Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Co do pikowania to się zgadzam z Tobą, pikowałam wczoraj . Prawie z lupą przesadzałam paulownie, ale jak się zostawi, to się wyciagnie i będzie jeszcze gorzej . Jakoś dałam radę ale chyba ne wszystkie się przyjmą--nie szkodzi ile można mieć paulowni :?: :;230 Córce dam :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Na gardło proponuję płukanie wodą ze solą! Pomaga najszybciej i najtaniej! ;:215
Kuruj się, bo robota w ogrodzie czeka. Ja dziś nie wytrzymałam i poszłam w wiatr, deszcz i zimno poprzycinać krzaki: derenie i ligustra. Oczywiście wróciłam zamarznięta, ale jak patrzę za okno, już chcę wychodzić z powrotem! Byle do wiosny!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7192
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Tulapku - Już jestem zdrowa. :wit Złego licho tak szybko nie bierze :wink:

Ewuś - Dziękuję ;:196 Cytrynówki w domu brak, stoją jakieś naleweczki od Betinki, ale nie kazała tykać. Na chorobę najlepsze trampki, wapno i kilka okrążeń wokół koszar jak mawiał mój znajomy lekarz wojskowy :D

Violka - Ja wyruszam w teren jak tylko ziemia się ciut ogrzeje. Miałam nadzieję, że w ostatnim tygodniu marca coś już będę siała, ale święta będą, więc zaczynam w kwietniu. Na pierwszy ogień pójdzie bób, pietruszka korzeniowa, marchew, cebula żółta i czerwona, groszek, szpinak, sałata, rzodkiewka. A potem w kolejnym rzucie, już w kwietniu buraczki, koperek, kolejna marchewka, por siany do gruntu. Pod koniec kwietnia sadzę też flance kapusty pod kloszami z butelek. I koniecznie słonecznik. Dużo go muszę posiać, bo mam zamówienie. A potem jeszcze dojdą : kukurydza, cukinie, ogórki, arbuz, dynie, pomidorki, papryki, oberżyna, karczochy, fasolka szparagowa. I chyba to wszystko, albo jeszcze coś dojdzie, bo wiesz jak to jest ;:173 A Twojej uprawy pomidorów jestem szalenie ciekawa. Ja w tym roku miałam ochotę na posadzenie kilku worków z ziemniakami, ale boję się zarazy ziemniaczanej. I chyba nie warto mi się bawić, bo ziemniaczki kupuję smaczne w sprawdzonym już od lat punkcie.
Widziałam w necie warzywniaczki skrzyniowe i przyznam szczerze, że to fajny pomysł jest. Ma mnóstwo plusów, a jednym z najważniejszych na pewno będzie prostsze odchwaszczanie. Koniecznie pokazuj Twoje skrzynie ;:136

Aguś - Fajnie, cieszę się, że jesteś zainteresowana wspólnym spędzeniem czasu. Podam Ci numer na pw i się umówimy. Przyszły weekend jak najbardziej ;:333

Karolka - No szacun, że paulownię masz z siewu. Uprawy warzyw, ziół, kwiatów się nie boję, ale już takie wyzwania jak paulownia to dla mnie Mont Everest. Brawo ;:215
A co do pikowania, to masz rację. Nic tak nie wzmocni siewek, jak ich przesadzenie do osobnych doniczek,komór. Rozbudują sobie spokojnie swój własny system korzeniowy i nie pozabijają się w walce o wodę i pokarm :D

Miłeczko - No bo kto szalonemu zabroni :lol: Mam nadzieję, że nie pochorujesz się. Grzaniec proponuję po ciężkiej pracy w ogrodzie w chłodzie ;:108 U mnie na szczęście deszcz nie padał, więc się utyrałam aż miło. :wit


Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała, ale jak się nie ma co się lubi....Deszcz nie padał, dachów nie zrywało, więc po śniadanku, po zakupach dzielnie wyruszyłam do ogrodu. Zabrałam opierającego się eMa, ale wiedział, że ja wiem, że on nic nie ma pilnego w pracy, więc opór był bezpodstawny, szybko się poddał. Dostał widły, łopatkę, taczkę i rozorał mi pół ogrodu. Taki miałam plan. Bo najpierw jest chaos, a potem będzie pięknie. Póki co, większość mojego ogrodu nie nadaje się do pokazywania. Może za dwa lata :;230
Po zryciu i wywiezieniu kilkunastu taczek darni, przyszła kolej na kompost. W ilości kilkunastu taczek trafił na nowe i stare rabaty, pod drzewka owocowe. I jeszcze czeka nas jutro powtórka z rozrzucaniem kompostu, bo mam go naprodukowanego że ho ho.
Ja poprzesadzałam troszkę bylin, kilka krzaczków, podjęłam kilka poważnych decyzji ogrodniczych i oczywiście posadziłam w donice mnóstwo bratków i stokrotki. Mam już wiosnę, czy ona tego chce czy nie. ;:333
Z przerwą na obiad spędziłam dzisiaj w ogrodzie cały dzień. Jestem mega szczęśliwa....

Moja wiosenka domowa. Kupiłam dzisiaj w L przepiękne narcyze w odmianie Bridal Crown. Są cudne. Dołączyły do mojej parapetowej kompozycji, bo ja bez kwiatów kwitnących w mieszkaniu nie umiem funkcjonować ;:173

Obrazek

Obrazek

Popikowana kapusta

Obrazek

i por

Obrazek

a z tych maleństw się cieszę ogromnie, bo to sieweczki koleusa Rococo ;:87 ...tylko jakoś je tak dziwnie posiałam ;:218

Obrazek

A po ciężkiej ogrodniczej robocie, czekał na mnie taki Yeti. Jeden jego uśmiech i wszystko mnie przestaje boleć.

Obrazek

Miłego wieczorku kochani.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witaj Małgosiu. Śliczny ten Yeti ;:138 . Świetnie, że mogłaś popracować w ogrodzie razem z Małżonkiem ;:333 . Jakaś nowa rabata się szykuje skoro tyle darni zdarte ;:108 . Ciekawa jestem co tam będzie ;:224 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu Kubuś, to już duży mężczyzna. ;:167 Siewki piękne, niech słońce im trochę pogrzeje głowy. ;:108 Domowe kompozycje jak zwykle cudne. ;:oj Dzisiaj kilka godzin bez deszczu i wszyscy wyruszyli do prac ogrodowych. ;:215 Mężowie też muszą czuć się gospodarzami ogrodów, nawet jak to tylko przekopywanie rabat. :wink:
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgoś, śliczna kompozycja wiosenna ;:167
Podglądam je w kilku wątkach i coraz większa chęć mnie bierze na zrobienie też sobie takowej.
Chyba jutro podskoczę do ogrodniczego i coś sobie skrobnę ;:131
Siewki ;:333 ja teraz z niecierpliwością czekam na moje ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Maleństwo cudne! W zeszłym roku chciałam jednego z synów wymienić na takie maleństwo, ale młoda mama stwierdziła, że jej mąż by na to nie poszedł! ;:306 ;:306 ;:306

Ja nawet nie wiem, gdzie taki perlit kupić ;:145 Nigdzie się nie natknełam w żadnym ogrodniczym centrum, czy sklepie. A do wysiewów na parapetach by się przydał. Dla mnie jak yeti, czyli słyszałam, ale nie widziałam ;:151

Wruszył mnie narcyz... ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu miałam się zachwycać kompozycją dopóki nie zobaczyłam Małego Yeti ;:167 Jak Ci się wnusio starzeje ....no przesadziłam dorośleje, tym bardziej że długo kazałaś nam czekać na zdjęcie aktualne :D Prace ogrodowe poprawiają krążenie i humor więc dzień spędziłaś zdrowo ;:215
Awatar użytkownika
Joanna Sz
200p
200p
Posty: 352
Od: 2 cze 2014, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, wszystko Ci rośnie! A najpiękniej maluszek...
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu ale miałaś pracowity dzień, aż zazdroszczę bo u nas za zimno na wszelkie prace ogrodowe.
Zdradź więcej szczegółów rewolucji w Twoim ogrodzie...
A z kompostu to nic Ci nie wyrasta - żadne zielska albo pomidorki albo koperek?

Sadzonki cudnie Ci rosną, a to białe na górze to co? Perlit?

Wnusio śliczny i rośnie lepiej niż wszystkie sadzonki ;:306
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

I ja potwierdzam Kubuś już super chłopak. ;:333
Rośnie jak na drożdżach...
Tylko tak dalej i ani się obejrzysz jak spacerki za rączkę będziecie uczyniać...
Nie miałam czasu ci napisać - patyczki dotarły, dziękuję ci bardzo. ;:168
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7192
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Nie będę narzekała na pogodę :evil: Nie będę.


Ewelinko - Mój M bardzo rzadko udziela się z ochotą ( z naciskiem na ostatnie słowo) w ogrodzie. Robi to pod przymusem, groźbą i wyłącznie wtedy, gdy już naprawdę wiadomo, że potrzebuję pomocy. Większość prac wykonuję sama, no ale cóż, ja to po prostu lubię. Inna sprawa, że zwyczajnie potrzeba mi męskich rąk do cięższych prac.
Obecnie jestem ( za pomocą tych męskich rąk :wink: ) w trakcie powstawania nowej rabaty. Owa rabata to czysty przypadek ;:224 przy okazji powstawania ścieżki. Sadzę byliny przeniesione z innej rabaty, a wymaga to zdarcia dość sporej ilości darni. W zamian miejsca po zdarciu darni otrzymują ziemię kompostową. Ścieżka natomiast powstaje, bo w tym miejscu została paskudnie wydeptana trawa. Mam taką wizję :lol:

Soniu - Pragnę słońca, bardzo bardzo. A moje sieweczki również. Mam wrażenie, że nawet kilka promieni słonecznych, a one w oczach rosną. Nie sprzyja nam marzec, oj nie sprzyja :roll: Dlatego zostaje mi zabawa w domowe kompozycje ;:209

Zuza - I co zrobiłaś? Zaraz lecę zobaczyć, może pokazałaś :wit

Miłeczko - Jeszcze parę lat i nie będziesz musiała wymieniać. Wnuki nadchodzą niespodziewanie ;:108 Ja mojego kocham niesamowicie, niewyobrażalne.
U mnie perlit w ogrodniczym, ale niewiele go było. Może jeszcze mało znany? Ja od zeszłego roku go stosuję i jestem zadowolona.Może popytaj w sklepie, to sprowadzą?
Narcyz jest śliczny, mam nadzieję, że po wysadzeniu do gruntu, za rok zachwyci mnie tą samą odmianą ;:131

Marysiu - Yeti mężnieje z dnia na dzień. Dzisiaj przyjechał, nie widziałam go dwa dni i już się zmienił. Powoli zaczyna siadać, sam, tylko się złapie czegoś w pobliżu i hop do góry. Ja go hamuję, bo chłopak za szybko chce być samodzielny. No i pierwszy porządny posiłek w postaci zmiksowanej marchewki już zaliczony. Tak mu smakowała, że potem nie chciał mleczka :D
W ogrodzie mam jeszcze moc pracy, ale pogoda nie zachęca. ;:185

Joasiu - Maluszek niech rośnie, bo potrzebuję pomocnika w ogrodzie. ;:333

Olka- Białe to perlit. Kompost mam różny, i taki mniej rozłożony, i taki nawet kilkuletni z porządnej pryzmy. Owszem, zdarzają się siewki kopru, nawet kwiatków różnych, takich jak aksamitki, nasturcje, nagietki, kosmos, ale to w niczym mi nie przeszkadza. Złoto ogrodnika jest najważniejszym dla mnie nawozem w ogrodzie. ;:108
Jeśli chodzi o rewolucje, to jest ich kilka, bo zima była za długa to po pierwsze, a po drugie sąsiad wybudował płot. I to są główne powody zmian w ogrodzie. Tam, gdzie płot, muszę posadzić szpaler lasu, co by mnie zasłonił beton i wzrok sąsiada. Przeniesione spod płotu byliny tworzą nową rabatę, która powstała wzdłuż tworzącej się ścieżki ogrodowej. I tak jedno działanie uruchamia szereg kolejnych....ot zabawa w burzę mózgu. Ja już tak mam. Idę na żywioł. I nie wiadomo, czy obecny plan nie ulegnie jutro, podczas prac ziemnych, kolejnym zmianom. Taka natura ;:224

Olka 2310 - Cieszę się, że dotarły i mam nadzieję, że będzie z nich pożytek. Przed włożeniem do koperty szepnęłam im, żeby wstydu nie przyniosły ;:215
Spacerków za rączkę nie mogę się doczekać. Uwielbiam czas spędzony z Kubusiem. A jest go tak niewiele. Uważam, że każda kobieta będąca babcią powinna od razu iść na emeryturę, żeby czas poświęcać wychowywaniu wnuków. I pewnie pod taką petycją zebrałabym mnóstwo podpisów ( ponad wymaganą normę). ;:224

Dzisiaj przywiózł mi znajomy ul. Będzie to jeden z elementów architektury w ogrodzie, oczywiście ul do małej zmiany image....ale na razie koncepcji brak. Myślę o daszku z trzciny, pomalowaniu go jakoś....ale nie wiem jeszcze jak. Poproszę o pomysły. Ul będzie stał w sąsiedztwie odstojników od oczyszczalni, w towarzystwie traw, bo to rabata traw. Niestety, pokrywy od odstojników są mało ozdobne i obecnie rażą strasznie swoim widokiem. W sezonie są otoczone wysokimi trawami i innymi bylinami, ale poza sezonem ich widok mnie po prostu wkurza. I to miejsce jest w kolejce na rewolucje.

Obrazek

Miłego wieczorku :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu a jak pszczółki zamieszkają w tym ulu? zobaczą chata wolna to sru... ;:oj
Co do tej petycji to ja podpiszę inną to mama powinna wychować swoje dzieci, a babcia może pomóc :D
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7192
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Marysiu, kazali mi tylko zatkać wlot i niby nie wlecą ;:131 Myślisz, że to za mało? No, lubię miodzik, ale jak się zlecą owady, to mnie rodzinka wyrzuci z domu :shock:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu nie znam się na tym, ale Ania z Brzegu na pewno coś powie na ten temat :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”