Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Ja mam od forumowego zaorli kilkanaście bodajże odmian i wszystkie odbiły. Ba... nawet kilka cały czas trzymam w tych samych małych doniczkach które zimowały na dworze i również rosną a mrozy tej zimy były duże.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
One wg mnie nie zmarzły a raczej uschły. Ja przywiezione szczepione z Ukrainy z gołym korzeniem posadziłem od razu jesienią do donic i zadołowałem, a na przedwiośniu ze dwa razy podlewałem. Ale u mnie susza, ani deszczu ani śniegu w zasadzie nie było. Na Ukrainie nie spotkałem się żeby okulanty sprzedawali, sadzonki min 2letnie, najczęściej 3latki szczepione.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Może i zasuszone ale nie z naszej winy. Drzewka jak wszystkie inne goło-korzeniowe traktowałem i żadne drzewko przez zimę mi nie uschło nigdy. Sucho tej zimy nie było. Wątpię by tak odporne drzewo jak dereń miało tak łatwo paść.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
I takie kupiłem tej wiosny w Prusach, gołokorzeniowe - jak na razie widać, że rosną - puściły listki... Odstąpiłem koledze vader2 po jednej z odmian - pisał mi, że u Niego też ruszyły...pelikano11 pisze:/.../ Na Ukrainie nie spotkałem się żeby okulanty sprzedawali, sadzonki min 2letnie, najczęściej 3latki szczepione.
Zeszłej wiosny kupiłem młode okulanty - nie ruszyły. W ramach reklamacji bardzo późną jesienią dostałem dwie sadzonki dwuodmianowe i coś słabo się ruszają w porównaniu z tymi starszymi... Być może i to jest powodem wypadania...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Może jesienią sprzedają te, co nie sprzedały się na wiosnę?
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Albo z letniej okulizacji, młodziutkie...
Gratuluję dedert...
Gratuluję dedert...

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Z ciekawości poszedłem sprawdzić jak tam moje derenie sadzone na jesień z Lusowo w sumie 20 sadzonek. W miejscu osłoniętym (cieplejszym) już ładnie puszczają, w drugim takim przewiewnym jeszcze śpią, ale widać, że żyją (zieloniutkie) i przygotują się do startu, wszystkie ładnie się przyjęły. Starsze 2-3 letnie też ładnie zaczynają puszczać listki, a pod folią, które posadziłem już mają widoczne zalążki owoców.




Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
U mnie derenia jak na Twoim pierwszym zdjęciu wyglądają. Wszystkie mają to samo stanowisko a tylko Szafer i Shan co mam od nich mi nie odbiły.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Pomidek pokaż swoje jeśli możesz, zwłaszcza przy miejscu szczepienia.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Mam pytanie. Posadziłem moje pierwsze dwa derenie: Szafer i Bolestraszycki.
Pytanie brzmi: w jakiej odległości od siebie sadzić derenie? Posadziłem ok. 2,60m od siebie. Nie za blisko?
Pytanie brzmi: w jakiej odległości od siebie sadzić derenie? Posadziłem ok. 2,60m od siebie. Nie za blisko?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Moim zdaniem za blisko...ale u sąsiadów często widziałem sadzone dwa razem, jak tu https://www.youtube.com/watch?v=v55ulc9C5xA
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Tak sobie myślałem, aby potem je przycinać, aby nie zachodziły na siebie, a dzięki bliskiej odległości lepiej zapylały owoce. Oba derenie są w wersji piennej. Sadownicy, jak sprawdziłem, polecają sadzić od 2,50 do 4 metrów od siebie. Ale z drugiej strony dereń wykorzystywany jest na żywopłoty, nawet wersja jadalna, więc chyba te odległości u mnie nie powinny być aż tak dokuczliwe?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dago, to od Ciebie zależy jak chcesz je prowadzić. Sadząc 'dla siebie', żeby jakoś wyglądały na lepszych glebach dereń potrzebuje ok. 6 ? 5 m, na słabszych 4 ? 5m, zapylać się będą. Ale może rosnąć też w gąszczu jak tu https://www.google.pl/search?q=6+%D1%81 ... pee8oZuxsM :
Nigdy nie widziałem w wersji piennej, pokaż przy okazji jak wyglądają tak szczepione.
Nigdy nie widziałem w wersji piennej, pokaż przy okazji jak wyglądają tak szczepione.