
Norbitki kawałek świata cz.2
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko w takim razie dziękuję, ja patrzyłam do dzwonka ale nie da się go na razie podzielić. Ja wycinam tylko brzydkie i suche liście a te które w miarę wyglądają zostawiam. Wystarczy jeden 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko masz wiele cudnych kwiatów w ogrodzie.
Klematis obsypany kwiatami i widzę piaskowca górskiego. W tym roku także go sobie kupiłam, bardzo mi się podoba.
W końcu pogoda się ustabilizowała, myślę, że u Ciebie także jest słoneczko.

Klematis obsypany kwiatami i widzę piaskowca górskiego. W tym roku także go sobie kupiłam, bardzo mi się podoba.
W końcu pogoda się ustabilizowała, myślę, że u Ciebie także jest słoneczko.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Ten clematis (od Stasi z forum) zaskoczył mnie w tym roku. Pięknie kwitnie , to fakt. Ciągle słyszę pochwały klientów (widać go jak się idzie do sklepu). Bardzo się rozrósł przez rok. Zastanawia mnie fakt, że na dole kwiaty są pojedyncze a wyżej zaczynają się takie półpełne.
Teresko, piaskowiec górski to ten biało kwitnący ? Nazwa wskazuje, że powinien lubić sucho... a on na suchym wyginął ;)
Ok Iwonko, żebym tylko nie zapomniała zabrać
Niedawno specjalnie dla koleżanki dzieliłam kwiatki i jadąc do niej zupełnie o nich zapomniałam
Chwalę się... marudziłam, że lewizja Wam kwitnie, a mnie nie ... melduję, że ma pączki !!
Teresko, piaskowiec górski to ten biało kwitnący ? Nazwa wskazuje, że powinien lubić sucho... a on na suchym wyginął ;)
Ok Iwonko, żebym tylko nie zapomniała zabrać


Chwalę się... marudziłam, że lewizja Wam kwitnie, a mnie nie ... melduję, że ma pączki !!
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2

Stary Rh, wiele lat zaniedbany, nie kwitnący, rosnący w zasadowej glebie.
Dzięki forum zyskał lepsze warunki, opiekę i odzyskał swoją świetność

Staruszka róża też dzięki forum dostała lepsze życie.




Drugi z clematisów rozpoczął kwitnienie

No i lewizja ku mojej radości pokazała pierwszy kwiatuszek

Pierwszy raz mam taką pelargonię. Zaatakowana przez mrówki, które zamieszkały w doniczce, zmarniała ale już odżywa.

Pierwsze kwiaty były tuż przy rozecie, ale już okazalej wyglądają

Jakoś tak różowo się zrobiło ... takiego orlika sobie kupiłam.

No to zmieniamy barwy... taki "rogacz" zdobi mój warzywniak.

Dwa ostatnie kwitnienia irysków



I jeden z trzech postrachów na nornice (niestety ptaków i jaszczurek też


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko ja piaskowca górskiego na skalniaku posadziłam, tam jest najbardziej sucho, ciekawe, czy nie zginie, szkoda by mi było, ma takie duże kwiaty ładne. 

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Mój rósł na bardzo suchym miejscu (zadaszenie) ,rozrósł się i została część, która dostawała więcej wody, bliżej (południowej) ściany wyginął. Przypuszczam, że dlatego, że dodatkowo był podkopywany przez krety lub szczury... tak, odkryłam, że pod stodołą mam szczury.
Kilka dni temu dostały "jedzonko"... dzisiaj mam pewność... jeden leżał na podwórku..
Nietety "karmy" już nie jedzą... poczytałam i wiem, że to będzie walka z wiatrakami...
Wylanie w dziurę ponad 1000l wody też nie przyniosło skutku.

Kilka dni temu dostały "jedzonko"... dzisiaj mam pewność... jeden leżał na podwórku..
Nietety "karmy" już nie jedzą... poczytałam i wiem, że to będzie walka z wiatrakami...
Wylanie w dziurę ponad 1000l wody też nie przyniosło skutku.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
U nas jesienią szalały szczury w budynku gospodarczym, zjadły mi wszystkie warzywa z ogrodu, zanim zobaczyłam, ale kupiłam w OBi specjalną trutkę na szczury i teraz spokój, chyba, że przyjdą nowe. 

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
W mojej stodole poza bałaganem i drewnem na opał nic nie ma. Nie wiem co one tam jedzą.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko, warto było reanimować rododendrona - ma ładnie widoczne poszczególne kwiaty, dzięki temu, że jest dwubarwny.
Mój podrzeń żebrowiec ledwo żyje z listkami długości 2cm. Chyba go susza wykończyła. Muszę paprociom (całym dwóm) podsypać organicznego jedzonka, bardziej lekkostrawnego, niż ściółka ze zrębków.
Mój podrzeń żebrowiec ledwo żyje z listkami długości 2cm. Chyba go susza wykończyła. Muszę paprociom (całym dwóm) podsypać organicznego jedzonka, bardziej lekkostrawnego, niż ściółka ze zrębków.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Oj było warto, co rusz ktoś o niego pyta 
Mam drugiego, też niby podrzenia, starszego, nieco innego, na tej samej rabacie ale tamten coś słabo sobie radzi i się rozłazi.

Mam drugiego, też niby podrzenia, starszego, nieco innego, na tej samej rabacie ale tamten coś słabo sobie radzi i się rozłazi.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko, jeżeli coś u mnie wypatrzysz, to daj znać - przywiozę Ci do Tajki. Jako początkująca rośliny mam niewyszukane, ale i nieskomplikowane w uprawie. Mam szczęście, że u mnie "samo" rośnie
.
Moje paprocie ledwo przeżyły, więc się nie rozłażą, ale pióropusznika raczej przesadzę, bo dopiero nie tak dawno doczytałam, że to włóczęga.

Moje paprocie ledwo przeżyły, więc się nie rozłażą, ale pióropusznika raczej przesadzę, bo dopiero nie tak dawno doczytałam, że to włóczęga.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Dziewczynki, pióropusznik to straszny chwast, rośnie u mnie nawet w jałowcu, nie mogę się go pozbyć, podobnie, jak podagrycznika. 

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2





Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Ja również mam głownie bezproblemowe rośliny. Jak coś nie przeżyje, nie ponawiam prób. Tej zimy (trzecia) wypadł mi jeden hibiskus i niby zima łagodna była.
Ja mam jakąś paproć wiele lat temu przyniesioną z lasu, taka jakich w lasach dużo... czy to piuropusznik? Przez te lata z jednej mam dwie... to chyba nie to w takim razie
Taka sama wyrosła mi w zupełnie innej częsci ogrodu, pomiędzy iglakami, przypuszczam, że z kory się wysiała. Jak nie zapomnę to zobaczę u tereski jak wygląda piuropusznik
Aniu a Tobie nic ode mnie się nie przyda?
Ja mam jakąś paproć wiele lat temu przyniesioną z lasu, taka jakich w lasach dużo... czy to piuropusznik? Przez te lata z jednej mam dwie... to chyba nie to w takim razie

Taka sama wyrosła mi w zupełnie innej częsci ogrodu, pomiędzy iglakami, przypuszczam, że z kory się wysiała. Jak nie zapomnę to zobaczę u tereski jak wygląda piuropusznik

Aniu a Tobie nic ode mnie się nie przyda?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
ładna kizia, ale psotna
U mnie przywiezione z piaskiem w czasie robót budowlanych jaszczurki, też wyłapał kot
Masz ładne, duże magnolie i sad łady pokazałaś. Czy kwitły u Ciebie jabłonie w tym roku? U mnie jabłek nie widzę

