
Kogrobusz wita
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażynko,pospieszna jesteś z tą wiosną ,mówisz ,że końcówka tulipanów a u mnie dopiero początek ,zakwitł pierwszy kaczuszki śliczne do ciebie przyleciały ,one tak często bywają u Ciebie?Narcyzów nazbierałaś sporo odmian ,śliczne,dobrej nocki 

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kogrobusz wita
Kaczusie przesłodkie
Oby zaglądały do Ciebie częściej
Jak się zadomowią to może wyjedzą plagę ślimaczą... (podobno są w tym dobre). Narcyzy cudne
Tyle masz odmian, szok 




- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12773
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kogrobusz wita
Groszek wiosenny naprawdę cudny i naprawdę mnie ucieszył, ale kwitł bardzo krótko... Już po sprawie...
Cudne te jeże i kaczki.
Uwielbiam zwierzaki. Ja u siebie czasem obserwuję gołębia grzywacza, który mieszka na świerku u sąsiadki, a że teraz sezon na budowę gniazda, to kursuje co chwilę do drugiej sąsiadki, która ma brzozę, odłamuje pracowicie gałązki i przenosi na swój świerk. 
Pozdrawiam!
LOKI
Cudne te jeże i kaczki.


Pozdrawiam!
LOKI
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kogrobusz wita
Ale zazdroszczę kliwi narcyzów i kaczuszek !!!
A pąki róż no coż śliczne!

A pąki róż no coż śliczne!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kogrobusz wita
Grażynko u Ciebie już takie piękne pąki róż? Niewiarygodne ... moje jeszcze daleko w tyle.
Grażynko, czy mi się zdaje czy Ty masz Sally Hansen? Bo właśnie takową zakupiłam i chciałabym się dowiedzieć czy jesteś zadowolona?
Pozdrawiam
Grażynko, czy mi się zdaje czy Ty masz Sally Hansen? Bo właśnie takową zakupiłam i chciałabym się dowiedzieć czy jesteś zadowolona?
Pozdrawiam

Re: Kogrobusz wita
Ach,kaczuchy są superowe
Tyle że mnie o zawał przyprawiają jak się z wody zrywają,a ty sobie spokojnie idziesz
Czarujesz tymi narcyzami-zdecydowałem,że muszę w nie zainwestować

Tyle że mnie o zawał przyprawiają jak się z wody zrywają,a ty sobie spokojnie idziesz

Czarujesz tymi narcyzami-zdecydowałem,że muszę w nie zainwestować

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Kogrobusz wita
Grażko
ale miałaś odwiedziny .
Te kaczuszki to tak na długo wpadły z wizytą
Nie myślałam, że kaczki są amatorkami ślimaków.
Szkoda, że już nie odwiedza mnie podobna parka kaczek.
Dzisiaj z rana zebrałam chyba ze dwie pełne garście ślimaków w skorupkach.
I siedziały zajęte chyba obgryzaniem młodziutkich listków na irgach.
Gratuluję kwiatów szachownicy.



Te kaczuszki to tak na długo wpadły z wizytą



Nie myślałam, że kaczki są amatorkami ślimaków.
Szkoda, że już nie odwiedza mnie podobna parka kaczek.
Dzisiaj z rana zebrałam chyba ze dwie pełne garście ślimaków w skorupkach.
I siedziały zajęte chyba obgryzaniem młodziutkich listków na irgach.
Gratuluję kwiatów szachownicy.


- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kogrobusz wita
Wspaniała kolekcja narcyzów
Czy to ten sam kaczorek, który co roku Cię odwiedza
i jeszcze na Twoich oczach gimnastykę z haremem uprawia.



Czy to ten sam kaczorek, który co roku Cię odwiedza



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kogrobusz wita
Martuś - kaczusie bywają od trzech chyba lat.
Przylatują albo codziennie, albo co kilka dni.
Wyjadają rzęsę w oczku i coś tam jeszcze, ale szkody żadnej nie robią i czasem nawet nocują.
Elwiś - wiesz, nawet bym sobie życzyła, żeby tak było.
Ale one widać mają swoje plany i pewno już gniazdo założone.
Co do ślimaków to chciałabym je na tym przyłapać, żeby mieć pewność.
Bo domowe to na mur beton wyjadają ślimaki i dżdżownice.
Loki - pewno nie lubi upałów, bo u mnie rośnie pod drzewkami i kwitnie na prawdę długo.
Grzywacz ma gniazdo u sąsiada w wysokiej tui a u mnie się stołuje i pije wodę z oczka.
Cieszę się bardzo z tego zwierzyńca bo też uwielbiam wszystkie zwierzaki.
Ostatnio chyba gdzieś w pobliżu jest gniazdo trzmieli drzewnych, bo stołują się na moich roślinach i zgodnie odlatują w tym samym kierunku.
Mati - coraz ładniej i zielono się robi.
Ale sucho i deszcz by się przydał.
Wtedy wszystko by odżyło i podrosło.
Asiula -
pąki na różach zimowanych w szklarni z których większość już poszła do gruntu.
Mam Sally Holmes, nie Hansen.
Holmes jest cudowna a jesienią to zachwyca wszystkich kolorami pąków.
Jeśli to o nią chodzi to będziesz musiała ją okrywać lekko na zimę, albo chociaż kopczykować.
Mateusz - to prawda, można się ich wystraszyć na spacerze jak startują.
Ale to przesympatyczne ptaki.
Narcyzy polecam , nie wypadają tak szybko jak tulipany.
Krysiu - takie odwiedziny zawsze mnie cieszą.
Wpadają dość często aż do momentu kiedy kaczucha zasiada na gnieżdzie.
Potem już nie przylatują.
Ślimaki w skorupkach nie robią aż tak duzej szkody jak golce, te to mnie denerwują strasznie.
Stasiu - tak, to chyba ta sama parka.
Są bardzo do siebie przywiązane i zawsze razem latają.
Czy ma harem tego nie wiem, ale całkiem możliwe że zmienia partnerkę jak obecna złoży jaja.
Elu -
dziękuję.
Zwariować można z tą pogodą.
Chmurzy się grzmi, ale nie pada.
Czarne chmury przelatują tylko nad głowami, spadnie kilka kropli i to wszystko.
A przecież stale zapowiadają opady.......i gdzie one są ja się pytam.
A deszcz potrzebny jak nigdy, bo zrobiło się już bardzo sucho.
Zaczynają kwitnąć moje elfy czyli epimedia.

Drzewa i krzewy strojne w kwiaty wyglądają bajecznie, zwłaszcza w promieniach zachodzącego słońca.

A tu już zaczyna widać kolorek.
Po deszczu na pewno pąki by się otworzyły.

Przylatują albo codziennie, albo co kilka dni.
Wyjadają rzęsę w oczku i coś tam jeszcze, ale szkody żadnej nie robią i czasem nawet nocują.
Elwiś - wiesz, nawet bym sobie życzyła, żeby tak było.
Ale one widać mają swoje plany i pewno już gniazdo założone.
Co do ślimaków to chciałabym je na tym przyłapać, żeby mieć pewność.
Bo domowe to na mur beton wyjadają ślimaki i dżdżownice.
Loki - pewno nie lubi upałów, bo u mnie rośnie pod drzewkami i kwitnie na prawdę długo.
Grzywacz ma gniazdo u sąsiada w wysokiej tui a u mnie się stołuje i pije wodę z oczka.
Cieszę się bardzo z tego zwierzyńca bo też uwielbiam wszystkie zwierzaki.

Ostatnio chyba gdzieś w pobliżu jest gniazdo trzmieli drzewnych, bo stołują się na moich roślinach i zgodnie odlatują w tym samym kierunku.
Mati - coraz ładniej i zielono się robi.
Ale sucho i deszcz by się przydał.
Wtedy wszystko by odżyło i podrosło.
Asiula -

Mam Sally Holmes, nie Hansen.
Holmes jest cudowna a jesienią to zachwyca wszystkich kolorami pąków.
Jeśli to o nią chodzi to będziesz musiała ją okrywać lekko na zimę, albo chociaż kopczykować.
Mateusz - to prawda, można się ich wystraszyć na spacerze jak startują.
Ale to przesympatyczne ptaki.
Narcyzy polecam , nie wypadają tak szybko jak tulipany.
Krysiu - takie odwiedziny zawsze mnie cieszą.
Wpadają dość często aż do momentu kiedy kaczucha zasiada na gnieżdzie.
Potem już nie przylatują.
Ślimaki w skorupkach nie robią aż tak duzej szkody jak golce, te to mnie denerwują strasznie.

Stasiu - tak, to chyba ta sama parka.
Są bardzo do siebie przywiązane i zawsze razem latają.
Czy ma harem tego nie wiem, ale całkiem możliwe że zmienia partnerkę jak obecna złoży jaja.

Elu -


Zwariować można z tą pogodą.
Chmurzy się grzmi, ale nie pada.
Czarne chmury przelatują tylko nad głowami, spadnie kilka kropli i to wszystko.
A przecież stale zapowiadają opady.......i gdzie one są ja się pytam.
A deszcz potrzebny jak nigdy, bo zrobiło się już bardzo sucho.
Zaczynają kwitnąć moje elfy czyli epimedia.





Drzewa i krzewy strojne w kwiaty wyglądają bajecznie, zwłaszcza w promieniach zachodzącego słońca.






A tu już zaczyna widać kolorek.

Po deszczu na pewno pąki by się otworzyły.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kogrobusz wita
Grażynko Twoje różyczki mają już pąki
ja będę musiała jeszcze dług czekać .

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kogrobusz wita
Grażynko, spokojnie - we wtorek ma padać dosyć mocno - ta prognoza utrzymuje się już od kilku dni i mam nadzieję, że już się nie zmieni, bo deszcz faktycznie by się przydał
Oby tylko nie lało w długi weekend majowy - zaplanowałam na ten czas prace ogrodowe, z którymi nie mogę zdążyć.
Ależ różanie zaczyna być u Ciebie
Sezon różany będziesz miała o 2 miesiące dłuższy niż ja 

Ależ różanie zaczyna być u Ciebie


- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Kogrobusz wita
Grażynko epimedia jak z najprawdziwszej bajki. I to mocno zaczarowanej. Śliczne. A róże o tej porze, nawet zimowane w sprzyjających warunkach? Czy ja jakiś miesiąc gdzie po drodze zgubiłam 

-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kogrobusz wita
Cudne tulipany, narcyzy i szachownice, aż żal, że szachownic nie kupiłam...muszę koniecznie nadrobić to w przyszłym roku.
Pąki róż mnie zachwyciły niesamowicie, co prawda mam tylko jedną, w tym roku okaże się jaką, bo to pozostałość po starych właścicielach
Pąki róż mnie zachwyciły niesamowicie, co prawda mam tylko jedną, w tym roku okaże się jaką, bo to pozostałość po starych właścicielach
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kogrobusz wita
Grażynko - czy zdjęcia
różanych pąków są tegoroczne? Gdzie Ty dziewczyno mieszkasz? Jaki to klimat? O rety, będę z przyjemnoscią obserwować.
