Nasze marzenie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Jak byliśmy na kuligu w Zakopanym, niebo było pełne gwiazd. I nawet spadające się trafiały. Uwielbiam takie czyste niebo w gwiazdach. Czy to na huśtawce na działce, czy to na balkonie w mieście ( tu trochę mniej, no ale lepsze to niż nic ). Kiedyś miałam dwa marzenia z tym związane. Płynąć łódką na wodzie i patrzeć w niebo. W zupełnej ciemności. I drugie spać pod gołym niebem. To drugie mi Em spełnił. Wyniósł kiedyś łóżko na działce i spaliśmy. Co prawda patrzyłam się sama bo Em szybko zasnął :D ale i tak było pięknie. Nad ranem tylko trochę gorzej jak rosa przyszła.

Też uważam że najwięcej zależy od nas samych. Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat. Bo wiem że jest jeszcze wielu zagorzałych fanów różnych przepowiedni i zabobonów :D
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Codziennie zachwycam się każdym jego milimetrem.. tak chęć wiosny na mnie działa :)
Obrazek

A jeśli już jesteśmy w temacie przesądów itp. To żeby nie było że tak zupełnie nie wierzę :
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj. :wit
Stary rok minął, nowe marzenia i plany snujemy wszyscy.
A jakie są twoje plany względem działki ?
Gratuluję kwitnącego hipka, mój ociąga się już drugi sezon i nie chce zakwitnąć.
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Grażynko to amarylis. Przynajmniej tak mnie zapewniano :roll: Co do działki to na pewno muszę odgrodzić się jeszcze od strony brata. Żebym już miała cały swój kawałek ogrodzony. Mieliśmy w planach zrobienie studni. No ale jak to w życiu bywa wyskoczyło nam coś innego i ze studnią musimy poczekać. Kupimy kolejną pompę za 100 lub dwie (pompy) i podlewać będziemy wodą ze stawu. Poza tym marzy mi się założenie takiego małego warzywniaka. No i to póki co na tyle. Może coś tam w między czasie się uda zrobić no ale to zobaczymy ile ostatecznie wyniosą nas koszty ogrodzenia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

;:224 no to czeka was niezła robótka.
A i portfel schudnie dość mocno.
Jasne że amarylis, zasugerowałam się postem o hibku i niejako automatycznie wpisałam. :oops:
Mój jest u mnie już trzeci sezon, ale tylko w pierwszym rozkwitł.
W tym znowu mnie ignoruje i z kwitnienia nici. :twisted:
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Już nie mogę się doczekać. Grodzenie było w tamtym roku i w tym znowu grodzenie. Chora jestem na samą myśl o tym grodzeniu. No portfel schudnie no ale co zrobić? Ciekawa jestem dlaczego hippek Ci nie kwitnie. Nie pytam czy wszystko robisz tak jak zalecają, bo tego jestem pewna. A cebulka wygląda zdrowo?
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

No to widziałam, twoje pączkujące cudo. Jeszcze trochę i tajemnica sie wyda, jaki kolor ma kwiat. Na pewno będzie piękny. ;:oj . Kogra pisała, że jej hipek nie kwitnie drugi sezon. Myślę, ze jak nie zakwitnie jeszcze w tym roku, to można go wyrzucić, bo cebule tych kwiatów tak mają, że niektóre się zagładzają i nie kwitną więcej. :( Wiem to z własnego doświadczenia i w którymś programie ogrodniczym też to słyszałam.
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Cześć Madziu :wit

Ale kochana zapodałaś temat :wink: Z zabobonami, nie mam problemu. Czarne koty i takie tam. Ale z duchami, tu jest gorzej. Chociaż pozytywna energia i pozytywne myslenie, przynoszą rezultaty. Miałam dawno temu doświadczenie (chyba jak większość z Nas) z wywoływaniem duchów. Napiszę tak, obiecałam ( deklarowałam to nie do siebie...), że już nigdy nie będę takich rzeczy robiła, uczestniczyła , bawiła się tym . To nie są żarty .
Lubię również te symbole, jak podkowa, patrzenie w gwiazdy, czy kominiarz ale nie trzymam w domu takich rzeczy. Zastanawia mnie też temat jak "pozytywna energia płynaca z brzóz" He, he mogę się do nich tulić, chociaż u mnie na razie to jeszcze patyczki ;:306 , Większą wagę przykładam do "dziedziczenia" po dziadkach np. moździeża, czy młynka do kawy z lat 40-stych, to są fajne rzeczy. Mosiężne, znak czasu na nich wyryty...
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

iwwa pisze: Chociaż pozytywna energia i pozytywne myslenie, przynoszą rezultaty.
I tego ostatnio się baaaardzo mocno trzymam.
Asiu, co z tym wywoływaniem duchów? Miałaś potem jakieś konsekwencje? Podziwiam za odwagę... Ja mimo wszystko strachliwa jestem w tej dziedzinie. O energii płynącej z brzóz dowiedziałam się z jakiegoś filmu. Myślałam że to bzdury wymyślone na potrzeby scenariusza. No cóż.. u mnie są już spore te brzozy. Chętnie bym je wywaliła, ale może zamiast tego zacznę się do nich przytulać? Ciekawe co na to EM :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Zdrowa jak rydz, ale nie chce kwitnąć.
Nie wiem co robię nie tak.
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Grażynko może Grażynka -byna ma rację i po prostu one czasami tak mają. A wypuszcza listki? A może ma za dużą doniczkę? Podobno hipki i amarylisy lubią małe doniczki. Nie wiele większe od samej cebulki. Mam nadzieję że mój amarylis nie będzie tylko jednoroczny.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Listki ma zdrowe i małą doniczkę, no nie wiem co z nim nie tak.
Spróbuję jeszcze nawieżć go wiosną dobrym nawozem i jak jeszcze wtedy nie zakwitnie to zasili kompost maruda.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj Magdo :wit Piękna ta kurka z ciasta nadziewana farszem z piersi z kurczaka i serka bardzo apetycznie wygląda Obrazek
OOO amarylis wypuścił listeczek i łodyżkę
U mnie wczoraj było w dzień -1 a dziś +5 i leje
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Grażynko a nie podlewasz jej wodą z odżywką? Ja podlewam wodą z odżywką do kwitnących. Podobno o tej porze tak się właśnie robi.
Pauli dziękuję za pochwały kurki. U mnie zupełnie na odwrót z pogodą. Wczoraj lało dzisiaj śnieg. Padał pół dnia ale stopniał prawie cały. Temperatura podskoczyła do 0 i jakoś się nie utrzymał. Z tego co patrzę na pogodę długoterminową to tak od 0-4 stopni w dzień ma się utrzymać do końca stycznia. A najgorsze jest to że zachmurzenie od 96-100 procent. Czyli taka szaruga jak dzisiaj i wczoraj utrzyma się u mnie jeszcze bardzo długo. Tego nie lubię najbardziej. Człowiek od razu się smętny robi.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj Madziu :wit
Podkowa na szczęście zawsze sie przyda. Szcześcia nigdy za wiele.
Ogrodzić się trzeba, wtedy wiesz ze jesteś na swoim i nikt nieproszony za krzaczka nie wyjdzie. Madziu może z warzywniak uda sie przygotować i posiejesz sałatę, marchewkę itp. Amarylis wygląda obiecująco. Trzymam kciuki żeby pięknie zakwitł.
Wczoraj byłam na zakupach zakupiłam róże :)
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”