W ogrodzie Doroty cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2904
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, aranżacji z pięknymi kwiatuszkami przybywa ;:333 , chociaż i kwiatków na rabatkach nie brakuje :tan .
Brateczki śliczne ;:138 , czekam na dostawę tych maluchów i teź posadzę w skrzynkach na balkonie, bo wszystkie posadzone jesienią, zniknęły ;:145 .
Deszczyku nocą Ci życzę, żeby za dnia dobrze Ci się plewiło ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1706
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Niby u Ciebie chłodniej ale zawilec żółty czy przylaszczka już kwitną. U mnie jest cieplej trochę, już od dłuższego czasu przymrozków w nocy nie ma ale zawilec żółty dopiero pąki ma i może za kilka dni zakwitnie, a przylaszczka wczoraj otworzyła pierwszy kwiat.
Oby popadało bo susza na początku wegetacji roślin na pewno im nie posłuży. Takie mocniejsze ochłodzenia ma niby trwać około tygodnia - ciekawe jak to będzie. Oby nic nie zmarzło bo U Ciebie nawet hiacynty prawie w pełnym rozkwicie.
Kolory bratków rzeczywiście bardzo na czasie :)
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16639
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, Twoja wiosna mocno przyśpieszyła. :roll: Kwitną już nawet hiacynty, ;:333 które u mnie ledwo, ledwo noski z ziemi wychylają. Żonkile rozwijają pączki, a stokrotki radośnie mrugają w swoich malowniczych pojemniczkach. ;:138
Tylko żal, że deszcz nie che podlać ogrodu. ;:174 Idzie znaczne ochłodzenie, może z deszczem... Oby! :lol:
Dobrego tygodnia, Dorotko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2465
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Witaj Dorotko dawno mnie nie było u Ciebie, ale to tylko dlatego, że brakowało czasu. Oglądałam Twoje pomysły na sadzenie bratków super mi sie to podoba masz głowę nie od parady. Ja też kupiłam bratki i gonię z nimi na ganek i na pole, ale teraz schowałam do altany boję się śniegu. Pogoda teraz się zepsuła jak to mówią kwiecień plecień więc zostało czekać na słoneczko ;:3 . Pozdrawiam serdecznie życzę Miłego Dnia ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Pogoda się zepsuła, razem z deszczem, którego i tak za mało przyszło, znaczne ochłodzenie. Wyszłam dwukrotnie do ogrodu, po raz pierwszy posypać pod kwasolubne nawóz, a drugi dać niebieską pożywkę dla ślimaków. Podczas plewienia dużo ich wyciągałam pazurkami na wierzch, że sama byłam w szoku ileż ich jest. Dziś po deszczu zaczęły wychodzić na wierzch więc porozsypywałam im papu.
Prace w ogrodzie posunęły się do przodu, mogę napisać, że jeden zakątek ładnie uporządkowałam. Czekają na mnie jeszcze dwie najdłuższe rabatki nazywane przeze mnie "przy płocie".

Obrazek

Obrazek

Marto bratki uwielbiam, one rozweselają, każdego roku kupuję inne kolorki, więcej miniaturek bo te bardzo lubię. Mam nadzieję, że do Ciebie bratki już dojechały i też cieszysz się z dekoracji.
Deszczyk, albo mżawkę mieliśmy nocą, bardzo mało wody nalało, ja chcę dużo więcej. Jak wracałam w ostatnich dniach po plewieniu to byłam cała okurzona, suchość w koło okropna. Strażacy nie mogli nadążyć z gaszeniem traw.

Obrazek

Obrazek

Karolu to moje nowości, dostałam w zeszłym roku od forumowej koleżanki Halinki, darowane ze szczerego serca. Mam jeszcze białe zawilce od Marty, też kwitną tylko nie zrobiłam im zdjęcia.
Wszystkie nowości podlewam, bo nie dałyby rady, suchość okropna. Dwa poranki mieliśmy bez przymrozków, a tak to codziennie wszystko oszronione, na szczęście szybko słoneczko ogrzewało i strat nie widać. Oby to ochłodzenie nie zdziesiątkowało roślin, pąki na magnolii Susan zaczynają pękać, boję się najbardziej o nie.
Dziękuję za pochwałę bratków, dopiero w donicach zobaczyłam ich charakterystyczną kolorystykę :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucynko hiacynty już są rozwinięte, te zdjęcia są z niedzieli więc jeszcze pąki pokazuję. Tak byłam w ostatnich dniach zapracowana, że nie miałam czasu na bieganie z aparatem fotograficznym.
Na prawdziwy deszcz nadal czekam, wokół porządnie pada, a u nas jak zawsze skromnie kilka kropelek spadnie ;:145 Ochłodzenie już od dziś, zrobiło się bardzo zimno, straszą śniegiem.
Tydzień udany, bardzo pracowity.
Pozdrawiam ;:168

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Alu znam ten ból z brakiem czasu, też narzekam, jak ktoś mnie słucha to pomyśli, że ja nic nie robię tylko narzekam, a robota cały czas mnie goni ;:306 Jak ma się duży ogród to wiosną naprawdę jest wiele do zrobienia. Jeszcze zaczęliśmy remont schodów więc trzeba było przygotować fachowcom front, gruzu nazbierałam sporo. Na szczęście wczoraj główne prace zostały zakończone, jeszcze drobne szlify do wykonania.
Też biegałam z donicami bratkowymi, teraz odpuściłam, muszą sobie poradzić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2465
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko tak to już jest z czasem ja w poniedziałek julia ma balet od 16 30 do 17 30 potem jest z nami do wieczora, środa i piątek od 15 do 21 pilnuję dzieciaki jak jest pogoda to zabieram je na działkę mąż pilnuje ja cos musze porobić, a we wtorek i czwartek robota w domu zakupy nie wiadomo w co ręce włożyć wieczorem już jestem tak zmęczona że nic się nie chce. Pilnowanie dzieciaków to niby nic, ale nie raz wolałabym ciężko robić tak dają w kość. W weekend niby ma byc wypoczynek ale jak jadę na działkę coś porobić to wszyscy jak jest pogoda przyjeżdżają za nami Oprócz tego gonienie i szukanie domu oby się to jak najszybciej skończyło. Teraz trochę odpocznę bo pogoda nie za fajna. Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16639
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

U nas też się ochłodziło, ale słońca jeszcze nie brakowało i choć temperatura spadła, wiatr dość mocno zawiewał, to i tak było ciepławo. Było, bo już się zmyło. Słońce schowało się za chmury i teraz jestem ciekawa, czy z tych chmur spadnie choć kropelka deszczu. Wprawdzie ziemia na działce jeszcze wilgotna, ale skoro błoto tak szybko wyschło, to bez deszczu podłoże zostanie mocno wysuszone.
W Twoim ogrodzie piękne kwitnienia. ;:215 Fantastycznie już pysznią się swoimi kolorowymi kwiatuszkami pierwiosnki, hiacynty, kokorycze, ciemierniki, żonkile i krokusiki. ;:138 ;:138
Mam nadzieję, że deszczyk je podleje, mróz ominie szerokim łukiem i długo jeszcze będą cieszyły barwnym kwieciem, a hiacynty dodatkowo słodkim aromatem. ;:303
Zdrówka. ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1768
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko
Widzę, że u Ciebie wszystko w pełni kwitnienia.
U mnie zdecydowanie chłodniej i roślinki nieśmiało wystawiają łebki i jeszcze się zastanawiają czy zacząć kwitnąć.
Jedynie krokusy, hiacynty i pierwiosnek bezłodygowy pokazuje kwiaty.
Żółte żonkile ;:333
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1443
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, jeszcze chwilę poczekamy na ciepełko ale jak na takie warunki to dużo roślin już u Ciebie kwitnie. Miło pospacerować po takim ogrodzie. Na zdjęciu widziałam taką piękną gęstą kępę krokusów. One się tak rozrosły czy tak gęsto nasadziłaś cebulki?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5487
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, rabatki wysprzątane, krokusy oraz inne cebulowe ślicznie kwitną ;:215 Bardzo cieszą te pierwsze wiosenne kolorki :)
Ha, pomysł ze starymi gumiakami ;:333 Tak samo obsadzona stokrotkami torba. Bratki o tej porze też wnoszą sporo radości do ogrodu. Posadziłam miniaturki, ale nie zabierałam na noce do garażu i mocno zmarzły. Nie wiem czy jeszcze coś z nich będzie ;:145 Na dodatek zapowiada się kilka nocy ze sporymi przymrozkami. Cóż, najwyżej kupię nowe.
Serdeczności przesyłam ;:196
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4334
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Buty poszły z torbami? ;:oj
Świetny pomysł Doroto na dekoracje.
Ale już kolorowo zrobiło się na ogrodzie ;:138
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Takiego bogactwa kolorów, jak u Ciebie Dorotko, to długo by szukać ;:oj Kwiaty się prześcigają w kwitnieniach, jedne nie skończą, a już drugie się wyrywają, czyż taka wiosna nie jest cudowna? Na mojej działce jeszcze kwiatów trzeba szukać z nosem przy ziemi, tak więc nie narzekaj, na swoje narzekanie, bo to właśnie we mnie, zawsze o tej porze włącza się Maruda i to przez duże M ;:306
Pomysł z kaloszami i torbą jest rewelacyjny ;:138 Po bratkach możesz do nich włożyć coś z większą czuprynką, może lobelię, albo wręcz coś zwisającego?
Jak zwykle jesteś nie do zatrzymania. Skąd czerpiesz tyle energii? Skąd byś jej nie miała, to się nie wypalaj, tak jest cudnie. Buziaczki ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Kwiecień, plecień....... nam przyniósł zimowe klimaty. Wczoraj śniegiem mocno sypało, rankiem ogród w białej okrywie. Na szczęście śnieg się długo nie utrzymał, bo słoneczko szybko wyszło i do południa biel roztopiło. Ziemia dostała zastrzyk wody. Szkoda tylko, że bardzo zimno się zrobiło i te przymrozki mocno dają popalić.
Ogród poszedł w odstawkę, a ja zabrałam się za pikowanie selerów naciowych i jeżówek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Alu wydawało mi się, że jak będę miała ogród przy domu to wszystko na tip top wykonam, oj bardzo się myliłam ;:145 Działka nie jest duża bo 15 ar, ale nie przewidziałam, że sił będzie mniej.
Rozumiem Cię, są ważniejsze obowiązki, działka wtedy musi iść na bok.

Obrazek

Lucynko początek tygodnia fajny, a końcówka fatalna zimowa. Cieszę się jedynie z opadów, chłodno jak diabli, a roślinki jak dostały zastrzyk wody zaczęły ciągnąć w górę. Mróz, ciężki śnieg im nie zaszkodził. Dzisiejsze zdjęcia pokazuję i nie widać na roślinkach żadnych uszkodzeń.
Hiacynty pięknie rozkwitają, nawet nie wiedziałam, że sporo ich posadziłam, większość to cebulki pozyskane z donic.
Dziękuję zdrówko potrzebne, od jutra zaczynamy rehabilitację, przyśpieszyli nam termin, chcieli już abyśmy zaczęli tydzień temu, ale przez remont schodów odmówiliśmy.

Obrazek

Ewo-ewita przyroda w ostatnim tygodniu się rozkręciła, na rabatkach widać kwitnące wiosenne kwiaty. Krokusy u mnie to już wspomnienie.
Deszczyk fajnie podlał moją suchą ziemię, oby szybko wokół się zazieleniło.

Obrazek

Ewo powoli kończy mi się cierpliwość na to czekanie, ciepłe dni bardzo nas zachęciły do prac w ogrodzie, a tu przyszło załamanie pogody. Moje piaski szybko się nagrzewają, roślinki szybciej startują, ale też szybciej przekwitają.
Pytasz o krokusy, ponad 12 lat temu dostałam od M bardzo duże opakowania cebulek po 100 szt, od tamtej pory bardzo się rozrosła ich ilość, rozsiewają się w zaskakujących miejscach. Staram się im nie przeszkadzać, choć kilka razy podchodziłam z łopatą i chciałam wykopać i pogrupować, jednak rozsądek mnie odciąga ;:306

Obrazek

Doroto jeszcze muszę wyplewić dwie największe rabatki nazywane przeze mnie przy płocie. Nie wiem czy mi się to uda w najbliższych dniach, czas zająć się oknami. Nawet nie chcę myśleć jak mi się porozsiewa gwiazdnica ;:185 a tej cholerci sporo na tych rabatkach rośnie i kwitnie.
Bratkami się nie przejmuj one odżyją dadzą radę ;:215
Pozdrawiam ;:168

Obrazek

Andrzeju gumowce leżały zarzucone w garażu, jak je znalazłam wiedziałam co z nimi zrobić, taki sam pomysł na starą torbę znalazłam. Cieszy mnie, że się podoba.

Obrazek

Iwonko jesteś ;:196 rozumiem że wracasz i wszystko ok ze zdrowiem.
Pięknie opisałaś moje kwiatki, tak jakby goniły po ogrodzie kwitnienia za kwitnieniem :lol:
Nie narzekam, każdy kwiatuszek mnie bardzo cieszy.
Tylko z czasem wolnym dla ogrodu coraz gorzej, nie mogę niczego zaplanować na dłużej, łapię każdą chwilkę.
Dobry pomysł na zmianę kwiatów po bratkach, ja myślałam że po kwitnieniu gumowce schowam, a tu proszę jest podpowiedź więc coś posadzę ;:108
Iwonko chęci mam jeszcze sporo tylko tej mocy coraz mniej, ale ja z tych walecznych nie poddaję się brnę do przodu.

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”