Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Witaj Wandziu! Już kilka razy zaglądałam do Ciebie z zamiarem wpisania się, ale jakoś tak nie wypadało zostawić ślad bez przejrzenia całego wątku. Tym razem miałam czas i cały wątek pochłonęłam jednym tchem :D Jestem pod wrażeniem tego, jak udało Ci się stworzyć tak przemyślany, poukładany ogród, jednocześnie tak naturalny i kolorowy ;:180 Masz bogatą kolekcję bylin, które kocham a do tego jeszcze wspaniałą kolekcję róż. Bodziszka Summer Skies już dopisałam do obowiązkowej kolekcji.
Z tablicami lepowymi mam malutkie doświadczenie. Rok temu mocowałam je w różnych miejscach - pod różami na patykach, na sznurkach przywiązywałam do dłuższych pędów. Może nie wyglądało to jakoś super estetycznie, ale na pewno było skuteczne. Łapały się mszyce i cała masa innego dziadostwa, m. in. np. kwieciak. Niedawno wyczytałam w sieci, że na błonkówki z rodziny pilarzowatych (bruzdownicę i zwiot różany) świetnie działają białe tablice lepowe (konkretnie tutaj). Czas najwyższy rozejrzeć się za nimi :) Również z niecierpliwością czekam na odpowiedź naszej specjalistki - Grażynki.
Pozdrawiam ciepło :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandeczko, czytam o planach nowej rabaty. Faktycznie takiej kolorystyki po Tobie bym się nie spodziewała. Mnie się żółte róże podobają, ale tylko niektóre. Co do pomarańczu... Zakochałam się w Chippendale i teraz już z górki, przecież nie będzie rosła samotnie ;:306 . Na razie jednak poruszam się w grupie stonowanych pomarańczowo-morelowych odcieni.
Spaceruję po Twoich ogrodowych ścieżkach i dumam, jak posadzić wiosenne nabytki, żeby nie przesadzać ich po trzy razy. Nie wiem, czy to możliwe...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Melduję się wezwana do tablicy.
Żółte tablice są bardzo skuteczne, ja stosuję je od kilku lat.
Przez to znacznie zmniejszyła się liczba wyżej wymienionych szkodników.
Co do białych to najwięcej na nich było much, zwyczajnych, tych przez wszystkich nieznoszonych i natrętnych.
Szkodników było mało, ale może wyłapały je już u mnie żółte tablice, bo na nich owadów tez było sporo i to różnej maści.
Jest jedno ale, nie można ich stosować wcześniej niż od czerwca, bo wtedy łapią się na nich złotooki, najbardziej z pożytecznych, co wyrządza szkody w ich populacji.
Zdarza się ze jakiś złotook przyklei się i do żółtej tabliczki, ale wywieszone w połowie kwietnia nie przyciągają już ich.
Wydaje mi się, że jest to związane z tym, że wczesną wiosną złotooki szukając pożywienia instynktownie wybierają żółty kolor na którym spodziewają się znależć mszyce i to ich gubi.
Może też być tak, że potem w okresie godowym przyciągają je feromony z tablic.
Ale po tym okresie już nie lepią się do tablic i wszystko zdaje egzamin.
Dobrze byłoby więc wywieszać je dopiero wtedy, kiedy na różach są już wykształcone pierwsze liście, albo kiedy pojawią się pierwsze mszyce.
Ja zawieszam tabliczki na wysokości około pół metra do jednego metra nad ziemią, nie wyżej, bo im wyżej tym mniej miały przyklejonych szkodników.
Jeśli wszystko jasne to OK, jeśli nie pytajcie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja te tablice stosuję ... w domu na ziemiórki. Przywlekłam kiedyś z ziemią i nijak pozbyć się nie mogę. :twisted:
Rozbawiła mnie informacja Wandziu, że i Ty kiedyś nie cięłaś roślinek...widać niektórzy tak mają :;230
Moja rodzina śmieje się, że jak zaczynam przycinać jakąkolwiek roślinkę, to tak jakbym obcinała sobie własne palce... :oops:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Gdzie mogę kupić te żółte tablice lepowe? Chcę je! ;:215
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja kupowałam w Castoramie.
Grażynko ;:196

Wandziu kibicuję Twoim planom.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wando -pisząc o jaskrawych sekatorach masz całkowitą rację. Dlaczego tak rzadko o nas myślą producenci narzędzi? Widać , że wszyscy nie możemy już się doczekać wiosny!
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4926
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu na kiełkach widzę jakby watę, czy to jest bezpieczne?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja mając 2000m2 zaczęłam przywiązywać do co niektórych sprzętów sznurki. Znajomy się śmieje, że kiedyś w Alpach wiązali takie narciarzom coby ich spod lawiny wyciągnąć (fakt czytałam w młodości), ale moje miały początkowo służyć do wieszania narzędzi, a dopiero później zmieniły zastosowanie. Tyle, że czasem i sznurków nie widać z gęstwiny... :oops:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja dostałam ostatnio różowy sekator. Myślicie, że będzie widoczny? ;:306
Fajne sa pasy ogrodnika. Jest miejsce na podstawowe narzędzia. A i komórka się zmieści.
Tylko ostatnio nie widziałam w sprzedaży takowych.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja zakupiłam jeszcze w tym roku nakolanniki, bo zwykle klękałam na podkładkach, ale te ciągłe przekładanie z miejsca na miejsce ;:222
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu, a co będziesz robiła z donicami i pojemnikami do roślin?
Pytam bo widzę na zdjęciu wiaderka i zastanawiam się czy z tego jakieś fikuśne donice powstaną?
Widziałam kiedyś taki sposób z okręcaniem takowych pojemników szmatkami zanurzanymi w zaprawie klejowej, czyżby coś takiego?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja żółte tablice lepowe kupuję w ogrodniku.
Są chyba w każdym sklepie.
Warto je przed powieszeniem pociąć na mniejsze kawałki, wtedy nie są tak bardzo widoczne.
Poza tym starcza na więcej miejsc w których powinny się znależć.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Też mnie zaciekawiły te żółte plastry. W zeszłym roku miałam na różach prawie wszystko co możliwe, oprócz bruzdownicy (ale za to dwa lata temu i owszem zaszczyciła moje biedne róże). W tym roku może się przygotuję zawczasu, gdyż jak wiadomo - atak jest najlepszą formą obrony.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ja też już kupiłam żółte lepy , a z sekatorem coby nie ginoł ,polecam przymocować coś odblaskowego.Wystarczy wieczorem przelecieć się z lararką i zawsze się znajduje .Bardzo lubię żółty kolor w ogrodzie.To nic innego jak życiowa energia .Jesienią rozświetla ogród dzięki czemu nie mamy wrażenia smutku i mijającego lata. Wandeczko posadz , posadz coś żółteg koniecznie . ;:333 ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”