Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

[Anka159]

Cudny kwiat hibiskusa . Ja też mam żółtego z różowym środkiem , prawdopodobnie Tavoli.

Pozostałe roślinki równie pięknie Ci rosną i kwitną, zwłaszcza ten czerwony
Pozdrawiam.

[silversnow]

Onectico na razie przeglądam fotki i oczy mi z orbit wychodzą Twoje pieszczoszki są prześliczne. Tyle odmian , kolorów..Widać wyjątkową rękę Mistrza , który nad nimi czuwa . Z pewnością przeczytam Twój wątek od deski do deski w najbliższym czasie, spisując sobie "co nieco" na moją ściągę o pielęgnacji poszczególnych gatunków Masz u siebie bonanzę, Arkadię i roślinne Eldorado... Przyjmij najszczersze wyrazy podziwu

[onectica]

O rany, czego ja się doczekałam! Dzięki za takie miłe komplementy, nie wiem jednak czy w pełni na nie zasłużyłam

Dziękuję też za wszystkie odwiedziny i Waszą aktywność w moim wąteczku

Ewa - transmutata została potwierdzona w wątku o stapeliowatych, ale czy i jak pachnie, to nie mam pojęcia.

Za to wiem, jak pachnie moja hoja lacunosa eskimo
To ta, co była posadzona do góry nogami. Jakiś czas temu ją pocięłam i powsadzałam jak trzeba w celu zmuszenia jej do puszczenia korzonków. Czy korzenie ma, to nie wiem, bo zauważyłam, że pączkuje, więc jej nie ruszałam.
Właśnie niedawno wróciłam dodomu, rzut oka na parapet, a tam - kwiatki! I to ile - w porównaniu do tego jednego (słownie: jednego) kwiatuszeczka ostatnio

[ewa321]

Lucy - hojeczki piękne

[onectica]

Dzięki
Liatra mi zakwitła - ta, którą najpierw miałam w donicy, a potem wysadziłam do gruntu, na razie jedna miotełka:

[ewa321]

Wysłałam na priv, a weszło do wątku
Ale już się poprawiłam i naprawiłam

[ompalagunana]

Witaj. Bardzo zainteresowała mnie forma uprawy hiacyntów. W takich kulkach kolorowych. To jakieś specjalne, czarodziejskie kulki czy takie ozdobne? Zamówiłam hiacynty, a w sklepie obok widziałam takie śliczne kamyki szklane i od razu mi się skojarzyło i pomysł mnie piękny naszedł...

[onectica]

To był hydrożel, czy jakoś podobnie się to nazywa. Nabierało wody, miękło, zwiększało objętość i trzymało wilgotność. Potem się te kuleczki kurczyły same z siebie i były do wyrzucenia, ale hiacynty spokojnie zdążyły zakwitnąć.
Tak sobie myślę o Twoim pomyśle - nie wiem, czy widziałaś w zeszłym sezonie takie ustrojstwa np. w Lidlu, do hodowania wiosennych kwiatków. Wyglądało to jak wazonik z wąską szyjką, nalewało się trochę wody, na wierzch kładło się cebulkę, tak, że nie dotykała lustra, a ona puszczała korzonki w kierunku tej wody i spokojnie sobie pięknie kwitła. W sumie można by chyba wypełnić coś kolorowymi kamyczkami i na tym cebulkę położyć. Skoro mi wyszło w kieliszku (szczypiorek wersja 'special' ) to powinno się udać
Tylko cebulki muszą być przechłodzone oczywiście.

Btw. w tym roku nie wykopałam tulipanów. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

[piasek pustyni]

Wyjdzie tulipan. Albo nie wyjdzie
I cieszę się z hoi bardzo. Mam nadzieję, że zapach przypadł Ci do gustu. Trzymam kciuki za kwitniecie pozostałych

[ompalagunana]

Taka mała i już daje czadu! Super słodziak.

[barbra13]

Jak widzę, liatra przeżyła, nornice pewnie miały smaczniejsze cebulki do zjedzenia. To ciekawa roślina, choćby przez to, że kwiatki rozwijają się od góry. A ja swoje męczę w doniczkach, ale to chyba nie ma sensu.

[Arkadius121]

Bardzo sympatyczny widok kwitnącewj lacunosy eskimo po przejściach
Liatra o ekstra prezencji
Pozdrówka

[Kasiula17]

hoja cudnie wygląda i widać że ma korzonki bo kwiatki się rozwinęły
Liatra da rady i będzie piękniejsza niż w donicy, jak przekwitnie to trzymaj kwiatostany, potem jak dojrzeją połóż koło matecznej nawet już wiosną a pięknie się zasieje

[onectica]

Do hoi wsadziłam nosa i pachnie! Ładnie i nienachalnie, ale jest tylko jedna, to nie ma mocy

Liatra rzeczywiście jakoś się uchowała i to był dobry pomysł, żeby ją z tej donicy wysadzić. Muszę w przyszłym roku jeszcze i mieczyki powsadzać do gruntu, może do wiosny stara nornica zdechnie, a nowa nie przylezie

Lato już niechybnie ma się ku końcowi. To widać po wszystkim wokół a także czuć w powietrzu.
Czekam z wielką niecierpliwością na pomarańczowego hibiskusa - niewielka ukorzeniona gałązka nabyta na początku roku, jeszcze zimą, właśnie pierwszy raz pokaże, co potrafi - pąk już spory i lada dzień, lada chwila
Tymczasem taka niespodziewanka u Kedrostis africana:



Cos równie żółtego, ale 'trochę' większego - takie pompony ze światłem i bez:



Świeże hippeastrum niewiadomojakie:



Oraz kwiat jednej z begonii, który postanowił popływać w deszczówce

[wisnia897]

Pompony fajne, białe trąbki pikne Do tego pierwszego to lupy trzeba, ale dojrzałam tam co nieco