławia
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Figa na działce
Ok, dziękuję. Pomyślę o zacisznym i słonecznym miejscu dla mojej rośliny.
Niech no tylko ładnie przezimuje.
Niech no tylko ładnie przezimuje.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Figa na działce
Moja figa pierwszy raz zaowocowała w tym roku, owoce były smakowite mega słodkie lepsze niż sklepowe. Drzewko ma już 3 lata i zostawiłem je w szklarni bez okrycia waszym zdaniem da radę??
Re: Figa na działce
Maxmar123 jak temperatury nie będą spadać poniżej -15 to da radę 

Pozdrowienia z Wrocławia
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Figa na działce
Nie, po prostu kiedy nadejdą większe mrozy zrób taką palisadę z patyków i nasyp do środka liści. Ja tak zrobiłem, ale musiałem rozbierać bo się za bardzo pospieszyłem.
Re: Figa na działce
Maxmar123 nie ma potrzeby wykopywania. Teraz to weź pęd i nagnij go i umocuj żeby był tuż przy ziemi. Jak przyjdą silne mrozy to zasyp to grubą warstwą liści . Jak nie masz liści to zasyp ziemią . Pędy wtedy nie przemarzną.
Pozdrowienia z Wrocławia
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Figa na działce
Dodam do wypowiedzi Artura, że przygięte do gruntu pędy można pozostawić umocowane w następnym sezonie. Wtedy otrzymamy taki efekt jak opisano tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266 czyli niskie prowadzenie pędów. Zdecydowanie poprawia to przeżywalność zimową i plonowanie w kolejnej ciepłej części sezonu.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Re: Figa na działce
Melduję, że moje maleństwa mają się dobrze.
Ta stoi na parapecie w domu, teraz około 15 st., jasno. Rośnie.

Drugą (i trzecią) wyniosłam do piwnicy. Wyraźnie zwolniły, listeczki mniejsze i nowe raczej nie idą, ale też stare nie opadają.
Wiosną się okaże, które miały lepiej. Mam nadzieję, że przeżyją wszystkie
Pozdrawiam!
Ta stoi na parapecie w domu, teraz około 15 st., jasno. Rośnie.

Drugą (i trzecią) wyniosłam do piwnicy. Wyraźnie zwolniły, listeczki mniejsze i nowe raczej nie idą, ale też stare nie opadają.
Wiosną się okaże, które miały lepiej. Mam nadzieję, że przeżyją wszystkie

Pozdrawiam!