Ja też myślę że narcyzy lepiej rosną w dostatecznie wilgotnych miejscach. U mnie te, które rosną w dosyć ciężkiej, gliniastej glebie kwitną niezawodnie, kwiaty mają duże, liście mocne, wiatr ich nie kładzie i szybko przyrastają. Mam też kilka posadzonych w glebie piaszczystej, przepuszczalnej, łatwo przesychającej i te rosną dużo słabiej, praktycznie nie przyrastają. Liście to taki cienki szczypiorek, kwiaty pokładają się przy większym podmuchu, łodyżki łatwo się załamują.
