Moje endorfiny w kolorach tęczy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Kasiu,dojrzewają. Dobrze robisz przypominając się,kajecik może okazać się zawodny :) Przecież żeby w porę do niego zajrzeć to też sztuka nie lada ;:218
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Z informacji forumowicz tez korzystam i byłabym chętna na opryski ekologiczne .
Póki co czekam az facet mi załatwi kredę malarską bo w sklepach w ogóle nie mają. Teraz nowinki a nie takie z dawnych lat. Do tego ocet dokupię i zacznę opryski octanem wapnia wybrane egzemplarze dla porównania efektów.
Czy Ty też planujesz skorzystać z tego przepisu.
Wandziu Miłek pięknie rósł i jak miał pąki które lada chwila powinny sie rozwinąc fala przymrozków zniszczyła wiele bylin a jemu przymroziła głównie paki choć i troszkę sadzonce jednej sie dostało ale chucham na nie i poczekam kolejny rok na kwiaty... tak to juz jest.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Krysiu,cieszę się,że masz już miłka kwitnącego. Ja swoje długo ochraniam,aż minie grożba przymrożenia pąków. W marcu obcinam tuż nad pąkami suche zielsko miłkowe i tym wiechciem przykrywam roślinę, długo,aż do rozkwitu.Na początku non-stop potem tylko na noc.No,ale ja jestem na miejscu i zdarzało mi się w nocy wychodzić z latarką i okrywać pączusie miłków. Twój miłek w przyszłym roku odrobi zaległości, rozkwitnie kilkoma kwiatami, będzie silniejszy,głębiej ukorzeniony więc odporniejszy.

Moje pomidorki już trzy razy były opryskiwane OW. Teraz robię mleczan wapnia żeby odmienić rodzaj oprysku. Jutro kupię suszony tymianek i oregano dla kolejnego po mleczanie oprysku. Będzie to połączenie octanu wapnia z herbatką tymiankowo-oreganową. Ma to być dobre na choroby grzybowo-bakteryjne, a przy tych deszczach można się ich spodziewać.
Mam kolejnego artystę z owocem, czarny książę.No i jak im nie dogadzać, gdy one się tak starają.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Jesteś na czas ekologicznie doinformowana ;:138 i masz szczęście,że u Was można kupić ta kredę bo tu tylko szeroko oczy otwierają .....
W razie czego wiem kogo pytać :D bo ja z wiadomościami nie zawsze nadążam.
Jednak postaram się aby pomidory były dla mnie priorytetem choć w ub roku przez " tylko ekologiczne opryski" w 3 dni straciłam, wszystkie.
Jak dostane już tą kredę to ile dni potrzeba na reakcję abym mogla zrobić pierwszy oprysk ?
Bardzo dziękuję za informacje o miłku - za rok będzie dopieszczony .
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Krysiu.jak jednego dnia połączysz ocet z kredą to najlepiej byłoby dopiero następnego dnia uzupełnić wodą i pryskać, choć i tu dobrze byłoby żeby trochę (ze 2-3 godziny)postało. Cały wic polega na dokonaniu się reakcji pomiędzy tymi dwoma antagonistami. Gdy się to zlekceważy możemy poparzyć rośliny lub otrzymać mało skuteczny preparat. Gdy po zamieszaniu nic się nie pieni,nie burzy,nie syczy można dolewać wodę. Ja kredę kupiłam w OBI.Jest dobra, ale mam problem z octem jabłkowym i winnym. Mają tylko w pięknych buteleczkach, małych i b.drogi.

Liczę się z tym,że zaraza lub inne gadzielstwo może się przyplątać dlatego stosuję różne typy oprysków proponowane przez forumowicz. Po chemię nie sięgnę na tym etapie, są już owoce. Wątki o nawożeniu i opryskach czytam na okrągło,strasznie mi się chce tych pomidorków. U mnie też są priorytetem w tym roku.
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

A ja zaglądam i nowych zdjęć nie widzę. ;:174
guru302
500p
500p
Posty: 583
Od: 14 lip 2012, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu :) ocet jabłkowy można zrobić samemu . Chyba, że potrzebny jest taki o określonym składzie ?
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu co tam u Ciebie ???
Jak Twoje pomidorki się sprawują ??? moje padły ;:223
Pokaż co Ci kwitnie w ogrodzie ;:180
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu zajrzyj na forum choć na chwilkę - daj znać co u Ciebie :D
Opryski OW ,HT naprzemiennie stosowana pozwoliły mi wyhodować ekologiczne pomidory. Zaraza dopadła na początku i ratowałam je 2 x chemią ale od tamtego zdarzenia tylko mikstury forumowicz
Owoce ogromne, często ponad pół kilograma... jak dla mnie to za duże.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Kochane moje, wróciłam.Zebrało się trochę powodów tej nieobecności,mam nadzieję,że wszystko jest już OK.
Po padnięciu pomidorów ogród jest trochę zaniedbany,robi się łyso tu i tam,ale o tej porze roku to trochę usprawiedliwione.

Kasiu, będą zdjęcia, zaległe i zupełnie nowe, będą. Zajrzyj na pw.

Gabrysiu, tak,można samemu i robię, ale tylko do konsumpcji,taki z miodem i bez miodu.Do oprysków jest potrzebny o wiadomej a nie domniemanej mocy.Na przyszły sezon zaopatrzę się zimą.

Tereniu,pomidorki padły.Długo się ładnie trzymały,cudnie kwitły i wiązały owoce.Jednak ciągłe opady zrobiły swoje.Nawet nie było możliwości zrobić na czas oprysk,bo prawie zawsze były mokre.Zajrzę do Ciebie,zobaczę jak sobie radziłaś z zarazą.

Krysiu,ja też nie gustuję w olbrzymach, w drobnicy koktajlowej też nie za bardzo,ale niektóre zachowam. Najbardziej mi odpowiadają średniaki i dowolność kształtów.
Zdążyłam zebrać nasiona na akcję z większości ulubionych,ale nie ze wszystkich.Liczyłam na "póżniej",którego,niestety,nie było. Chemią nie pryskałam w ogóle,może sięgnęła bym po nią,ale pod koniec nie było mnie w domu.Po powrocie wszystko było szare.

Teraz pomaszeruję do Waszych ogrodów.Tam dopiero nasycę oczy widokami.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wasze ogrody są cudne.
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Zajrzałam i doznałam szoku z radości. ;:oj ;:oj ;:oj
Czekam na zdjęcia cudnego ogrodu. :wit :wit
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu ;:196 I ja czekam na zdjęcia z Twojego cudnego ogrodu ;:333
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Kochanie dziękuje za sadzonki, mam nadzieje że będą rosły jak szalone bo dane z całego serduszka. ;:196 ;:196
Nie wiem jak mogę określić radość jaką mi sprawiłaś. ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Kasiula, Terenia, dla Was

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”