Wśród Sosen... Buków... Kotów...

[dorkow0]

Alu, witaj...
Jak pisałam wcześniej Iwonce, to Ożanka kaukaska...

Michale, jak zasiadłam przed Twoim pierwszym wątkiem, to dobrze, że wcześniej obiad wstawiłam do piekarnika, bo suchy chleb by jedli... Ostróżki masz przecudne, ja kupowałam tylko pełne, mam kilka krzewów, mam nadzieję, że się rozrosną...
Dziękuję Michał...

Aguś, masz rację, a ja tak rzadko bywam w Jego ogrodzie... Muszę to naprawić...
Ja ich tyle wywaliłam, zwłaszcza tych białych... Jak chcesz, a ja znajdę u siebie, to Ci podeślę... Na pewno gdzieś jeszcze się zaplątały...
Aguś, dobrego wieczoru...

[alicjad31]

Dorotko Dzięki ,ale ja dzisiaj źle widzę

[dorkow0]

Aluś, ja wczoraj u Michała, jesień z wiosną, albo wiosnę z jesienią... pomyliłam... Tylko u mnie to na grzane wino zwaliłam...

[Maska]

Dorotko śliczna hosta no i niebieskości Twoje
A ja dzisiaj zakopałam się w nasionach. Chciałabym mieć nazwę swojego ogrodu, ale mi nie szło i wybrałam sobie patrona i tak już zostanie.
A swoją nazwę powinnaś sobie wypalić na desce ze strzałeczką skierowaną do ogrodu żebyśmy wiedzieli jak do Ciebie trafić
Dorotko bardzo się cieszę, że tak ładnie rozwija się Twój wątek, a najbardziej się cieszę, że go otworzyłaś i możemy podziwiać Twój cudowny ogród! Miłego wieczoru

[aage]

Naprawdę mogłabyś?
Piszę się jak najbardziej na białe bo u mnie tylko we fioletach.
A odwiedziny zawsze można nadrobić

[kamil888]

Dorotko jak u Ciebie kolorowo

[dorkow0]

Marysiu, to że mam swój wątek to w dużej mierze Twoja zasługa... Jakoś nie miałam potrzeby pokazywać tutaj swojego ogrodu... Ale jak już tu jestem, to wyjść stąd nie chcę... Wiele lat już go tworzę i cieszy mnie, że są ludzie, którzy lubią do niego przychodzić...
Co, do spotkania, to kiedyś wszystko się może zdarzyć...

Aguś, pewnie, żebym mogła, tylko muszę ich poszukać, bo skutecznie je likwidowałam u siebie... Wiosną zobaczę czy rosną i Ci wyślę, tylko mi adres podaj na PW...
Uściski przesyłam...

Kamil, lubię kolor w ogrodzie i to każdy...

[iwona0042]

Muszę zapisać nazwę, masz rację, fajna roślinka i ładnie rośnie, jestem z niej zadowolona

[alicjad31]

Aluś, ja wczoraj u Michała, jesień z wiosną, albo wiosnę z jesienią... pomyliłam... Tylko u mnie to na grzane wino zwaliłam...

Dorotko ja chyba też będę zwalać na grzane wino
Ale ja to od czego innego.........
Tak mnie z nerwów nosi ,że mało nie wybuchnę .......

[malgocha1960]

Dorotko,na jakim stanowisku u ciebie rośnie trzykrotka,ze masz taka piękną kępę.Pewnie będę musiała swoją przesadzić,bo u mnie słabo się rozrasta.

[dorkow0]

Aluś,
Nie denerwuj się bardzo... Co się dzieje, jeśli mogę zapytać...?

Małgosiu,
Trzykrotka rośnie u mnie w półcieniu, w zbyt dużym słońcu brzydka była, a jak znowu za dużo cienia miała, to kwiatuszków było mało... Ale ja się z nią specjalnie nie pieszczę, rośnie w raczej ubogiej ziemi, musi walczyć o składniki pokarmowe z Liliowcem i innymi roślinkami, ale ma wilgoć w podłożu...
I obcinam ją, jak mi ją koty zniszczą, to ładnie odrasta...

[alicjad31]

Dorotko możesz ,ale za dużo bym musiała pisać ,a tak w skrócie to chodzi o lek dla syna.........,

[dorkow0]

Alu, to dawaj na PW... Ja tak mam z lekami dla taty... Ile czasem nerwów muszę zjeść, na głupotę lekarzy-urzędasów, to mnie aż skręca...

Iwonko, tak z głupia posiałam, bo na fotce ładne były i aż zdziwiona byłam, że to takie ciekawe... Siałam też jakąś inną roślinę, razem z nią, ale chyba ją wywalę, albo może ktoś będzie chciał... Jeszcze zobaczę... Nie za bardzo mi pasuje, albo jej u mnie...

[Maska]

A ja myślałam że ożanka kaukaska to kłosowiec. Czy ona jest wieloletnia? a co drugiego siałaś i chcesz wywalić ?

[dorkow0]

Marysiu, z tego co pamiętam, to obie rośliny należą do tego samego gatunku... Ale ile taksonów w obrębie jednego gatunku, to sama wiesz... Więc się nie pomyliłaś, za bardzo...
A, toto już sprawdzę, bo nie pamiętam nazwy...
Edytowałam...
Znalazłam nazwę tego toto... Penstemon palczasty Husker red...
Może jak go przesadzę, to będzie lepiej wyglądał... Ale kawałek przy przesadzaniu mogę odciąć, jak się da... Nie znam tej rośliny i nie wiem, jak ona się sprawuje po przesadzeniu...