Moja działka 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moja działka 8

Post »

No i stwierdziłam, że moja 'Lady Alice" też przeniosła się w zaświaty. Ale za to "Schecherezade" prawie dorównała Twojej.
Lidziu, bardzo ładna naparstnica rdzawa. Obficie kwitnie i ta urocza "bródka". Czy ona jest wieloletnia.??? I czy się rozsiewa jak purpurowa????
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moja działka 8

Post »

Moja Schecherezada okazała się pomyłką, a tak bardzo mi się podoba... Choć lilie i liliowce to wszystkie mi się podobają :D
U mnie też sporo padało, ale powiem ci że po dzisiejszym afrykańskim upale już tęsknię za deszczem ;:224
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6424
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 8

Post »

Edwardzie - ed04 dziękuję Ci za miłe słowa. Roślin nie mam wcale tak dużo, bo działka ma niewielkie rozmiary. Na forum jest wiele osób, które mają ich o wiele więcej. Rośliny podczas sadzenia otrzymują znaczniki, a więc jeśli nawet zapomnę jakiejś nazwy to wystarczy schylić się i odczytać. Gorzej jest gdy znaczniki są porywane przez wodę w czasie podtopień, wtedy nazwy muszę poszukać w swoim w spisie roślin.

Jurku - Lokutus na mojej działce rośnie kilkanaście polnych roślin. Do bieńców mam szczególny sentyment.

Olu - Bufo-bufo ostatnie deszcze znacznie zmniejszyły populację owadów na działce. W tym roku najliczniej przylatują trzmiele, pszczoły i inne błonkówki. Motyli praktycznie nie ma. Wabiące owady budleje właśnie zaczynają kwitnąć, ale cóż z tego, kiedy prawie codziennie pada deszcz.

Marysiu - delosperma nie spodziewałam się, że 'Lady Alice' zakwitnie w tym roku, bo w zeszłym sezonie była już bardzo biedna i kwitła jednym kwiatem. W tym roku ma dwa, ale okres kwitnienia przypadł w porze deszczowej i kwiaty są słabo wybarwione i nękane przez ślimaki.
'Scheherazade' nawet ładnie się rozmnożyła i o dziwo nie lubią jej ślimaki.
Naparstnica rdzawa to bylina. Mam ją już kilka lat, ale jeszcze nigdy nie znalazłam siewek. Naparstnicy purpurowej nie mam. Kilka razy próbowałam wprowadzić ją na działkę sadząc siewki. Niestety rosły słabo i chyba nie zawiązywały nasion, bo żadna nigdy się nie rozsiała. Zadowoliłam się więc naparstnicą rdzawą i żółtą, która ma trochę mniejsze kwiatki, ale dobrze przyrasta. Czy ukorzenić Ci odrost, albo zebrać nasiona n.rdzawej?

Małgosiu - clem3 dzisiejszy afrykański upał trwał u nas bardzo krótko, a potem znów padał deszcz. Na działce mam takie błoto, że można się ślizgać na butach. Od poniedziałku do piątku znów zapowiadają przelotne opady i burze z gradem. Mam nadzieję, że chociaż w sierpniu będzie jeszcze trochę lata.
Nie przejmuję się jednak pogodą, bo mam większe zmartwienie. Daszeńka tydzień temu zniknęła na półtorej doby. Wszędzie jej szukałam, pomagali też zaprzyjaźnieni działkowcy, przepadła jak kamień w wodę. We wtorek w bardzo złym stanie przywlokła się na działkę na trzech łapach, czwarta podkurczona i opuchnięta. Weterynarz stwierdził, że to pogryzienie i poszło już zakażenie. Nie pozostało mi nic innego jak zabrać ją do domu. Po dwóch zastrzykach czuła się w miarę dobrze, ale teraz na samym antybiotyku, pomimo że opuchlizna zniknęła, łapa bardzo boli. Kotka prawie nie rusza się z miejsca i ciągle popłakuje, straciła też apetyt. Antybiotyk muszę podawać przez 2 tygodnie, więc tyle czasu jeszcze w domu zostanie.

A na działce drugi aster szykuje się do kwitnienia.

Aster 'Golden Sunshine'
Obrazek Obrazek

Obok, też na żółto, zakwitł wrotycz pospolity.
Obrazek Obrazek

Po drastycznym, wiosennym przycięciu santolina cyprysikowata utworzyła zgrabną kulkę, ale nie zakwitła. Dopiero dzisiaj dowiedziałam się, że
rośliny przycinane nie kwitną.
Obrazek Obrazek

Zakwitła ostatnia róża nn.
Obrazek Obrazek

W kilku miejscach pojawił się zawilec japoński.
Obrazek Obrazek

Hortensja bukietowa 'Lime Light' stara się jak może. Na zdjęciu tylko wycinek krzewu.
Obrazek Obrazek

Po kilkakrotnym podlaniu gnojówkami roślinnymi przemarznięty i zabiedzony powojnik wyniosły pokazał kwiaty.
Obrazek Obrazek

Powojnik 'Praecox' zaszalał bez zasilania.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu zdrówka tym razem dla Daszeńki, mam nadzieję że wyjdzie z tego bo byłoby bardzo smutno ;:145
Bniec biały i u mnie ładnie kwitnie, ale różowy zachowuje się jak chwast wszędzie go pełno ;:306
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu nie strasz mnie.Nigdzie nie wyczytałam,że te granulki szkodzą jeżom.?
Granulki jak do tej pory sypałam 1 raz i to pomogło bo rośliny zdążyły podrosnąć i ślimaki już nie były im takie straszne.U mnie ekologiczny
ogród ,niczego nie stosuję oprócz walki ze ślimakami inaczej zjadłyby wszystko razem ze mną.
Jeżeli chodzi o róże to wszystkie padnięte puściły łodygi.Może nie zakwitną w tym roku ,ale są.
Nie było mnie ponad dwa tygodnie.Dziś wróciłam i aż się boję co zastanę na działce.Jutro jadę byle burzy nie było.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6424
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 8

Post »

Marysiu - Maska bniec biały już od kilku lat rośnie dobrze w dwóch miejscach. Natomiast różowego, pomimo kilkukrotnego wysiewania, jakoś nie udało mi się na dłużej zatrzymać.
Dziękuję za życzenia dla Daszeńki. Na razie nie dopuszczam myśli, że mogłabym ją stracić. Natomiast dawnej sprawności już na pewno nie odzyska. Na razie nie chodzi tylko kica na trzech łapkach i często się przewraca. Chora łapka nadal bardzo ją boli. Zaczęła jednak więcej jeść i najważniejsze że już ze mną rozmawia, a nie tylko pojękuje.

Obrazek Obrazek


Danusiu - danuta z dobrze, że jesteś bo martwiłam się już Twoim długim milczeniem.
A więc wszystkie róże jednak przeżyły. Ja też w tym roku żadnej nie straciłam.
Napisz co zastałaś na działce po dłuższej nieobecności, a może pokażesz jakieś zdjęcia?
Z większością preparatów do zwalczania ślimaków trzeba bardzo uważać, bo są zabójcze szczególnie dla psów, kotów i jeży, ale mogą zaszkodzić również dzieciom. Niebieskie granulki mają podobno słodki smak więc zwierzęta je liżą. Kilka lat temu ktoś z działkowców musiał wysypać granulki, bo dwa jeże zatruły się, wymiotowały, a potem je sparaliżowało. Męczyły się przez trzy dni i w końcu weterynarz musiał je uśpić. Przestrzegał wtedy przed stosowaniem na otwartej przestrzeni tych środków, bo wiele zwierząt przez nie zginęło. Zresztą w internecie znajdziesz na ten temat wiele przestróg.

A teraz wracam do milszych tematów.

Złotlin japoński 'Pleniflora' już drugi raz w tym sezonie powtarza kwitnienie.
Obrazek Obrazek

Anafalis perłowy to bardzo wytrzymała roślina, jest świetnym wypełniaczem luk na rabatach.
Obrazek Obrazek

Werbena patagońska, jak co roku, wysiała się obok kompostu i osiągnęła tam ogromne rozmiary.
Obrazek Obrazek

Rozkwita coraz więcej ciemierników wschodnich.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Nadal kwitnie trojeść krwista.
Obrazek Obrazek

Już niedługo winnik zmienny 'Elegans' otworzy pąki.
Obrazek Obrazek

Delikatne kwiatki pajęcznicy gałęzistej
Obrazek Obrazek

Mikołajek płaskolistny
Obrazek Obrazek

Żmijowiec zwyczajny ma w tym roku niewiele kwiatów.
Obrazek Obrazek

Nowy rojnik murowy 'Red'
Obrazek Obrazek

Nad wszystkim góruje rożnik przerośnięty, najwyższa z moich bylin.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu nie pamiętam ile lat ma Daszeńka ale życzę jej jeszcze długich lat spokojnego życia w Twoim towarzystwie. Każdy ogród ma specyficzny klimat i glebę i nic na to nie poradzimy że jedne rośliny czują się w nim dobrze a inne nie :D Werbeny patagońskie u mnie jeszcze nie dorosły do kwitnienia, ale hastaty trzeba będzie ograniczyć bo sa wszędzie :D Na owocki winnika czekam niecierpliwie, bo to one przekonały mnie do tej rośliny.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu nie było mnie ponad dwa tygodnie.Grasowałam po Warszawie (ZOO i Łazienki) i okolicach.
W Łazienkach zrobiłam parę zdjęć kwietników bo bardzo mi się podobały nasadzenia pięknie dobrane kolorystycznie.Ludzi było multum bo
to niedziela.Opalali się,czytali książki i słuchali koncertów.
Zwierząt u mnie na działce "niet".Czasami bokiem przemknie kotek.Niestety w tym roku grasują chyba nornice.Dwie leżały na ścieżce,a reszta ryje takie podniesione i kręte korytarze.Dawno tego u mnie nie było.
Martwiłam się,że borówki opadną,na szczęście zebrałam trochę i jest jeszcze dużo zielonych.Fasolka i ogórki przerosły.Sporo pomidorów
czerwonych przywiozłam do domu,więc nie muszę kupować.
Oczywiście zarosło,ale nie tak strasznie jak myślałam.Zakwitły piękne lilie,których nawet się nie spodziewałam,ich zapach czułam już przy
furtce.Jedna będzie miała dużo kwiatów (muszę policzyć)ma bardzo dużo pąków.

Serdecznie pozdrawiam.
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu, bardzo smutno, że Daszeńka tak cierpi. Oby skończyło się wszystko dobrze. :D
Dobrze, że napisałaś o tych niebieskich granulkach. Człowiek często nie zdaje sobie sprawy, że może zaszkodzić innym zwierzątkom.
Spacerek wśród Twoich cudowności odbyłam. Póki co, jest chłodno, więc lecę na działkę.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moja działka 8

Post »

Biedna Daszeńka, co za paskuda mogła jej to zrobić... Trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiała ;:333 Czemu zakładasz, że nie odzyska dawnej sprawności? Mój Florek dawno temu wrócił ze złamaną łapką, a teraz niemal tego nie widać.
Działeczkę jak zwykle masz pięknie ukwieconą ;:215 Zapomniałam, że trzeba wyglądać ciemierników ;:224
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu pozwoliłaś wkleić zdjęcia więc wklejam marchew dziką i coś, nie wiem co.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Moja działka 8

Post »

Lidko,
moje koty wielokrotnie doznawały kontuzji podobnych, jak ta, która trafiła się Daszeńce.
Zapewne pogryzł ją inny kot.
Antybiotyk w takich sytuacjach działa bardzo szybko.
Jakkolwiek by to na razie nie wyglądało, to prawie pewne jest, że za kilka dni kicia wróci do zdrowia i dawnej formy.
Nie sądzę, aby miała zostać z tego powodu kulawa.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu Daszence życzę dużo zdrowia. Przy Twojej opiece na pewno dojdzie do zdrowia i Tego jej życzę.
A w ogrpdzie piękne kwitnienia. Masz deszcz i z nim problemy? U mnie jego za dużo. Szkoda ,że wiosna była sucha a teraz za dużo mi pada. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6424
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 8

Post »

Marysiu - Maska masz rację, każdy ogród ma specyficzne warunki. Jest wiele roślin, które u mnie rosnąć nie chcą, chociaż próbuję stworzyć im idealne w moim mniemaniu warunki. Najlepszym przykładem jest najzwyklejszy rabarbar, który musiałam dzisiaj kupić, bo w tym roku jeszcze ciasta z nim nie upiekłam.
Werbeny zawładnęły moją działką i także je ograniczam, bo całkowicie by mnie zarosły. A jak już rozmawiamy o werbenach, to mam ciekawostkę. Kupiłam w tym roku bardzo przydatny słownik łacińsko - polski Wiesława Gabrysia, jego tytuł to Słownik Roślin Zielnych. Znalazłam w nim m.in.tłumaczenia nazw werben i tak np v.hastata to w.oszczepowata, v.stricta to w.sztywna, a v.rigida to w.żyłkowana.
Daszeńka jest jeszcze stosunkowo młodą kotką, ma prawdopodobnie około 5 - 6 lat. W poniedziałek ma kolejną wizytę u weterynarza, zobaczymy jakie będą rokowania. Za życzenia bardzo dziękujemy.

Danusiu - danuta z cieszę się, że miło spędziłaś ostatnie dwa tygodnie.
Plony na działce bogate, a lilie cieszą wspaniałymi kwiatami i upojnym zapachem. Czegóż chcieć więcej.
Na Twoim zdjęciu prawdopodobnie jest kłosowiec, zazdroszczę, bo to jedna z roślin, które nie chcą u mnie rosnąć.
Dzika marchew pięknie Ci obrodziła. To roślina lecznicza, jak masz zamiar ją wykorzystać?

Marysiu - delosperma dziękuję za spacer po moim letnim ogródku.
Życzę miłego działkowania oczywiście w czasie upałów tylko w godzinach porannych. Ja też chodzę na działkę wczesnym rankiem, podlewam rośliny w doniczkach i wracam do domu.
Daszeńkę zmusiłam ostatnio do zabawy futrzaną piłeczką. Wprawdzie odbywało się to w pozycji leżącej, ale jednak przy przewracaniu się z boku na bok, trochę ruchu zaznała. Myślę, że idzie ku dobremu.

Małgosiu - clem3 w imieniu działki, która wygląda w tej chwili raczej jak kwietna łąka, dziękuję za pochwałę.
O tak, ciemierników powoli należy wyglądać, pojawia się coraz więcej kwitnień roślin typowo jesiennych.
Jak przypomnę sobie co Daszeńka potrafiła wyczyniać na działce, te skoki z wysokości, sprinterskie biegi w pogoni za obcymi kotami, a teraz tylko leży i kica do miski na trzech łapkach, to nachodzą mnie mroczne myśli. Czy ona sobie tam poradzi? Zostawiłabym ją domu, bo aż nie do wiary, jaki to spokojny i ułożony kot, ale widzę że bardzo tęskni za dawnym życiem i działką.

Madziu - Madziagos nie masz pojęcia, jak wiele otuchy dodałaś mi swoim postem. Kuracja antybiotykowa {Hiconcil} potrwa jeszcze przez 7 dni, a w poniedziałek idziemy do kontroli. Od trzech dni staram się zabawiać kotkę, żeby zaczęła się ruszać, bo tylko wyleguje się albo śpi. Na razie zabawa polega tylko na przewracaniu się z boku na bok i wymachiwaniu łapami za futrzaną piłką. Trudno zmusić ją do chodzenia. Dzisiaj jednak zauważyłam, że drapie się za uchem chorą łapą, a więc ból nie jest już chyba taki wielki.

Alu - Biedronka bardzo dziękuję za pochwałę ogródka. Wszystko rośnie i kwitnie, bo pomimo piekącego słońca i upałów gleba jest dobrze nasączona wodą. Ostatnio często padało i przechodziły burze, a w pewnym momencie, podobnie jak u Ciebie, wody było już za dużo.
Dziękuję za zainteresowanie Daszeńką i życzenia. Myślę, że teraz już wszystko powinno iść ku lepszemu.

Oto, co zwróciło moją uwagę podczas spacerów po działce.

To już jedne z ostatnich liliowców.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Dojrzewają jagody na szkarłatce.
Obrazek Obrazek

Wiciokrzew japoński Halliana powtarza kwitnienie.
Obrazek Obrazek

Z dnia na dzień pojawiły się kwiaty rudbekii nagiej.
Obrazek Obrazek

Róża okrywowa 'Alberich' otworzyła nowe kwiaty.
Obrazek Obrazek

Tułacz pstry po otrzymaniu sporej dawki wilgoci wypuścił nowe pędy.
Obrazek Obrazek

Powojnik włoski (gatunek), jak co roku, wyrósł ogromny i obficie kwitnie.
Obrazek Obrazek

Powojnik botaniczny nn powtarza kwitnienie.
Obrazek Obrazek

Róża okrywowa nn nieźle sobie radzi.
Obrazek Obrazek

Ponownie kwitnie mydlnica lekarska 'Rosea Plena'.
Obrazek Obrazek

Bodziszek nn o bardzo małych, uroczych kwiatkach.
Obrazek Obrazek

Początek kwitnienia cudnego dzielżanu ogrodowego 'Ruby Tuesday'.
Obrazek Obrazek

Komelina pospolita całkowicie wymarzła i już myślałam, że straciłam roślinę, ale między funkiami znalazłam siewkę, która właśnie zakwitła.
Obrazek Obrazek

Lubię podglądać kalinę sztywnolistną.
Obrazek Obrazek

Coś na ząb.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Moja działka 8

Post »

Myślę, że kotka musiała być pogryziona kilka dni wcześniej zanim zniknęła na półtora dnia.
Zapewne w tym czasie infekcja rozwinęła się i zaatakowała nie tylko łapę, ale i cały organizm, wiesz coś w rodzaju kociej sepsy.
Miałam takich przypadków już kilka, niektóre dość drastyczne, na szczęście za każdym razem koty zdrowiały bez szwanku.
Czasem, po podaniu antybiotyku nieoczekiwanie otwierały się ropnie i dopiero wtedy widać było, skąd poszła infekcja.
Jestem prawie pewna, że Daszeńka wróci do pełni zdrowia, a tym samym na działkę.
Problemem byłoby jednak, gdyby okazało się, że infekcja uszkodziła nerwy, wtedy będziesz miała kicię domową....
Cóż, czas pokaże, jak będzie, ale powtarzam, moim zdaniem kicia dojdzie do siebie.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”