anulab pisze: To przepis z
sąsiedniego forum , podobno super działa .
Mało osób stosuje tu wymienione przez Ciebie preparaty, także ciężko będzie Tobie znaleźć odpowiedź w tym zagadnieniu. Nie wspominając już o nowinkach.
Nawet Ja wymiękłem z ich stosowaniem, ze względu na klopotliwość dla mnie w ich przygotowywaniu, a już o ciągłym stosowaniu nie wspominając. Nie ujmuje tym śor niczego w kwestii skuteczności, jednak nie mam na tyle czasu, by je przygotowywać i stosować, gdyż nie pozwala mi na to praca zawodowa.
Wszędzie znajdziesz zwolenników, jak i przeciwników ich stosowania, nawet na tamtym forum. Ja jestem neutralny, ani mnie one nie ziębią, ani parzą.
Krowa nie zje własnego gówna. U mnie bywało, że krowy nadawały na cały rajban, a po przyjsciu się okazywało, że ryczą z pragnienia, bo któraś skacząc, wrzuciła trochę gnoju do poidła i już żadna się nie napiła i wyły aż ktoś im poidło wyczyści(tak wjak ramach ciekawostki). Zapewne z tymi na łące jest podobnie z tą różnicą, że one jeszcze bardziej są wyczulone i czują nawet długo leżący cop w trawie.
.
Ma być PW , saletra potasowa , siarczan magnezu . Można
