Miło mi bardzo,że znajdujecie chwilę aby odwiedzic moje roślinki
JUSTUS-mam sporo roślinek, kocham je ,nie wyobrażam sobie bez nich życia, wstaję rano już na nie zerkam, wieczorem przed położeniem się spać jeszcze muszę sprawdzić w jakiej są kondycji, czy nie muszę podlać, spryskać?
Koleuski posiałam,ale coś słabo się starają, na targach kupiłam 2 ,te zato są ogromniaste
Violu-dzięki za KOKOSA-to moja wielka miłość
,on taki futrzasty.
Szkarłatkę mam i właśnie myślałam,że mogę ją podzielić, a tu czytam, że raczej tego się nie robi, tylko wysiewa sie nasionka