Ogród Ignis05 część 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu ;:196 Dawno nie zaglądałam, bo z czasem ciężko, a jeszcze Euro kradło resztki wolnego czasu... Euro się skończyło, nasi niestety bez medalu, chociaż odpadli niezasłużenie ;:108 Trudno, następnym razem...
Tymczasem takie zdjęcia ogrodowe serwujesz, że dech zapiera ;:180 Nie miałam pojęcia, że masz takie ogromne krzewy różane ;:oj Cudnie ;:215 Jest czym się zachwycać, każda fotka to kolejna porcja skończonych piękności ;:167
Moszna w oprawie kwitnących różaneczników prezentuje się romantycznie. Jakby remont zrobili czy co? Nadal tam jest szpital psychiatryczny, czy pałac zmienił przeznaczenie?
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu jaki masz cudny ogrodowy busz. Trawniczek i w koło rośliny, pięknie to wygląda, uwielbiam takie ogrody. Zwłaszcza, ze tam dużo róz i innych kolorków, pięknie ;:138 Czy się mylę czy coś Ci się tam białego pnie wysoko, ciekawi mnie to , pokaz bliżej , co to ? Wiesz,ze u mnie wszystko tak na wysokościach :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Ależ piękne masz te róże ;:oj Niesamowicie wyglądają takie wielkie krzewy różane.
Patrzę i patrzę na Twoją Rose de Rescht - napatrzeć się nie mogę. Zastanawiam się czy moja to na pewno ona. Wydaje mi się, że ma znacznie drobniejsze kwiaty i nawet liście mniejsze...
A wiesz, że odrost Versicolor od Ciebie zakwitł mi kilkoma kwiatami?! :tan Bardzo się cieszę, że ją mam i jeszcze raz dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu :wit
pooglądałam pozachwycałam się twoim pięknymi różami.
Masz sporo innych niż ja.więc z przyjemnością i ciekawością je podziwiam ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu tak dawno mnie u Ciebie nie było, że aż wstyd :oops: Mam nadzieję, że wybaczysz mi tę nieco przydługą nieobecność? ;:196
Za to hurtem obejrzałam zaległe zdjęcia i miałam nie lada ucztę. Nevada zjawiskowo kwitła ;:215
Kolor Tuscany ujęłaś wprost perfekcyjnie. Mnie nigdy nie udało się tak pięknie zrobić zdjęcia tej róży. Ona ma niesamowity kolor, ale jest trudny do uchwycenia i mało komu udaje się się ta sztuka. Tym bardziej wielkie ;:180 dla Twojego talentu.
Na deser zostawiłam sobie Charlesa Austina, którego podziwiam w kolejnym już ogrodzie. Niezmiennie mnie zachwyca i coraz bardziej 'chodzi' mi po głowie ;:183 Widzę, że pędy ma sztywne, dobrze utrzymujące kwiaty. To dodatkowy atut.
Napisz jak długo rośnie u Ciebie? I jak wysoki jest?
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysieńko, co u Ciebie słychać, czy ogród nie ucierpiał od wody co to Gdańsk zalewała a Ty zdrowa, bo rzadko się odzywasz. ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Witam :wit

Stasiu ;:196
Faktycznie ociągam się z pisaniem. ;:14
Mam wrażenie, że jak pracowałam to łatwiej było mi się zmobilizować.
Teraz , jak staję przed wyborem forum czy ogród wygrywa ogród.
A jak się narobię w ogrodzie to wena na pisanie całkiem znika.
A i tak w ogrodzie i w domu robota nie do przerobienia i zawsze coś czeka.
Po ostatnich ulewach i wichurach w ogrodzie wielki bałagan.
Pergole poprzewracane i musiałam kombinować , by je postawić "na nogi".
Dużo roślin połamanych i sporo rozmiękłych kwiatów.
Ale za to i w roślinach ozdobnych i w chwastach gąszcz po równo.
Dziękuję Ci za troskę, zdrowie w porządku jak na ten czas. :D
Ogród mam na górce to woda szybko spływa.
Jednak na takie zalewanie okazało się , że dach szwankuje i musiałam zamówić dekarza.
I tak zawsze coś...

Obrazek

Dorotko ;:196
Jak widzisz , nie tylko Ty masz zaległości w pisaniu, bo ja też.
Rzeczywiście Charles Austin od razu przypadł mi do gustu, bo od samego początku ma takie sztywne pędy
i śmiało pokazuje kwiaty. U mnie rośnie , jak wszystkie róże w tłoku ale i tak trzyma się dobrze.
Ma tak około metra wzrostu. To jego chyba trzeci sezon u mnie.
W tym roku wygląda dobrze, bo nareszcie jest dobrze podlany odpowiednią wodą - deszczówką.

Obrazek

Aniu anabuko1 ;:196
W moim klimacie lepiej spisują się takie róże i stąd moje wybory.
A do tego pięknie pachną i czarują swoją historią. Polecam, zwłaszcza te, które powtarzają kwitnienie.

Obrazek

Iza ;:196
Bardzo się cieszę, że Versicolor się przyjęła. Teraz uważaj na odrosty, bo zaraz będziesz miała poletko tej róży.
Te historyczne róże nie są tak efektowne od razu po posadzeniu i potrzebują czasu.
Możliwe, że moja Rose de Rescht już przeszła etap adaptacji i teraz jest coraz efektowniejsza.
Teraz ma sztywniejsze pędy i praktycznie wytwarza kwiatki na okrągło po pierwszym kwitnieniu.

Obrazek

Karolinko ;:196
wiem, że w Twoim ogrodzie dużo kwiecia masz na piętrach.
To białe u mnie to powojnik Summer Snow. Posadziłam przy siatce kiedyś chyba 4 sztuki i rośnie bez problemów,
wspinając się już na tuję sąsiada.

Obrazek

Witaj Elwi ;:196
Euro piłkarskie już za nami. Trochę szkoda, że nasi wcześniej odpadli, jak widać wiele im nie brakowało.
Jedyna dobra strona tego, to to, że już na spokojnie można było oglądać resztę do końca. Chociaż przyznam, że drużyna portugalska zaskoczyła. Myślałam, że idą na stracenie a tu taki finał.
Widzisz, byłam w Mosznej, zachwycałam się ogrodem a o zamku wiedziałam niewiele.
Dopiero Twoje pytanie skłoniło mnie do poczytania na jego temat. Szpital gdzieś wybył i teraz zamek jest etapami remontowany a obecny zarząd dba o jego efektowne wykorzystanie, organizując tam ciekawe imprezy.
W moim ogrodzie jest trochę róż ale nie tylko. Tak wszystkiego po trochu...

Obrazek

Kasiu ;:196
Moim różom też łatwo nie jest pod tym żywopłotem.
Dlatego i pod róże i pod żywopłot mam awaryjnie ułożone podlewanie kropelkowe.
Jednak , gdy była susza, to i to było za mało i biegałam z konewkami.

Obrazek

Jagódko ;:196
I dla mnie ten czas, gdy kwitną tamte róże jest cudowny. Ale to już za mną i teraz muszę zadowolić się tymi drobiazgami.
Jednak teraz zachwycam się rosnącymi tam liliami (też tymi od Ciebie), jeżówkami, liliowcami i innymi bylinami.
Jak rano odsłaniam okno w sypialni mój wzrok pada na ten kolorowy busz i już mi dobrze.
Róże są piękne ale jakże wymagające. A byliny teraz dają tyle radości.
Cieszmy się , kiedy tak kwitną.

Obrazek

Grażko ;:196
Dziękuję za przemiłe słowa o moim ogrodzie.
Tak naprawdę, co to za ogrodnik, który jest zadowolony ze swojego ogrodu.
Chyba bym była też nieszczęśliwa, gdybym nie miała już tam nic do zrobienia.
Też mam jeszcze dwie róże w doniczkach do posadzenia. To te kupowane wiosną angielskie pachnące.
Muszę powoli zdecydować się, gdzie je posadzić. Na razie próbuję je nazwać.

Obrazek

Oleńko ;:196 dziękuję za miłe słowa. Tak mi to wyszło przypadkiem.

Obrazek

Alicjo ;:196
szkoda, że nie miałaś okazji by wpaść w tym momencie. Wiem od Eli, jaką miałaś sytuację i miałam nadzieję, że znajdziesz chwilę w następnym tygodniu. Ale nic straconego, róże podrosną i znowu zakwitną.
Moja Westerland była przesadzana i niestety słabiutko wygląda. Miała raptem jednego kwiatka.
Ale padła mi też jedna z róż, która rosła kiedyś obok W. i teraz została w tamtym miejscu tylko jedna taka sierotka.

Obrazek

Kasiu ;:196
Po tych ulewach pióropusznik od Ciebie zaczął wypuszczać nowe piórka.

Obrazek

Ewelinko ;:196
Latem więcej czasu wolimy być w ogrodach.
Sama zobaczysz u siebie jak szybko robi się taki busz.
W pewnym momencie człowiek prawie przestaje nad tym panować.

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę miłego weekendu :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

U mnie od tygodnia pogoda w kratkę a dzisiaj pada.
Mam to samo co Ty, czyli poniszczone rośliny przez ulewy i wiatr, chociaż nie aż tak jak w przypadku twoich pergoli.
Czekam z utęsknieniem na słonko i chociaż kilka dni pogody, żeby zrobić porządek.
Fakt, że zawsze jest coś do zrobienia i to "trzyma nas przy życiu". :uszy
Dzięki i wzajemnie, ;:3 niedzieli. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu,
dołączam do grona zapracowanych ogrodników.
Ulewa nie narobiła wielkiego spustoszenia, ale trawa i chwasty urosły, jak na drożdżach.
Trawę kosiłam z doskoku, na trzy podejścia, od wtorku.
Od wczoraj wzięłam się za odchwaszczanie i wzruszanie gleby - po ulewie jest kompletnie zabita.
W kolejce są opryski i zbiory warzyw.
Szczęśliwie prace na takim etapie, że nie dostaję oczopląsu na samą myśl o nich, a widzę pewną kolejność - znaczy, ze jest dobrze :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Witaj Krysiu . Rewelacyjne zdjęcia ;:138 . Powojniki masz cudowne, jeśli mój Summer Snow będzie tak kiedyś wyglądał to na pewno będę bardzo zadowolona ;:108 . Zdjęcie z perspektywy pokazuje jak piękny masz ogród ;:138 . Teraz mało osób jest aktywnych na forum i trudno się dziwić bo i ja jeśli mam wybór to wybieram ogród ;:108 . Mam nadzieję, że kiedyś u mnie będzie taki busz chociaż wiadomo to ma swoje plusy i minusy ;:224 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

;:oj WAW!!WAW!!
Cudnie tam masz Krysieńko :wit
Róze rewelacyjnie wygladają.Rabaty też ślicznie uporzatkowane, kolorowe.
Clemki piekne.Mam tez taki Summer Snow. .Nawet nie wiedziałam ,że tak się nazywa.Dzięki :)
Jeżówki śliczne.U mnie te m pomarańczowe bardzo marne , nie wem czemu :evil:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu powojnik Summer Snow cudnie kwitnie,czemu u mnie nie chce ruszyć? No nic,dalej bylinowe będę kupować ;:224
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Summer Snow, rozhulał się na całego ;:215 pozostałe powojniki też się starają, są piękne, bo gospodyni im dogadza. ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Śliczne pysznogłówki i powojniki. Kapitalnie skomponowany busz w koło trawnika ;:138 ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Witam :wit

Na początek całkiem świeże fotki z ogrodu.
To w ramach zadośćuczynienia za moją opieszałość w tym wątku.
Codziennie siadam przy monitorze z zamiarem napisania czegokolwiek lecz nagle wszystko o czym chciałam napisać
gdzieś się ulatnia. ;:223

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Ostatnio ciągle sprzątam rozsiewające się nasionka brzóz. Wczoraj to wyglądało dosłownie jak jakieś tornado .
Wszystko fruwało w powietrzu i dosłownie po 5-ciu minutach znowu było ich pełno wokół domu, na trawie i w oczku.
I po co mi było sadzić te brzozy ? A jak tylko pozwolić się im rozsiewać to brzezina w mig by powstała. :roll:


Grażko ;:196 to prawda, że robota nie daje o sobie zapomnieć.
A jak już zaczyna się cokolwiek robić, to przy okazji zauważa się coś, co jeszcze czeka na nasze ręce.
I tak można bez końca, aby się tylko chciało. :lol:

Madziu ;:196
też po kolei odchwaszczam rabaty.
Poprawiłam chwiejące się pergole. Na szczęście mogłam przymocować je do bardziej stabilnych elementów w ogrodzie.
Niektórym dodałam wzmocnienia i mam nadzieję, że wytrzymają do końca sezonu.
Tradycyjnie, jak co roku mączniak i plamistość idzie od zachodniej strony. Chyba nie obędzie się bez oprysków.
Taka Louise Odier prawie nie ma już liści. Wszystkie chore jej oskubałam. Nie wiem, czy może ją przyciąć ?

Ewelinko ;:196
Bardzo mi przyjemnie czytać takie słowa.
Powojniki rosną u mnie różnie. Ten Summer Snow jest wyjątkowy.
Inne niestety nie rozrastają się tak bujnie jak ten a to pewnie przez to, że wiosną najczęściej mamy suszę.
Jak nam trafiła się taka porządna ulewa, że zalało Gdańsk, to od razu ruszyły te oporne. Widać, że potrzebują sporo wody.
Tobie też życzę takiego buszu, bo przynajmniej gdzieś chwasty się chowają. :lol:

Aniu anabuko1 ;:196
Te zwykłe jeżówki rosną bardzo bujnie a te odmianowe lubią grymasić.
Po zimie przepadła mi taka biała Picolo i pomarańczowa chyba Secret Glow. Tym bardziej ucieszyłam się na widok
pozostałych, które przeżyły.

Aniu Annes77 ;:196
Może potrzebuje czasu ?
A na pewno wody. Przynajmniej na początku. Może potrzebuje trochę dolomitu ?
Też stawiam na bylinowe. Te przynajmniej co roku wychodzą od nowa.

Stasiu ;:196
Najbardziej to te powojniki reagują na dostatek wody.
Nawet te całkiem zadeptane przez różnych fachowców u mnie po obfitych deszczach też ruszyły.
Nie wiem tylko, czy zdążą zakwitnąć.

Karolinko ;:196
tak już mam, że zawsze mi busz wychodzi.
Jakbym się nie starała, to po roku, dwóch okazuje się, że rośliny wyrosły większe niż się spodziewałam. :D

==========================================================

W poprzednim roku wiosną posadziłam różę Gertrude Jekyll.
W tym pierwszym roku wydała dwa blade, słabo rozwinięte kwiaty i już zwątpiłam , czy to ona.
Ale to był wyjątkowy sezon, suche i gorące lato.
W tym roku , już od początku zaczęła kwitnąć i wydawała sporo kwiatów aż do początku lipca.
Następnie wypuściła dwa długie pędy i może jeszcze powtórzy czerwcowy spektakl ?
Teraz sesja z kwitnienia mojej Gertrudy, zapraszam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego weekendu :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”