Mój Kwiecisty Zakątek cz6

[Anna11]

Conica na początku tak wolno przyrasta, później przyrosty są o wiele większe...pod warunkiem że przędziorka nie załapie. Pryskasz zapobiegawczo na wiosnę przeciw tym robalom
Według fotek z kilku lat widać najlepiej czy iglaki dużo urosły czy mało...najszybciej z tych co posadziłam niebieskie cyprysiki rosną.
W takim wypadku, posadzę kilka gałązek bez okrywania tak na próbę...w jakim terminie najlepiej posadzić...druga połowa sierpnia będzie odpowiednia

[tade k]

Aniu , większość zaleca sierpień , a mnie z wiosennego sadzenia lepiej wychodzi. Druga , sierpniowa tura sadzenia zależy od pogody . W tym roku raczej na początku sierpnia trzeba było sadzonkować. Wegetacja była wcześniejsza. Moja hodowla iglaków nie jest zadbana jak powinna, może wyniki były by lepsze. Co do szmaragdów , to jest świetnie, natomiast inne gatunki nie za bardzo. Najgorzej z cyprysami , nic nie wyhodowałem Kilka niskich jałowców , tujka kulista , to tylko mi wyszło. Gdybym miał ogród ''pod nosem'' pewnie było by lepiej.

[Marzenka79]

Tadziu...no własnie-ja też mam zapędy na szkółkarza-mnie w miarę wychodzi szkółkowanie iglaczków bo zawsze jak jestem w jakiejś szkółce to idę na zwiady "od kuchni" i wiem co i jak.Problem mam ten sam-pewnie byłyby lepsze wyniki gdyby nie to,że ogródek nie pod nosem.Jak na razie to sadzonkuję w przezroczyste pojemniki po kiwi czy nektarynkach-takie dwa pudełeczka wstawiam do reklamówki z Bidonki,zawiązuję tak,żeby było od góry ciutkę powietrza i wynoszę w cień,za domek.Wietrzę często,zraszam...i byle wiosny doczekać-znowu będę po parkach latać z sekatorem -że niby z dzieckiem na spacer

[tade k]

Marzenko , ja raczej folii nie stosuję. Przy sadzonkowaniu liściaków stosuję do okrycia fryzelinę na kabłąkach z PCV lub gałązek z leszczyny. Ja bez sekatora , ale też coś tam od czasu do czasu ''skubnę''. Niedawno przyniosłem ładną Hederę , która po ścianie się wspina, tylko skąd ja jej ścianę znajdę.

[Anna11]

Tadziu, z Hedery trzeba usunąć kilka liści, włożyć do ziemi pod skosem, przydeptać i na sto procent się ukorzeni bez żadnych folii...wilgotnej ziemi tylko potrzebuje. Moją dowiązałam do wierzby, płoży się po ziemi i wisi przy pniu, może w końcu zacznie się wspinać. W Nałęczowie jest cały ogród wyścielany Hederami, płożą się w najlepsze bez wspinania. Nad nimi rosną duże drzewa, miejsce jest bardzo zacienione.

[tade k]

Aniu , trochę póżno przyniosłem pęd z tej hedery. Na ogrodzie by nie zdążyła puścić korzonków. Włożyłem ''patyki'' do wody i już mają korzonki. Do wiosny w doniczce na parapecie , na wiosnę do ziemi.

[dorcia7]

U mnie hedera wspina się po altanie oraz po pniu czereśni

[Iga51]

Witaj Tadku. Dziękuję za wiadomość na pw. Nie mogłam tam odpisać bo jeszcze nie jestem "uprawniona". Za krótko jestem na forum. Zajrzę do tego sklepu internetowego, który mi poleciłeś. Dzięki.
Twój ogród to naprawdę kwiecisty zakątek. Przepiękna różana pergola. Jeżówki, clematisy i liliowce to też moje ulubione kwiaty. Ja mam tylko żółte i pomarańczowe liliowce, jeżówki dopiero w tam roku posiałam, mam kilka clematisów, które sadziłam wiosną. Część kwitła wiosną, a dwa teraz jesienią. Ty masz tak piękne rośliny, że oka nie można oderwać. Bardzo mi się podoba Twój ogród.

Pozdrawiam serdecznie. Iga

[tade k]

Dorciu Mam już sporą roślinę , wspina się po kratce altanki od północy, ta jest inna . Mas zaczepy (haczyki ) do kotwiczenia na ścianie. Liście prawie nie ''powcinane''.
Igo , witaj w ''Kwiecistym'' Dzięki za miłe słowa.
Nazbierało się przez lata. Jestem typem sroki, co zobaczę , jest u mnie
Złapałaś bakcyla , teraz , kiedy trafiłaś na Forum jesteś ''ugotowana'' bez odwrotu
Na pewno dość szybko powiększysz stan osiadania.

[Iga51]

Oj, masz rację. Faktycznie już jestem "ugotowana". Miejsca mam dosyć (20 arów) więc też co zobaczę, to posadzę. Już bym chciała, żeby była wiosna. Szkoda, że tak późno do Was trafiłam. A w ogóle to przez ostatnie dni prawie nie śpię, bo oglądam i oglądam Wasze ogrody... Dawno nie widziałam tyle piękna na raz.

Pozdrawiam. Iga

[kogra]

co ja czytam.......
Szkółkarstwo się zaczyna u Ciebie.
No cóż.......jak mówią - każdy orze jak może......
Ja się wzięłam w tym roku za rozsadę żurawek i nawet jakoś mi idzie.
Będe miała na uzupełnienie tego co zimą wypadnie.

[Margo2]

No wlasnie Tadziu, nie myślisz o szkółkarstwie tak na większą skalę?
Wiem, że odległość od ogrodu jest spora, ale może?

[tade k]

Iguś , to po same uszy wdepłaś Tak jak wszyscy tutaj na forum. Taki areał obsadzić , potrzeba sporo roślin. Oglądaj ogrody ,na pewno znajdziesz tutaj coś , co zechcesz przenieść do siebie. Na wiosnę to i my czekamy, zima to czas na planowanie i przeglądanie netu .
Graziu , zaraz tam szkółkarstwo. Od kilku lat co jakiś czas coś rozmnożę, byliny to na bieżąco , iglaki czy liściaste rzadziej. Żurawki od kilku lat ''robię''. Nie mam dużo odmian, raczej standarty. Mam zamiar to zmienić. Oferta Igi powala , teraz za póżno , na wiosnę coś z nowości muszę zakupić. W odpowiednim czasie żurawki można bardzo łatwo rozmnożyć. Teraz 100% już wychodzi. Młode żurawki są bardziej żywotne i odporne na zimę i suszę. Obrywanie pędów do sadzonkowania odmładza rośliny, mam 5-6 letnie i wyglądają ''kwitnąco'' .
Gosiu , tak na wielką skalę to nie, ale coś na pewno będzie. Na razie w szkółce pustawo, trochę prymulek i żurawek. 5-6 odmian. Do tego pojedyncze sztuki innych bylin. Kilka tegorocznych iglaczków , te raczej u mnie zostaną i 4 barbule. Jak przetrwają zimę mogę odstąpić. Jak przejdę na emeryturę wtedy dam czadu

[kogra]

Już się boję co to będzie jak zaczniesz czadować.
Widzę straszny tłok na działce......

[Iga51]

Tadku, oglądam, czytam, czytam, oglądam ..... i uczę się. Do Ciebie też będę zaglądać i podpatrywać.
Pozdrawiam Iga