Na starym po nowemu. 5.

[koziorozec]

Witaj Beatko,zegar do ogrodu świetnie wygląda ,miałaś szczęście ,że na taki trafiłaś ,pogoda piękna to i wiosna nadrabia i coraz więcej roślin zakwita,jak możesz to bardzo proszę o sadzonkę tej pelargonii,pozdrawiam

[iwona0042]

Fajny pomysł, u nas na polach te derenie rosną, natnę ich troche i pokombinuję

[plocczanka]

Beatko, zacznę od zegara. Fantastyczny!
Różowe bazie i te czerwone gałązki świetny bukiecik tworzą.
Pomysłowa z Ciebie Dziewczynka.

[apus]

Beatko, zegar obłędny!!! Zakochałam się w nim

A i u Ciebie urocza wiosna

[Minnie]

Witaj, Beatko

Forsycje już tak blisko kwitnienia? To wiosna już na prawdę za rogiem
Super ta wierzba i tak wcześnie wypuszcza kotki!

Jeśli chciałabyś irysy, to w lipcu będę dzielić i otworzę sklepik, jak dam radę. Połowa karp będzie na pewno do podziału. Może akurat coś wypatrzysz. Pinky Winky mam do usunięcia, już ładnie rozrośnięty krzaczek. Chciałam przesadzić, ale nie mam gdzie jej wsadzić. Jest przycięta na jedno oczko. No i Vanilka, ale ta przycięta byle jak, bo ją miałam definitywnie wywalić... Chętnie oddam je w dobre ręce. Nie pamiętam, jak daleko ode mnie mieszkasz. Jakby coś, to zapraszam

[Beaby]

Krysiu - oj, na pewno będzie Was zachwycać i wszystkich wokoło. Te rutewki już tak mają

Jadziu - masz rację ten kolor zimowego derenia jesr rewelacyjny!
Mam nadzieje, że podpórki się sprawdzą, na razie ich nie mogę zademonstrować bo jeszcze nie przycinałam tych roślin, dla których są przeznaczone. Ale będzie to zapewne już niebawem.
Ja raz spróbowałam kawałek rutewki przenieść w inne miejsce ale mi się nie udało. Na szczęście tam gdzie rosła to nadal trwa. Ale może to zalezy od odmiany. Trzymam za Twoją przesadzoną ślicznotkę.


Iwonko1 - ja też mam mały ogród, ale zaryzykowałam z tymi wierzbami. Spróbuję je ciąć, a jeśli się nie uda ich poprowadzić ja potrzeba to będę musiała zweryfikować swoje postepowanie co do nich. Np Hakuro tnę bardzo mocno, że stale mam małe drzewko a w sumie pewnie byłby już niej wileki krzaczor - na razie słucha.
Rutewki rosną w górę więc się wszędzie zmieszczą, jak i lilie
Miłej niedzieli


Karolinko - zobaczysz już w przyszłym roku jak Ci się rozbuja ta różowa wierzba.
Proponuję tego derenia rozmnażać przyginając gałązki do ziemi i zasypując je lekko ziemią. Za rok masz świetnie ukorzenioną sadzonkę - tylko ją odciąć od krzewu i posadzić w nowym miejscu. Musi się udać.


Marta - a jestem zadowolona z tego zegarowego zakupu.
Troszkę wiosny dostałam do domu wczoraj - sporo tulipanów, frezje, kilkanaście narcyzów - no i od razu wiosenniej
I masz rację - w ogrodzie to prawie z godziny na godzinę widać jak coś nowego kwiatuchowego się pojawia


Iwonko0042 - jakiś czas temu (rok czy dwa lata temu, wtedy co i kalinę koralową) posłałam Ci ukorzenioną dość sporą sadzonkę tego derenia z czerwonymi pędami. To sobie z niego zrób kolejne, bo on na prawdę jest śliczny i to przez cały sezon. Polecam.


Lucynko - no to taki zegar na wesoło. U mnie do takiego drewnianego domku to bardzo pasuje, jako kolejna "staroć".
No jakoś będę jeszcze cosik musiała wymyśleć na tę wierzbę na lato bo idzie bardzo mocno na boki, a w przywiązaniu nie za bardzo jest jej do "twarzy".


Basiu - uffff - to pewnie też byś z tych dwóch zegarów wybrała właśnie ten.
Jak widzisz, nie tylko z targu wraca się nie z tym po co się poszło
Oj wiosnę już widać w ogrodzie, najszybciej wybijają liliowce i czosnki ozdobne.


Aniu - forsycja już prawie gotowa do kwitnienia, już widać żółte pączki, więc lada moment
Z tą różową wierzbą troszkę zaryzykowałam jako z nowością na rynku ale to był jednak bardzo dobry zakup
Bardzo chętnie poczekam na Twoje irysy, żeby mieć pewność co do odmian.
Wypisałam sobie nazwy ale nie wiem które z nich są te wyższe, bo jednak to do tych mnie przekonałaś.
Więc napiszę którymi jestem zainteresowana, a czy będziesz miała z tego jedną czy dwie odmiany - to nie ma już znaczenia - czego będziesz miała nadwyżkę.
Mile mnie zaskoczyłaś i irysami i tymi hortensjami.
Przy czym nie wiem czy da się przesadzić sporą hortensję Pinky Winky bo rzekomo ona ma bardzo długaśne korzenie i być może ciężko się ją wykopuje. Coś postanowisz na pewno.

[JAKUCH]

Beatko no sama jestem ciekawa jak zniosły rutewki to przesadzanie Myślę ,ze dobrze ale to pobożne życzenie.Powojnik zniósł dobrze przeprowadzkę w stronę pergoli gdzie będzie towarzyszył Elżbietce .Będą tworzyli super duecik z Violet Elisabeth z Elżbietką to Ela i to Ela to chyba sie dogadają Wichura na razie ustała ale duło calutka noc .Mam nadzieję ,ze dzionek będzie słoneczny czego i Tobie życzę

[Beaby]

Witaj, Jadziu
U mnie nadal słychać wichurę za oknem. Mam 7 stopni na plusie z tej cieplejszej strony. Ale słoneczko też próbuje grać pierwsze skrzypcę w taką pogodę,
Dzisiaj Wawrzynkowi od Ciebie sprawię pierwszą fotkę jako kwitnącemu
Jak powiedziałaś Elżbietkom, że się mają dogadać to na pewno się dogadają.
Tobie też życzę miłej i słonecznej niedzieli

[Maska]

Beatko ja z wbijaniem gałęzi jestem bardzo ostrożna, bo ostatnio przy wycinaniu drzew panowie walczyli z dwoma ogromnymi wierzbami, które wyrosły z patyków wbitych po dekoracji wielkanocnej Zawsze sobie przyrzekam, że wszelkie nasadzenia będę przycinać na niewielkie rośliny ...ale niestety na przyrzeczeniach się kończy Miłej niedzieli

[Beaby]

Marysiu - ja absolutnie nie wbijam gałązek w grunt, jeśli celowo nie robię zaznaczonej sadzonki. Dlatego te podpórki dereniowe jeszcze czekają.
Karoli propnowałam przysypanie dolnej gałązki z derenia by ją celowo ukorzenić, bo pytała o najlepszą na to metodę. Ucięty i wbity w ziemię patyk nie zawsze się przyjmuje, a taka przysypana gałązka to jest prawie pewniak jeśli chodzi o derenia.
No ja muszę moje rośliny pilnować bo mam mały ogród, więc są nawet takie, które tnę 3-4 razy w roku. Już kupując te rośliny to wiedziałam na co się decyduję, że muszę je pilnować.
Wzajemnie - bardzo miłej niedzieli

[iwona0042]

Tego derenia od Ciebie mam, ale wiesz ja go na drzewko prowadzę, jak będe teraz to Ci pokażę, fajnie wygląda, ale co roku mocno go tnę

[Wanda7]

Też mam tego derenia o czerwonych pędach, ale jakoś nigdy z tych pędów nic nie robiłam, tylko wstawiałam jako "bukiet" do wazonu. Ale faktycznie w przyszłym roku może trzeba będzie pomyśleć o jakiejś ciekawszej dekoracji.
Ja tak jak Ty mam mały ogródek, więc muszę ciąć rośliny, by je poskromić. Ale nie narzekam, bo to przyjemna robota, zwłaszcza gdy towarzyszy nam wiosenne słoneczko. A iglaki już strzygłaś?

[Beaby]

Jejku, jak jest u nas zimno. Wiatr taki zimny, że aż przeszywa podmuchem.
Temperatura dodatnia ale odczuwalna to jakby minus było.
Mam nadzieję, że u Was chociaż troszkę jest cieplej, czego życzę


Iwonko0042 - to też fajny pomysł na derenia by prowadzić go jako drzewko.
Oczywiście, że czekam na jego fotkę.

Wanda - na zimę też tnę tego derenia bo świetnie takie gałązki się prezentują jako dekoracja świąteczna. Tak jak piszesz - jako "bukiet" jest ekstra Wzięłam sobie to bardzo do serca, że najładniej w zimie prezentują się gałązki jednoroczne i dwuletnie - dlatego tak śmiało ciacham te starsze.
Jak zetnę powojnika Alba i Gailardię to wkleję zdjęcia jaki miałam zamiar na te moje dereniowe podpórki.
Oj tak, dla mnie też to jest przyjemnością jak przycinam krzewy. A z drzewek to tylko na razie mam brzozę do cięcia i brzoskwinię - więc niewiele. Iglaki mam tylko trzy małe ozdobne w ogrodzie, w tym jedną Conicę (której wcale nie przycinam), więc też się nie namęczę z cięciem.
W tym roku pierwszy raz zetnę moje forsycje i na razie rozmyślam na jaką formę je prowadzić.
Pięknie masz skomponowany ogród, skoro jest mały a wygląda na bardzo duży i taki zadbany i przemyslany - gratuluję!
Zatem dużo słoneczka życzę, by umilało Ci wszelkie prace w ogrodzie.

[JAKUCH]

Beatko powiem Ci na pocieszenie ,ze u mnie też zimnica okropna .Jednak nie wiem jaka jest temperatura za oknem, ale gdy byłam w ogródku to ręce mi marzły a to było po południu i odczuwalny był mroźny podmuch .Koleżanka mi dzisiaj wysłała fotkę pięknie kwitnącej oplątwy aż musiałam zerknąć do netu czy aby mnie nie okłamuje, bo jeszcze nie widziałam jej kwitnącej ma cudnego okaza

[ewarost]

Beatko melduje się po szpitalnie, dziękuję za przybliżenie na fotkach wierzby smukłoszyjkowej 'Mt Aso'... Życzę