Gabriela pisze:
Widziałam u Ciebie w doniczce listki fiołków z maleństwami.
Ja dałam do wody i nie wiem czy dobrze zrobiłam.
I powiedz mi czy Twoja trzykrotka nie robi się blada ?
Moja strasznie się powyciągała i zzieleniała, a kwiatuszek ma śliczny - moja jeszcze nie kwitła.
Fiołki doskonale ukorzeniają się w wodzie, więc nie martw się - wszystko dobrze zrobiłaś.
Ta trzykrotka rzeczywiście lekko pobladła, ale nie tak bardzo jak piszesz o swojej. Za to inna odmiana trzykroci z różowo- zielonej zrobiła się blado zielona.
bogusia177 pisze:
Przejrzałam wszystkie stronki ,bardzo podoba mi się -,jeżeli możesz to pokaż jak ona teraz wygląda ,czy Ci się przyjęła
Podoba mi się róża chińska ,kiedyś też miałam i to wysoką ,gdzieś ponad 2 m .
No ale cóż wystawiłam ją na dwór i zapomniałam schować o czasie ,przed przymrozkami i poszła ,nawet nie mogłam szczepki wziąć .
Ładne nasz kwiaty wszystkie ---fiołki ,też trzeba mieć cierpliwość do nich .....
Ciesze się, że poświęciłaś swój czas, aby przejrzeć moje zielone
-.. yhmm.. troszke wstydze się jej pokazać, bo dopiero co zdrowieje po ataku maszyc, które zniszczyły jej dwa, ogromne, nowo wypuszczone pędy . Ale maluszek obok rośliny matecznej wychodzi, mszyc już nie widać, więc jestem dobrej myśli
Hibiskusek mi coś ostatno zrzuca listki ( co sie dziwić - ciągle go przestawiam),a Ty dochowałaś się dorodnego okazu
Szkoda że tak skończył...
A co do fiołków.. Oj potrafią nagiąć ludzką cierpliwość :P
Cieszę się ogromnie, ż do mnie zaglądacie - gdy czytam Wasze odpowiedzi, od razu milej się robi na serduchu, że ktoś poświęcił chwile dla mnie i dla moich zielonych.
Bardzo chciałabym pobyć więcej czasu na Forum i poodwiedzać Wasze wątki, ale wczoraj doznałam lekkiej kontuzji szyi i nie mogę podnosić głowy w górę, ani obracać jej w lewo
Wybaczcie.... POZDRAWIAM
ja kocham zwierzaki i mogłabym mieć ich pełny dom, ale tak jak wspomniałaś i ja wylądowałabym na wycieraczce :P
Witajcie! Długo się nie odzywałam, ale i tak u moich zielonych w większości same straty 
Postaram się porobić nowe fotki i jak najszybciej je tu wstawić, bo zaniedbałam to Forum, zaniedbałam... w sumie to codziennie zaglądam, ale czytam po łebkach i tylko czytam 
