Meniu u mnie jest identycznie

tylko bez keramzytu ( bo w Kielcach nie miałam i stad tak )
Ada bardzo mi miło gościć Cie w moim storczykowym wątku

Powiem Ci, że storczykami zajmuję się króciutko, bo od marca tego roku, w sumie to eksperymentuje z uprawą, bardzo dużo dowiedziałam się tu na forum
No więc tak :
Co do podlewania:
Większość falenopsisów podlewam obecnie raz na 2 tygodnie, ale znowu nie wszystkie- niektóre mają luźniejsze podłoże i potrzebują podlania co tydzień

( a w lato wiadomo - częściej) po prostu obserwuję kolor korzonków - gdy są srebrne- to dla mnie znak, że juz można podlać

gdy zielone- jeszcze poczekać . Mam taki "storczykowy kapownik" w którym zapisuję kiedy którego podlałam

Korzenie kąpię w ten sposób, że wstawiam doniczkę do miseczki, od góry nalewam wody ( uważając, by woda nie dostała się do stożka wzrostu) - około 0,5 litra ( z czego połowa to woda destylowana a połowa - kranówka ), zostawiam tak naokoło 15 min, po czym jeszcze raz przelewam storczyka wodą ( tą w której stał) >>> czekam aż woda odcieknie i gotowe.
Co do nawożenia:
Nawożę storczyki 3 razy na 4 podlewania ( co czwarte podlewanie - czysta woda) - stosuję dawkę o 4 razy mniejszą niż podana na opakowaniu .Myślę, że firma nie jest tu istotna - ja stosuję nawóz z florovitu i jak na razie jestem z niego zadowolona :P
Co do miejsca:
Storczyki trzymam większości na ławie oddalonej o około metra od okna południowo-zachodniego i kilka roślinek na oknie południowo- wschodnim
A co do forum to prawda

ja już padłam "ofiarą" kaktusów, storczyków innych kwiatów domowych a do tego dochodzi ogródek ( w którym można sobie pozwolić na nieco większe szaleństwo)

Ja również życzę samych storczykowych sukcesów

i zapraszam kiedy tylko masz ochotę
Reniu dziękuję za miłe słowa

Fotki na pewno pokażę
Pozdrawiam cieplutko
