Mój ogródek z oczkiem cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu tak rozponali mi roślinke to oregano , w przyszlym roku sobie troche wysusze. A u Ciebie sie zmieniło ,dawno nie byłam i widze ze wszystko pieknie się rozrosło a róża ta bordo cudowna ,zakochuje sie w nich ale gdzie posadze ,och te miejsca.
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu, dawno nie widziałam Twojego ogrodu ale wreszcie naprawiłam ten błąd i wygrzałam choć wirtualnie gnatki oglądając Twoje słoneczne zdjęcia w ten zimowy dzień :D . Jaki Ty masz piękny widok z tarasu!
A wiesz Kasiu, ja już zapomniałam jak musiałam biegać z konewką do róż w czasie tej okropnej suszy i już znów przeglądam strony sklepów z różami :wink: . Twój Kardynał jest przepiękny na zdjęciach a jeżeli jest tak jak piszesz, że na żywo jest jeszcze piękniejszy, to ja go poważnie biorę pod uwagę 8-) .
Pisałaś, że pozbyłaś się niektórych róż z uwagi na to, że słabo radziły sobie w czasie lata. Które to zasłużyły na banicję?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu widać już u Ciebie wiosenkę? Siejesz nasiona?

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Witajcie :wit
Ale zaniedbałam swój wątek :oops:
A tu tyle miłych odwiedzin, bardzo się cieszę i dziękuję że o mnie pamiętacie ;:196 ;:196

Bogusiu, pozdrawiam cię serdecznie ;:168
Dziękuję w imieniu ogrodu , cieszę się że zaglądasz do mojego królestwa :D
Nie lubię zimy i muszę się dopiero rozbudzić :D

Soniu, to prawda, fajnie się ogląda kolorowe zdjęcia . Osobiście nie lubię zimy, szaro- buro- lub biało , nawet zdjęć zimą nie robię :wink:
Tak , rozchodnik Matrona u mnie też słabo rośnie i chyba jest dość wrażliwy na wilgoć , teraz przesadziłam w bardziej nasłonecznione miejsce - koło Goldelse będzie miał słonko cały dzień :D

Marzenko, oregano to świetne ziółko ;:333
Róże to piękne rośliny, oj można się zakochać ;:167
Miejsce trzeba wybrać przede wszystkim słoneczne i lepiej gdy ziemia jest lepsza, u mnie nie mają najlepszych warunków ale się staram i one się starają :wink:
Ale serdecznie namawiam, dają wiele radości .

Kasiu , cieszę się że zajrzałaś , oj wygrzać się można było w to lato , to i letnie zdjęcia są rozgrzewające ;:3
Pewnie już zamówiłaś róże ?
Cardinal szczerze polecam, dla mnie super róża , kwiaty nie są wielkie, ale jest ich mnóstwo i ciągle powtarza .
Pozbyłam się wielkokwiatowych - jeszcze jakieś niedobitki miałam, ze starszych oddałam Alain, Kronborg Castle , wyrzuciłam Aspiryn- w okropnym stanie, wymarznięta była albo coś , oddałam Acropolis - wcale nie rosła, ciągle była bez liści . Więcej nie pamiętam :wink:
Ja ich nie wyrzuciłam dosłownie , oddałam koleżance, ona ma lepszą ziemię , gliniastą , u niej róże ładnie rosną - chociaż wcale koło nich nie chodzi :wink:
Mam nadzieję , że tegoroczne lato będzie dla nas i naszych ogrodów łaskawsze , da nam trochę odetchnąć od konewki :wink:

Aniu, witaj wiosennie :wit
Coś tam puszcza pączki, cebulowe dość żwawo wyglądają z ziemi i zaczynają kwitnąć przebiśniegi - chociaż obecnie nazwa nie pasuje już do tego kwiatka :lol:
Nie , jeszcze nic nie sieję , czy już czas ?
Muszę się rozejrzeć po zaprzyjaźnionych ogrodach ;:204
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu, ha! my Cię odwiedzamy, bo masz taki ładny ogród :D .
Mój wątek zarósł perzem i pokrył się pajęczynami, ale może na wiosnę cos skrobnę.
Pytasz czy już siałam. Ano tak! Tradycyjnie lobelie ale też dalie zmienne, troche ziół, jakieś orliki. Wszystkie parapety zajęte do maja :lol: . Kilka róż zamówiłam, jakieś lilie. Myślę, że będzie miejsce po różach, które nia dały rady tej zimie, która przyszła gwałtownie na rozbuchane gałązki :( .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Cieszę się , że mnie odwiedzacie ;:196 nawet jeśli tylko z powodu zielonego :lol:
Mój wątek też zarósł, ogród zasnął , a ja zajęłam się domowym zielskiem , głównie sukulentami , które rosły sobie spokojnie , cierpliwe i niewymagające :wink:

Czyli zasiewy w pełni, muszę też pomyśleć , skoro już czas :D Myślę , że na pewno bazylię posieję , porobię sadzonki pelargonii, nie wiem co jeszcze ...
Lobelii nie będę siała, słabiutka u mnie , twoja to mistrzostwo świata , masz rękę do niej ;:215

Jakie róże zamówiłaś Kasiu ? Myślisz , że wypadły ci krzaczki ?
Może nie będzie tak źle , a robiłaś kopczyki ? może od ziemi odbiją .

U mnie - chyba przez nadejście nagłe mrozu - padły wszystkie ryby w oczku :( , co do jednej , i te stare i małe :( Mam oczko 6 lat i pierwszy raz coś takiego się zdarzyło .

Poszłam poszukać wiosny w ogrodzie :D
I znalazłam, tylko u mnie wiosna musi przedrzeć się przez pozostałości jesienne :lol:

Przebiśniegi- przebijają się przez liście

Obrazek



Obrazek



Obrazek




Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek




Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu ;:196 i jak tam zasiewy? Jesz już własną bazylię? Żartowałam, przecież jeszcze za wcześnie na zbiory :wink:
Nowych róż mam kilka i pewnie jeszcze się pojawią ale dojrzewam do decyzji o przebranżowieniu rabat, bo róże przestają być ozdobą. Są piękne ale nie u mnie, nie wytrzymują najwyraźniej tego klimatu. A czy Ty Kasiu swoje sukulenty wystawiasz latem na taras albo do ogrodu?
Kasiu, a dlaczego nie wychodzą Ci lobelie? ;:218 One łatwo kiełkują. Może przykrywasz nasiona a one powinny być tylko przyciśnięte do ziemi.
Jak przykro z powodu rybek :( . Czy to pogoda na nie tak podziałała czy jakaś choroba? Kupiłaś już nowe rybki? Twoje oczko jest wielką ozdobą Twojego ogrodu. Niezmiennie bardzo podobają mi się również Twoje jaśminowce i czekam kiedy zakwitną :D .
A jak przetrwały Boniki? Bo miałaś je ostatnio takie dorodne. Przycinając róze na wiosnę przy swoich Bonikach pomyślałam o Twoim ubiegłorocznym wpisie, kiedy byłaś zadowolona z radykalnego cięcia. I ja tym razem nie oszczędzałam sekatora.
Do Twoich zdjęć odniosę się, jak będę je mogła zobaczyć ale nie denerwuj się, na pewno technicznie jest ok, tylko ja w pracy mam w tej chwili zablokowany podgląd zdjęć.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Witaj Kasieńko :wit

Już zajrzałam do twojego ogrodu ;:65

Bazylia wzeszła mi aż jedna .
Z lobelią nie próbowałam w tym roku , pewnie , tak jak mówisz, coś źle robię .
Z tarasowych posadziłam w skrzynkach pelargonie, a z drugiej strony domu, w cieniu - begonie taką drobno listkową .

Oczko już funkcjonuje, zostały aż 3 małe rybki, ale zawsze to coś .
Ryby pewnie padły jak przyszedł mróz a one nie były pochowane na dnie , w hibernacji, jak powinny być , tylko sobie pływały - bo było ciągle ciepło :(

O różach i rabatach napisałam u ciebie .
Ja też wychodzę z róż , w miejsce padniętych wsadzam inne rośliny, dosadzam hosty - oczywiście w cieniu .
Jaśminowce jeszcze chwilka ...
Za to forsycje kwitły rewelacyjnie :D

Bonica ma się dobrze , to niezniszczalna róża . Cięłam w tym roku bardzo krótko , prawie wszystkie, oprócz Westerlanda i Alexandra M. Kenzie .
Zauważyłam że krótkie cięcie nie tylko wpływa na dobre rozkrzewienie , ale opóźnia start i mija się czasowo z mszycą i resztą szkodników, chociaż na początku, bo potem oczywiście są :wink:
Także tnij i nie żałuj :lol:

Sukulenty wystawiłam w tym roku , mam ich trochę , w tym kaktusy .
Wystawiałam już w kwietniu , ale gdy było zimny zimne noce to chowałam, cieszę się że już ciepło się zrobiło, mogę wreszcie spać spokojnie :lol:
Drzewka szczęścia pięknie się wybarwiają na słońcu .
Jeśli masz słoneczny balkon to można wystawić , będą zadowolone .Oczywiście najpierw trzeba cieniować a po 2 tygodniach zacząć powoli przyzwyczajać do słońca , inaczej się popalą .
Odwiedź dział "kaktusy i sukulenty" :D

;:196
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Część moich kaktusów na wypasie :wink:


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu, jak czytam, że lobelia Ci nie wschodzi a bazylia "aż" jedna, to nabieram przekonania, że jakaś klątwa wisi nad szafką, w której trzymasz nasiona :lol: . No bo jak to tak?! Toż te zieleninki nie potrzebują niczego oprócz ziemi i podlania. No ale czort bierz lobelię i bazylię, skoro masz tyle innych pocieszaczy w donicach i w ogrodzie :D .
Pokażesz swoje pelargonie? Jakie mają kolory? W tym roku ja również myślałam o pelargoniach ale chciałam je posadzić na rabacie. Podczas ubiegłorocznego lata widziałam pelargonie zwisające, które radziły sobie w miejscach niesamowicie suchych i myślałam, że one wszystkie tak mają ale czytam właśnie, że pelargonie rabatowe w odróżnieniu od zwisajacych potrzebują jednak wilgoci. W takim razie pomysł z pelargoniami muszę porzucić.
Twoje rybki najwidoczniej miały ten sam problem, co rośliny, które wyginęły zimą :( - brak okresu przejćiowego. Czy z trzech ocalałaych rybek spodziewasz się przyhówku?
Kasiu, koniecznie pokaż zdjęcia z ogrodu. Po ostatnich deszczach na pewno wszystko ruszyło jak burza :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Myślę ,że problem z wysiewami to raczej brak słońca i niska temperatura w mieszkaniu :wink:
Jak wysiewałam to ziemia wręcz pleśniała, nie wysychała :? , pelargonie jakoś to przeżyły ale widać nasionka nie bardzo :?
Ale być może i z nasionkami jest coś nie tak, może za stare .
Doniczkowych rzeczywiście mam sporo i to takich które mogę wystawić na dwór, także nimi się będę pocieszać i zajmować :wink:

Pelargonii rabatowych mam 4 kolorki, wsadziłam do skrzynek na tarasie , skrzynki są dość spore i trzymają wilgoć .
Ale muszę przyznać ,że własnie pelargonie są najbardziej wytrzymałe na suszę i upały, liście szczelnie zakryją ziemię , a kwiaty są bardzo odporne na słońce . Nie wiem jak by się zachowywały na rabacie, nigdy nie sadziłam , pewnie by trzeba było podlewać .
No i pelargonie są żarłoczne , żeby ładnie kwitły podlewam z nawozem .

Pelargonie mam z własnych sadzonek, robionych wiosną, nie są jeszcze duże i nie kwitną . Jak pokażą kolorki to zrobię fotki :D

Rybki - mam właśnie nadzieję że nie będą się rozmnażać :lol: , potem jest ich tak dużo że nie wiadomo co z nimi robić i wyłowić trudno takie maluchy , nie dają się złapać .

Obiecuję zrobić zdjęcia , rzeczywiście po deszczach ruszyło , ale znowu mamy sucho i upalnie , może chociaż jakaś burza by podlała :wink:
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Ojej, dopiero teraz widzę zdjęcia Twojej kaktusowej kolekcji ;:oj (nie wiem dlaczego wcześniej nie otwierały mi się zdjęcia? :? ) Widzę, że masz Kasiu słabość do roślin kolczastych, najpierw róże a teraz kaktusy :lol: . Z kaktusami mi nie po drodze ale podobają mi się te, których igły wyglądają jak puch. Świetnie uchwyciłaś trzmiela na kwiatach ;:215 . A jaki śmieszny ten szczupły i wysoki kaktus! Ile lat rósł ten przystojniak? :D
Pelargonie miałam już kiedyś na rabacie. Bardzo dobrze sobie radziły. Mam wrażenie, że kiedyś w miastach było dużo pelargonii na klombach, teraz najwyraźniej nastała inna moda. Faktem jest, że pogoda latem też była inna i takiej suszy, jaka jest obecnie, chyba nie było.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Kasiu, nie widziałaś zdjęć bo ich nie było :wink: Zauważyłam że dwa razy kliknęłam taki sam post i zamieniłam jeden na te zdjęcia :D

To prawda, lubię kujące rośliny , wspomnę jeszcze berberysy, których mam chyba tyle samo a może więcej niż róż :D

A kaktusy to w sumie nie wszystkie moje , tylko te dwie środkowe miski i te dwa duże za nimi , reszta to spadek z parapetu syncia - któremu opieka nad nimi się znudziła .
Ten wysoki przystojniak , to znowu z parapetu córci, u nas jest 13 lat , kupowany jako kilku-centymertowy maluszek .
Trzmiel tak się przyczepił do kwiatka , że przenosiłam kaktusa razem z pasażerem :lol:

Kaktusy niby są łatwe w obsłudze, ale trzeba im stworzyć odpowiednie warunki uprawy,odpowiednie podłoże , chłodne zimowanie , wtedy pięknie kwitną i dobrze rosną - chociaż dobrze u kaktusów nie oznacza szybko :wink:

Znowu moje ulubione rośliny to sansevierie , grubosze, aloesy , niedawno nabyłam wspaniałą roślinę - "królową jednej nocy" czyli selenicereus grandiflorus :tan

Pelargonii rzeczywiście nie widzi się na klombach, może są bardziej wymagające od begonii czy zielistek :wink: , a może to kwestia mody, jak mówisz .
Ja stawiam u siebie na te najzwyklejsze, wielkokwiatowe, jednokolorowe, są chyba najodporniejsze , a je specem od tarasowców nie jestem :wink: A jest tyle nowych , pięknych odmian :roll:

Jeszcze jedna fotka kaktusików córki, jeszcze niektóre w domowych doniczkach, przed przesadzeniem . Ten puchatek powinien ci się spodobać :D



Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

Podoba się ;:215 .
Opieka na kaktusami się synkowi znudziła? A to się chłopak napracował! ;:306 Ech, ta młodzież! Przypomniało mi się, jak wczoraj z synkiem z zakupów wróciłam. Zakupy z tych szybkich i bezproblemowych według mnie, ot marynarka i pasek do spodni dla niego. Mieliśmy szczęście, trzecia mierzona marynarka pasowała jak ulał. Wróciliśmy do domu, ja pozbierałam i posegregowałam pranie po czym zabrałam się za robienie obiadu. Kiedy weszłam do jego pokoju, młodzieniec odpoczywał leżąc na kanapie, bo przecież tak się umordował ;:oj .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4

Post »

To zmęczenie to pewnie przez ten upał :wink: no i przecież faceci nie lubią zakupów ubraniowych :lol:

Niestety młodzież ciągle zmęczona . Chociaż mój od czasu jak znowu coś ćwiczy, chodzi na siłkę , pobiegać , to widzę że ma więcej siły i energii , no i praca też jest w ogrodzie , koszenie , strzyżenie żywopłotu , coś tam mi pokopie ...
A jak tylko chodził do szkoły i się uczył do nocy, to ciągle był śpiący i zmęczony :wink:

Opieka nad kaktusami polegała że stały u niego w pokoju a ja je podlewałam :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”