Mój storczykowy kącik :) cz. III

[gianna]

super! 6 to już wystarczająca liczba osób do stworzenia kółka wzajemnej adoracji swoich pupili Focie dziewczęta, focie!

Wystarczająca ilość? To znaczy, że ja już nie mogę dołączyć?

[Dufin]

Malwinko dziękuję pięknie

Ależ ja już Ciebie Janeczko wliczyłam w tą 6

[gianna]

Aniu, żeby było zabawniej, to ja przypadkiem jestem posiadaczką dwóch Piccolo

[Marta25]

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!! Piccolo śliczny, ja niebawem też będę szczęśliwa posiadaczką tej roślinki, więc dołączam do zaszczytnego grona

[NIKA 2011]

Aniu wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia .
A nowy nabytek piękny

[1grazyna46]

Aneczko Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia !!! Phal Piccolo Red jest niesamowity , pozdrawiam

[Dufin]

Janeczko no Ty toś poszalała
Marta no popatrz, będzie bardziej czerwono na forum niż się tego spodziewałam
Nika, Grażynko - bardzo Wam dziękuję Oby wszystko układało się tak gładko jak nam tego życzycie Jeśli chodzi o Piccolo, widziałam go na allegro więc biegiem!

Nie mam żadnych nowych storczyków, więc pozostaje pochwalić się tym, co już każdemu znane, ale są to nowe kwitnienia na nowych pędach

Phal. Mini Mark




Phal. Magical




Phal Sorrento - nieco przekłamane kolory kwiatka, ale chodziło mi bardziej o pokazanie pokroju rośliny, bo zaskoczył mnie dwoma pędami i sporą ilością rozgałęzień na kwiatach skupie się następnym razem, gdy będzie ich więcej




Dobrej nocy!

[Krychna]

Aniu wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
Piękny Piccolo red Phal. Magical uroczy

[Elfica_4flower]

Po prostu cudne !!!
Mini mark jest uroczy, magical jest jak sama nazwa wskazuje- magiczny, a sorrento zawstydza okazałością. Śliczne

[Russski]

Phal. Magical wygląda tak smakowicie Phal Sorrento ma mnóstwo pączków, będzie długo cieszył kwiatami.
Gratulacje kwitnień

[Karnova]

Aniu pięknie Ci wszystko kwitnie. Jak Mm CI ładnie i bujnie zakwitł

[kahim]

Przeuroczy magical

Aniu, co u Twoich storczyków słychać? Dawno Cię tu nie było....

[Meiss]

Magical jaki obsypany kwieciem, aż ciężko oczy oderwać
Marzy mi się, marzy <3

[Dufin]

Kasiu zaglądam, zaglądam O moich storczykach niewiele pisze bo mieszkam już u męża a storczyki były cały czas w moim rodzinnym domu. Nie przywoziłam ich bo remontujemy pokój, więc dopiero zaczynam się "zwozić" Mój M. właśnie przewiózł w niedzielę większość z nich ale teraz przez tydzień lub dwa będę w Krk bo pilnuję siostrzeńca, więc też nie bardzo mam okazję zdać Wam jakieś relacje

1. MM cudownie zakwitł, na głównym pędzie jest już 12 kwiatów a do tego odbicie i cały czas wydłużające się oba pędy.
2. Phal. Black Pearl tez wydłuża cały czas pędy choć równocześnie gubi już stare kwiaty.. jedno przedłużenie niestety urwałam, ale może odbije z oczka.. w każdym razie wypuszcza tez nowy pęd On w ogóle nie odpoczywa, ostatnio też kiedy zaczęły opadać pierwsze kwiaty wypuścił nowy pęd a zaraz kolejny i tak kwitnie nieprzerwanie.
3. Na Phal. Liodoro też zauważyłam nowy pęd, oby się nie zatrzymał w nowym otoczeniu
4. Jedna z moich katlejek kupionych jako niespodzianki wypuściła nowy przyrost, który już jest całkiem spory ale zamiast pochewki zauważyłam kolejny młody przyrost, więc chyba już nie zakwitnie Tak mi przynajmniej ktoś kiedyś napisał, że jeśli pseudobulwa wydaje nowy przyrost to już raczej nie myśli o kwitnięciu Nie wiem co zrobiłam nie tak, weranduje się na balkonie cały czas, jest to roślina silna i zdrowa, nie przesadzana, więc nie miałam jak jej zaszkodzić
5. Phal. Speciosa jako, ze delikatniejsza niż hybrydy, kiepsko znosi moją nieobecność. Moczenie jej raz w tygodniu to jednak za mało a częściej nie byłam w stanie, w związku z czym zasuszyła kwiat a z 3 kolejnych rozwijających się pączków, dał radę tylko jeden
6. Phal. Sorrento tez pięknie zakwitł, wygląda jak małe drzewko, ale nie wiem czy zdążę zrobić mu zdjęcie, bo zostawiam go mamie, a w domu będe za ok. 2 tygodnie

Teraz z M. właśnie kombinujemy gdzie zrobić mi miejsce na storczyki, bo u siebie zajmowałam 3 pokoje a tutaj mamy tylko jeden W dodatku M. upiera się przy firankach, więc karnisz mi odpada, ale kupiliśmy w ikei taki karnisz linkowy, nie wiem tylko jakie obciążenie jest w stanie wytrzymać zwykły karnisz natomiast ma być sufitowy by móc odsunąć firankę od okna - wtedy nie będzie zawadzać o storczyki na parapecie z pozostałym miejscem jest problem bo zaraz koło okna stoi szafa a z drugiej strony ma iść łożko.. myślę obok szafy zmieścić wysoką wąską półeczkę, wtedy miałabym dodatkowe miejsce, bo nic większego tam już nie wejdzie. Ewentualnie koło łóżka na drugiej ścianie myślimy nad takim kwietnikiem drabinką jak będzie miejsce, nawet znalazłam coś takiego w ikei lub taką wiszącą kratą abym mogła storczyki powiesić na takich doniczkach z haczykiem. Ciężko w tej chwili powiedzieć coś więcej bo cały czas czekamy na łóżko, bez niego nie wiemy do końca, który mebel gdzie stanie

Meiss Magical teraz kwitnie tylko na jednym pędzie z odbiciami, zdecydowanie lepiej prezentował się, gdy pędy były dwa

[kahim]

Kurcze, to się sporo dzieje

My teraz też zaczynamy przeprowadzki i też trochę mnie martwi "jakość" nowych parapetów Są za krótkie i za wąskie Tak więc obie uprawiamy teraz kombinatorykę stosowaną

Co do tych linek na zasłony, to myślę, że one muszą mieć spory udźwig... Niektóre zasłony są piekielnie ciężkie- o wiele cięższe od storczyków...
Co do kwietników- drabinek, to ciężko mi powiedzieć coś kinstruktywnego, bo mi się takie konstrukcje po prostu nie podobają

Nie wiem jak ty, ale ja chyba będę zmuszona po prostu pozbyć się kilku hybrydek phalaenopsisów ...