Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[coco12]

Właśnie wróciliśmy z działki tej nowej . Nareszcie wszystkie słupki na ogrodzenie są zabetonowane. Jeszcze jutro mam kilka pomalować i będzie można zakładać siatkę .
Niestety dowiedziałam się,że sąsiedzi mają problem z turkuciem . Nie wiem jak sprawdzić czy u nas też jest.
Spaliłam dzisiaj kolejne gałęzie, zostały jeszcze dwa bzy, dwie wiśnie do wycięcia i późniejszego spalenia . Niestety zostały jeszvze cztery wieeelkie korzenie po leszczynie,wiśni i forsycji . Nie wiem co z nimi wszystkimi zrobić bo spalić to się raczej nie dadzą.

Takie bzy mam na działce .

[plocczanka]

Dzięki takim lilakom masz pachnącą działeczkę, Iwonko!
A kiedy tak pięknie pachnie, to i robota posuwa się szybciutko.
Niech Ci jutro pozwoli dokończyć, co zaczęłaś.

[Alicja125]

Witaj Iwcia muszę ci powiedzieć, że robiłam dokładnie to samo i mam ten sam problem co z korzeniami. Jeśli coś wymyślisz to napisz ja nie mam pojęcia jak nie olśni dam znać. Lilaki masz śliczne moje mi nie kwitną mimo że mam ich aż 4 zapach na pewno super.

[coco12]

Alu , miałam nadzieję że ktoś już wymyślił jak sobie z tym korzeniastym problemem poradził .
Lucynko , uwielbiam bzy szkoda tylko, że tak strasznie się rozłarzą po ogródku.

[Foxowa]

oooo, pokaż efekt zakładania siatki. Może coś podpatrzę, bo i mnie to czeka - mamy działkę po pijaczku, więc w niektórych miejscach siatki nie ma wcale. Przeraża mnie wizja zostania bez żywopłotu i odsłaniania działki, a czas nagli i trzeba to robić.

U nas wszystkie części drzewne się składuje na osobny kompost - taki tylko do drzewa.
Zasypuję ziemią, liścmi , igliwiem i rozkłada się po jakimś czasie. Względnie jak masz opcję to można przerobić to na trociny, ale to juz wyższa szkoła jazdy.

[TROJA]

Bardzo ładny ten drugi bez taki mało spotykany kolor. My mamy wielkie drzewo do ścięcia jakiś rodzaj sosny chyba, no i najbardziej mnie męczy co potem z tym korzeniem zrobić bo nie można go wyrwać za blisko bramy jest i mogłaby się uszkodzić.

[Aguss85]

Iwciu ale się narobiliście, ale ogrodzenie wokół działki to ważna rzecz i bezpieczeństwo Waszych roślin. A te lilaki na zdjęciach to z nowej działki? Cudne kolorki!

Możesz sprawdzić, czy masz turkucie, wkładając do ziemi trochę końskiego obornika, jak wykopiesz po jakimś czasie i turkuci nie ma to ich nie ma. Ponoć to taka pułapka, żeby ich więcej wyłapać. Można wkopać bryłkę w słoiku, słoik odkręcony i wkopany równo z ziemią. Albo wieczorem posłuchać, czy nie "ćwierka" samczyk.

[Shire]

Lepiej żebyś tego turkucia nie miała, ale jakby co, mam gdzieś na komputerze zapisany sposób walki z nim- przetestowany i ponoć skuteczny.

Gratuluję ogrodzenia! Teraz tylko trzymać kciuki za prąd pozostaje!

[wrigley]

To już tegoroczne bzy? Ależ u Ciebie musi pięknie pachnieć. .
Bzy i konwalie to moje ukochane majowe kwiaty i zawsze je dostawałam na imieniny (a to już w czwartek), ale w tym roku u nas jeszcze nie rozkwitły. Może weekendowe słonce i wysoka temperatura przyspieszą ich rozwój.

[coco12]

Olu , bzy pachną cudownie, natomiast nie mam konwalii . Na pewno u ciebie też zakwitną. Imieninowe życzenia przesyłam ci już teraz do czwartku nie czekając.

Monisiu mam nadzieję,że ich nie mam . Spróbuję znaleźć środek na nie i jak znajdę turkucia to jeszcze rozsypię po ziemi póki nic nie rośnie. Trzymaj mocno , może się uda.

Aguś, tak one rosną na nowej działce. Dla mnie też ogrodzenie było podstawą. Szkoda tylko że u nas nigdzie nie trafisz na konia ani na jego kuleczki

Aniu ,te korzenie to ogromny problem , mój stwierdził,że wykopie wielki dół i tam je wrzuci

Maju , jak tylko zostanie skończone ogrodzenie na pewno je pokaże.

[agape]

Iwciu, no jak juz ogrdzicie swoje "włości" to juz bedzie inaczej, tak porzadnir, schludnie i pomalowane... LILAKIprzecudne! Uwielbiam ich zapach, sczegolnie ze masz takie rozne odmiany. Pieknie wyglada taki lączony bukiet!

[coco12]

Nareszcie posadziłam pomidory, całe 40 krzaczków,do tego selery , kalarepke i dynię. Rozsadziłam także sałatki , wysadziłam rozsady astrów, gazani, dalii i aksamitek . I brakło mi miejsca . Marchewka i pietruszka kiepsko wzeszły, muszę je przerzucić na jedną grządkę i miejsca trochę się znajdzie. U nas już sucho, ziemia popękana w niektórych miejscach ciężko jest wbić motykę.

Nową działkę w niedzielę popryskałam odpowiednikiem randapu i z tego co mi Adam ,mój małżonek donosi to już żółknie.
Pomału kończymy ogrodzenie -ciężko robić bez prądu- zrobiona jest też wylewka pod narzędziówkę. Może uda nam się dokończyć jakąś pracę, bo wszystko mamy rozpoczęte a nic nie skończone.

[Foxowa]

Ehh gdzie nie wejde tam wszyscy piszą o sadzeniu pomidorów,a moje ciągle się kiszą w kubkach...

oj z prąd i woda na miejscu to faktycznie zbawienne. U nas też nie ma i wiem jak bez tego cięźko.

-- 17 maja 2017, o 13:06 --

Ehh gdzie nie wejde tam wszyscy piszą o sadzeniu pomidorów,a moje ciągle się kiszą w kubkach...

oj z prąd i woda na miejscu to faktycznie zbawienne. U nas też nie ma i wiem jak bez tego cięźko.

[plocczanka]

Iwciu, też jestem ciekawa ogrodzenia, tym bardziej że bez prądu nie jest łatwo go wykonać. Powodzenia więc Wam życzę.
Czytam, że całą działkę już obsadziłaś.
U mnie ciągle jeszcze puste miejsca czekają na mnie, a pomidorki... u kobiety na ryneczku.
Kiedy ja się w tym roku wyrobię....

[coco12]

Lucynko najważniejsze jest zdrowie, działkę zdążysz obsadzić. Wykuruj się porządnie
Z tym ogrodzeniem to masz rację , ale mam nadzieję,że już niedługo je zobaczę gotowe

Olu może uda się i będzie prąd, wodę mamy z pompy takiej ze szpicem .