Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Super :) takie okazje się trafiają, radzę również szukać na portalach ogłoszeniowych - kupiłam w taki sposób piękne okazy po atrakcyjnej cenie i na miejscu
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

No no, gratulacje ;:63 Gruboszowate "podstępnie" zapełnią Twój dom - wpadłaś ;:306 Tak samo jak ja niegdyś :;230
x-Cz-a

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Grubosze są nie do zdarcia jeśli ich nie utopimy ;:108
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Tak mi wszyscy radzili powiększać kolekcję gruboszy, że Was posłuchałam i dziś będąc w Biedronce wyniuchałam na regałach z przecenionymi kwiatami 2 Crassule- chyba Hobbit i chyba Gollum (jeden ma same przyssawki, a drugi przyssawki i rurki). Wymęczone, maleńkie (małe 5 cm doniczki) i jak to ostatnio na moich zakupach bywa- ostatnie 2 egzemplarze ;:oj Chyba nie trzeba długo myśleć co zrobiłam- oba pod pachę i pędem do kasy ;:224 I mam oba za śmieszną cenę 1,99 zł sztuka. A w domu od razu wymiana przymałych doniczek i podłoża na odpowiednie (ziemia do kaktusów, żwir, perlit i keramzyt na dno doniczki) i na południowe okno. W gorączce przesadzania nowe podłoże dostało się również mojej ostatnio zakupionej Crassuli Blue Wave, którą podejrzewam o mistyfikację (to chyba jednak Crassula Arborescens Undulatifolia) i którą podzieliłam na 2 egzemplarze (2 sadzonki rosły w 1 doniczce) i starej najbardziej pospolitej Crassuli. Roślin nie podlewałam tylko posadziłam w suchą ziemię. Dzisiejsze nabytki rosły w sklepie w torfie tak twardym jak kamień ;:oj
Jakby rodzina chciała wyrzucić mnie z domu za kolejne podstępnie sprowadzone do domu kwiaty (cicho sza, wolę się nie chwalić ;:224 ) to winę zwalę na Was- w końcu to Wy mi kazaliście... :;230
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Czekamy na zdjęcia :)
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ok, chyba zaczynam kumać jak wklejać zdjęcia, więc spróbuję pokazać, co posiadam:
Obrazek
To nasza najstarsza Crassula- dziś przesadzona. Na wiosnę zostanie odpowiednio przystrzyżona (wiem, że pokrój taki sobie)

Obrazek
Crassula z Nomi, co do nazwy której się waham. Zdjęcie jeszcze przed dzisiejszym przesadzaniem

Obrazek
Ta sama Crassula po przesadzeniu i rozsadzeniu na 2 sadzonki

Obrazek
nie jestem pewna, ale może to Gollum? (posiada same przyssawki jeśli się nie mylę)

Obrazek
jeśli czegoś nie pokićkałam, to chyba będzie Hobbit (przyssawki i rurki), mylę się?
To tyle jeśli chodzi o grubosze- skromnie, ale wiosną będzie więcej ;:173
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Patrycja - bardzo ładny grubasek na pierwszym zdjęciu ;:333 Tam są chyba dwie roślinki? Te dwie grubsze łodygi to wydaje się, że są złączone nisko w ziemi byćmoże, ale ta na pierwszym planie to osobna ? :)

Pozostałe też niczego sobie :wink:

Rośliny są strasznie podstępne - zapełnią każde miejsce :;230 Nim się obejrzysz będziesz żyć w dżungli 8-)
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

obaran dziękuję :D. W tej najstarszej Crassuli (pierwsza na zdjęciu) są 4 główne pnie (jednego nie widać, jest schowany za pozostałymi). Z tego 3 są zrośnięte ze sobą na granicy podłoża, a 1 jest całkiem osobno. Crassula byłaby jeszcze większa gdyby nie to, że co pare lat była ukorzeniana młoda sadzonka, a roślina mateczna była wyrzucana, gdyż nie mieściła się na oknie i po prostu spadała z parapetu łamiąc się. Zdarzał się też, że przeważał ją ciężar, skutkiem czego czekało ją twarde lądowanie na podłodze :(
Dżunglę w mieszkaniu to ja już mam ;:oj . Na parapetach i podłogach tyle kwiatów, że podlać to całe towarzystwo to dłuższa eskapada, nie mówiąc o przesadzaniu. Zawsze sobie mówię- żadnego kwiata więcej nie kupię... do następnego razu :;230
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Widzę, że masz taką samą "silną wolę" jak ja... :;230 Mam tak szczególnie w przypadku różnych crassulek ;:306
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

moja silna wola nie istnieje w przypadku roślin- przekonałam się o tym będąc w centrach ogrodniczych i na targach. W takich sytuacjach żeby był wilk syty i owca cała mówię sobie, że kupię tylko 1 lub 2 roślinki. Nieraz dotrzymuję słowa, a nieraz...całe auto zapakowane. Z portfela ubywa, ale jaka radość z każdej nowej roślinki :heja. Już nic nie mówię, że internetowe sklepy ogrodnicze wolę omijać szerokim łukiem i też mi nic z tego nie wychodzi, bo co sezon wysyłają nową ofertę na adres e-mailowy lub wręcz całe katalogi do domu...I jak tu się nie skusić? :wink:
Awatar użytkownika
Frael
500p
500p
Posty: 501
Od: 25 paź 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Nie da się. :D Nawet jak całe parapety z przyległościami zawalone, to i tak udaje się coś wcisnąć. Coś oczywiście upragnionego i wymarzonego, bez czego żyć się nie da... ;:183
KASIENKA82
200p
200p
Posty: 389
Od: 13 cze 2012, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świdnik

crassula capitella

Post »

Czy ktoś może wie gdzie mogę kupić tego kwiatuszka Obrazek
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To chyba crassula capitella - nie widziałam jej nigdy w sklepie, radzę szukać w internecie.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To jest albo C.capitella, albo C. americana, ale obawiam się, że u nas takie wybarwienie jest niemożliwe. Ja mam obydwie w odmianie "Flame" i w słońcu wybarwiają się ładnie, nawet bardzo, ale nie aż tak. Chyba, że jest to pełne nasłonecznienie w tropikach - najprawdopodobniej tak tu jest - to wtedy jest taka zwarta budowa i stożkowate, pięknie kolorystyczne liście, ale maks słońca konieczny do takiego lub podobnego efektu.
Szukać trzeba na znanym portalu aukcyjnym. Polskim czasem, częściej zagranicznym.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
KASIENKA82
200p
200p
Posty: 389
Od: 13 cze 2012, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świdnik

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Na Zmoderowano nie ma bo już szukałam :) ana innych to są ale strasznie drogie
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”