Mój ogród cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

;:3 Jeszcze niedawno było 60 a już tylko 3 dni do wiosny. Chociaz jej nie widac nic a nic. Ani słońca, ani ciepła. Chyba o nas zapomniała.
Porządki całkiem dobrze zaangażowane, najgorsze za mną. Chociaż jak mówi Grażynka pogoda nie pomaga, bo zimno. Albo pada w ten jedyny dzień w tygodniu gdzie można coś zrobić czyli w sobote. Do tego ;:145 dalej kicham niż widzę, to już w ogóle. Podwórko zrównane, ale z trawą jeszcze czekamy na wyższe temperatury. Troszkę bratków kupiłam, ale główny zakup jeszcze przede mną:).
Na sobotę jak pogoda pozwoli mam zamiar przesadzić clematisy( mają za ciasno), zrobić porządek w tulipanowej rabatce i nasadzić tam stokrotki. Posieje też szpinak w tunelu.
Ale muszę powiedzieć, że zniknęły mi krokusy. Tyle ich miałam w trawie z roku na rok, z 10 lat. I zero, ani jednego. I to przez to tej wiosny nic a nic nie widzę bo nic u mnie nie kwitnie jeszcze:).
Ale czekamy, czekamy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Może na krokusy jeszcze za zimno, u mnie ledwo co wychodzą pierwsze i nawet się nie rozwijają z tego zimna i braku słonka.
Myślę, że zobaczysz jeszcze je w tym sezonie jak pogoda się poprawi i będzie cieplej.
Chyba, że pracownicy przy prowadzeniu wodociągu je zadeptali na amen.
No ale żeby wszystkie, to raczej niemożliwe.
Było tak pięknie, że aż nie wierzę, żeby w tym sezonie było inaczej.
Najlepsza rehabilitacja to praca w ogrodzie, ale bez przesady oczywiście. :wink: ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witaj Karolinko.
Przyszłam z rewizytą. Jejku, ale Ty masz piękny ogród. Naprawdę wspaniały teren. Rzuciły mi się w oczy też Twoje pomidorki. :D
Co do tego szczawiku czy jak mu tam, to pocieszę cię że mam podobnie. Przywlekłam to z jakimiś roślinami i tak dziadostwo zapanowało ogród że szok. Już trzy lata prowadzę z tym walkę. Podobnie jak u Ciebie też rośnie to na rabatach pomiędzy innymi roślinami. Wydzieram ile mogę z jak największą ilością korzeni (a korzeńska ma toto ogromne). Potem jak pojawiają się odrosty to pędzelkuję rundopem. Powiem Ci że w minionym sezonie było już widać efekty tej mojej walki, ale trzeba wszystko systematycznie usuwać, bo migiem znów opanuje rabaty.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko...cierpliwości. ;:oj Już nie długo będziemy oglądać piękne kwitnące tulipany, takie jak pokazałaś. :D . Czekaliśmy tak długo, poczekamy jeszcze te parę dni. ;:oj . Ociąga się ta wiosna to fakt ale jak buchnie radość będzie ogromna. :heja U mnie także z krokusami coś nie tak...a miałam ich sporo. Może jeszcze wyjdą.. ;:224
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Dziewczyny macie racje, wytrzymamy:). ;:173
Grazynko, Wiolu, Zuziu.
Ja jednak Zuziu pojedyncze dwie sztuki żółtych wypatrzyłam, a miałam ich ponad 100. No nic, na jesień dosadzę:).

W te sobotę pogoda nic a nic mnie nie zaskoczyła. Ale tłumaczę sobie, że to ostatni weekend tej zimy i od razu nawet ten deszcz mi nie przeszkadza. A trawnikowi zrobi dobrze jak nic innego:).

Rok temu brat zrobił mi budki dla ptaków, tak mu wierciłam dziurę w brzuchu, że dla spokoju mi zrobił jako coś jakby stolarz:). Długo się zbierał i wieszałam je chyba w połowie kwietnia. Wtedy już wiedząc, że na zagnieżdżenie się tam jakiś skrzydlatych nie ma szans, więc były tylko dekoracją. Wymalowałam je, żeby były widoczne.
A teraz końcówką zimy zmieniłam im miejsce i powiesiłam na ozdobnej jabłoni bordowej, którą sporo przyciełam. Dla zachęty jeszcze kula z ziarnem. I musze Wam powiedzieć, że kręcą się, kręcą i negocjacje trwają kto w której:). A ja kręcę się tam jak najmniej, co by ich nie straszyć i nie zniechęcać. Na razie wygrywają sikorki. Z wróblami:).

Obrazek

W domu liczyć zawsze mogę na skrętniki. Różowy w zasadzie kwitnie cały rok, ostatnio je rozsadzałam.

Obrazek

No i pomidory, część moich parapetowych upraw. uwierzycie, wiem, że tak, że przez czwartek, w który świeciło u mnie słońce pierwszy raz od dawna urosły w oczach. Obok nich tunbergia, kobea, koleusy, klonik pokojowy.
Z pikowaniem zwlekam, wiem, że jak to zrobię będzie już z górki i równia pochyła do dnia, w którym każdy kolejny dzień w doniczkach będzie im tylko szkodził. Ale liczmy, że pogoda pozwoli na zaryzykowanie i wysadzenie chociaż części w tunelu w drugiej połowie kwietnia. Ale no nie oszukujmy się, na dniach trzeba je rozsadzać z tego ścisku:).


Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Oj tak, i to jak najszybciej.
Bo to ostatni dzwonek, potem zaczną marnieć z braku miejsca i papu. :wink:
Tak zostawiłam w zeszłym roku i potem bardzo długo się zbierały zanim zakwitły.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Czyli mam jutro robote ;:204
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witam prawie wiosennie. :wit
Pomidorki do pikowania, a jakie to odmiany?
Ależ ten skrętnik ładny, zastanawiam się czy go w ogóle znam, a kwitnie cały rok? ;:224
Trzeba się będzie rozejrzeć za takim.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Grażynko ;:215 nie wytrzymałam po Twoim ostrzeżeniu, po ciemku przeszukałam składzik gospodarczy i znalazłam doniczki i popikowane :tan . Bo w końcu dzień święty należy święcić:). A doniczki akurat, bałam się, że za niskie, ale w sam raz.

A za oknem u mnie burza z błyskawicami, uwierzycie?

Elu witaj ;:173 . Jakie odmiany? Już pędzę po mój notesik - bo kto byto spamiętał;).
Malchitowa Szkatułka, Opal Essance, Anna Rusian, Tołstoj, Black from Tula, Aunt Rubbys German Green, Wild Card Blues, Azoychka, Large Barred Boar, Malinowy Kujawski, Maglia Rosa, Cytrynek Groniasty i Snow White. Tylko tyle :;230 . I ani odmiany więcej:). Każdej po 4 sztuki mam z wyjątkiem Malchitowej tych 6(ulubione:) ). I to jest o jakieś 50 % za dużo jak na moje możliwości w tunelu, ale wiecie jak to jest. Tu coś się złamie, tu komuś się da. W każdym razie nie zmarnują się. A zaklinałam się, że za rok wysieję około 20 sztuk i nie będę eksperymentowała z odmianami, pójdę w sprawdzone. Tak....jasne..... ;:173 ;:14

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A skrętniki. Sama odkryłam je niedawno. Bardzo wdzięczne kwiatki o przepięknych kwiatach. Wpisz w wyszukiwarkę bo ich kolory oszałamiają. Zaczęłam od jednego fioletowego- sama sobie kupiłam. Potem drugiego różowego dostałam i zaczęłam chorować na inne. Od jednej forumki Juni dostałam biało błękitnego, a od znajomej ostatnio szczepkę białego. Ale na tym się nie skończy na pewno:). Pech, że nie są zbyt popularne w kwiaciarniach.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

;:215 i tak trzymać proszę a będzie pani zadowolona. :D
Na pewno nie będziesz żałować.
Oby tylko pogoda dopisała i lato było przychylne pomidorkom.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Po prostu potrzebowałam dyskretnej motywacji:). Własnie wróciłam z ogródka, trochę poplewiłam, przygotowałam miejsce pod bratki i stokrotki, po które zaraz się wybieram.

Pokazuję jeszcze moją kolekcję skrętników, z tym, że mam jeszcze białego z błękitnym środkiem.

Obrazek

I na oknie też oczy cieszą fiołki.
Obrazek
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Brawo Karolinko pomidorki popikowane, ;:215 nie ma to jak doping koleżanki ogrodniczki. ;:306
Kolorowe parapetowce wabią wiosnę do ogrodu, gdzie odrestaurowane M1 czekają na skrzydlatych lokatorów. ;:48 ;:50
Pozdrowienia zostawiam i ciepłej pogody życzę. ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko jestem zachwycony Twoim ogrodem ;:oj ;:138
Chciałbym mieć podobny, dużo jeszcze pracy przede mną :D
Warzywka dorodne, ogród kipi od różnorodności i ilości kwiatów ;:173
Pięknie jest u Ciebie ;:108
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolina a powiedz, jak opiekujesz się skrętnikami? Mam na nie chętkę od dawna ale boję się zaryzykować, bo to ponoć wymagające roślinki. Napisz kilka słów.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witaj Stasiu. Również pozdrawiam.

Cześć Seba, miło, że wpadłeś:). Dzięki za namiar na dalie, też już są u mnie:) ;:204 . Dzięki za dobre słowo.

Aneczko witam. Ze skrętnikami u mnie jest tak, że same mi rosną. Naprawdę mało im "dokuczam". Podlewam zwykłą wodą, mało kiedy odżywką. A naprawdę rosną bardzo szybko i zdrowo, kwitną w zasadzie cały rok, najobficiej właśnie teraz. Trzymam je na południowym parapecie, dość często rozsadzam ( dziele) bo szybko robi się im ciasno. Niedawno dzieliłam różowego na 6 roślin - każda jest teraz obsypana kwiatami - chyba wyrazy wdzięczności. Więc poszły w kilka dobrych rąk.Znajoma, które też na nie zachorowała ostatnio zdradziła mi zasadę co do nich. Zasadę "pół". Półcień ( chociaz u mnie jest to słońce, pół nawozu ( połowe tego i o połowe rzadziej co do innych kwitnących) i pół podlewania czyli umiarkowanie:). Ja podlewam często i obficie bo szybko u mnie przesycha podłoże. Ale u mnie sa naprawdę bezproblemowe a jakie piękne. Powiedziałbym nawet, że łatwiejsze niż fiołki afrykańskie:). Więc widzisz, że nawet nie przestrzegam zasady pół ( tylko 1 na 3) a kwitną jak szalone:). Radze Ci kupić jednego i zobaczysz jak Ci z nim pójdzie:).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”