
Storczyki Marty :)
Re: Storczyki Marty :)
Chce zyc i jest dla Ciebie nagroda za rozczarowanie jakiego doznalas kiedy go kupilas 

Re: Storczyki Marty :)
Martusiu ja moje 2 reanimki mam w znacznie gorszym stanie wręcz fatalnym, ale u tego najgorszego, który zasusza dwa ostatnie listeczki, które są ze sobą złączone coś się zaczyna dziać, ale na razie nie robię zdjęć bo ledwo co widać i nie wiadomo czy w ogóle będzie dalej rosło
Ja je cały czas tak reanimuję jak Kasieńka Ci napisała. Trzymam je położone na keramzycie w doniczkach, które stoją w pojemnikach zalanych wodą tak żeby keramzyt był cały czas mokry i zraszam codziennie. W przyszłym tygodniu pokażę Wam jak wyglądają. Ja bym Ci jeszcze Martusiu poradziła, żebyś oderwała tego żółtego liścia. Ja tak zawsze robię i obrywam też tą żółtą tkankę z trzonu póki jest miękka, bo jak zrobi się twarda jak skorupa to korzonki nie potrafią się przez to przebić i czarnieją, a odkąd zaczęłam to obrywać sama wszystkie pięknie się wybijają beż żadnych problemów
Ze zdjęcia widzę, że chyba wypuszcza basal keiki tak
Gratuluję basalka u MM
Cieszę się, że roślinka jest uratowana 



Gratuluję basalka u MM


Re: Storczyki Marty :)
Magdziu, dziękuję za rady;:196 Już odcinam tego liścia. Na której stronie w Twoim wątku są pokazane te reanimki?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Storczyki Marty :)
Oj już wieki ich nie pokazywałam, ale to co było kiedyś nie może się równać z tym co jest dzisiaj, ale daj mi chwilę to zrobię zdjęcia i wrzucę jo do siebie 

Re: Storczyki Marty :)
Wczoraj zawitał do mnie wyczekiwany reanimek
Prezentuje się całkiem nieźle, w spadku przypadła mi nawet ceramiczna biała osłonka 

Po usunięciu starego podłoża, w którym storczyk prawie pływał
korzenie prezentowały się zadziwiająco dobrze, więc chyba jednak nie przystoi nazywać go reanimkiem.
Przed "operacją"...

...i po:

Martwią mnie tylko małe czarne plamki na nastarszych liściach (na dwóch najmłodszych już się nie pojawiły)
Raczej nie jest to plamistość liści, osobiście obstawiam jakąś infekcję grzybową... Jeśli ktoś z Was borykał się już z takim przypadkiem i może mi pomóc, będę wdzięczna za rady.
Póki co roślinka stoi z dala od innych storczyków. Mam nadzieję, że to nie żaden wirus, bo wygląda całkiem dobrze i szkoda byłoby mi się z nią rozstawać.
Wstawiam zdjęcia tych podejrzanych kropeczek:




Po usunięciu starego podłoża, w którym storczyk prawie pływał

Przed "operacją"...


...i po:


Martwią mnie tylko małe czarne plamki na nastarszych liściach (na dwóch najmłodszych już się nie pojawiły)


Wstawiam zdjęcia tych podejrzanych kropeczek:



Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Storczyki Marty :)
o martusiu ,>Tobie to sie reanimki w dobrej kondycji trafiaja ,jak widze
Ja bym go nawet reanimkiem nie nazwala
.Te czarne plamki to raczej nie jest nic powaznego ,ale zdezynfekuj je dla pewnosci i obserwuj 



Re: Storczyki Marty :)
Uff, to dobrze, że to nic poważnego, bo nie przebołabym, gdybym musiała go wyrzucić
Pierwsze dwa reanimki, które pokazywałam wczoraj, były u mnie od dawna i to ja je tak zaniedbałam
Ten z kolei przyjechał do mnie wczoraj i faktycznie nie wygląda na reanimka... Takich korzeni życzyłabym sobie u kilku innych moich storczyków





Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Storczyki Marty :)
Bedzie dobrze i szybko stana na nogi 

- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2000
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Storczyki Marty :)
Jak na reanimka to jego stan jest rewelacyjny
Po wsadzeniu go w nowe podłoże,pozostaje tylko czekać,az zakwitnie
A wiesz jaki będzie miał kolorek


Po wsadzeniu go w nowe podłoże,pozostaje tylko czekać,az zakwitnie

A wiesz jaki będzie miał kolorek


Re: Storczyki Marty :)
Dziękuję,
Kama. No właśnie darczyńca nie może sobie przypomnieć
Ponoć biały albo fioletowy, ale jaki by nie był i tak będę zachwycona... Lubię takie niespodzianki 




Pozdrawiam,
Marta
Marta
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2000
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Storczyki Marty :)
Kochani, zobaczcie, co dziś znalazłam na ulicy wracając z zakupów! Chyba przypadkiem wypadła komuś z bukietu gałązka kremowego dendrobium phalaenopsis
Kiedyś niebardzo przepadałam za tym storczykiem, ale teraz coraz bardziej zaczynam się do niego przekonywać...




Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Storczyki Marty :)
Piekne....Ona ucieta jest rozumiem?Teraz jak masz okazje ogladac jego kwitni ,jestem pewna ze nieglugo Twoja kolkcja sie powiekszy o takiego wlasnie delikwenta 

Re: Storczyki Marty :)
Kasiu, właśnie jest ucięta... Ma jeszcze sporo nierozwiniętych pączków, więc pewnie jeszcze przez kilka dni się nią nacieszę, a później... zobaczymy. "Wishlista" się powiększa z dnia na dzień 

Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Storczyki Marty :)
Witajcie kochani!!
Po długiej przerwie postanowiłam odkurzyć mój wątek i pochwalić się tym, co dzieje się aktualnie na moich parapetach. Obecnie dominuje zieleń, ale pojawiające się pędziki są zapowiedzią, ze tegoroczna zima będzie bardziej kolorowa niż zwykle.
A teraz mała prezentacja moich podopiecznych:
Bordowo-czerwony - wypuścił na starym pędzie nowe pączki, oprócz tego rośnie drugi pędzik

Kremowo-różowy Phal. Pompei - prawdziwy gigant na moich parapetach, wypuszcza zastraszającą ilość korzeni powietrznych (te w doniczce też mają się dobrze) i liści. Na starym pędzie, największy z dwóch keiki został odseparowany, mniejszy rośnie wolniej (mam nadzieję, że po odseparowaniu jego "brata" weźmie się wreszcie do roboty), być może dlatego, że rośnie nowy pędzik...

Odseparowany keiki - oddzieliłam go, gdy miał 3 pokaźne listki i 3 korzonki po 3-4 cm. Przy odseparowaniu niestety uszkodziłam trochę pędzik
Póki co nie usechł, więc mam nadzieję, że coś z tego jeszcze będzie... Jak wam się wydaje?

Keiki - niespodzianka - przesadzony do większej doniczki, rosną nowe korzonki.

Phal. Mini Mark - roślina macierzysta była w kiepskiej kondycji, dlatego cieszę się bardzo, że wypuściła basal keiki
Na razie ma dwa małe korzonki i z odseparowaniem trzeba będzie poczekać pewnie do wiosny.

Żółty phal. z różowymi żyłkami - kondycja korzeni kiepska pomimo przesadzenia do keramzytu, wypuszcza sporo korzeni powietrznych, liści, a ostatnio pojawił się też nowy pędzik.

Bordowo-biały - przypomina phal. koevlek... wypuszcza nowy pędzik.

Herbaciany - oporny osobnik. Wypuszcza nowe korzenie powietrzne i listki, ale w ciągu ostatnich 3 lat kwitł zaledwie raz... Może tym razem będzie mi dane cieszyć się jego pięknymi kwiatami. Poniżej zdjęcie basal keiki, który wypuścił w tym roku.

Basal keiki

Basl keiki - różowo-biały - roślinki macierzystej nie udało się uratować, ale zostały mi na pamiątkę dwa basal keiki, które bardzo ładnie rosną.

Reanimek 1 - niespodzianka - wypuszcza nowe korzonki i listki (już bez tych paskudnych czarnych kropeczek).

Reanimek 2 - biały - spisałam go już na straty. Wprawdzie wypuszcza nowe listki, ale korzeni brak... Reanimacja w keramzycie chyba ani mu nie służy, ani nie szkodzi... gdyby ktoś miał pomysły czego można jeszcze spróbować, będę wdzięczna za wskazówki. Wilgotność powietrza jest duża, temperatura w mieszkaniu 20-21 stopni w dzien, w nocy 19,8. Do tej pory pomimo bardzo oszczędnego zraszania i wlewania nowej wody do odparowywania, korzenie po prostu gniły.


A teraz mała prezentacja moich podopiecznych:
Bordowo-czerwony - wypuścił na starym pędzie nowe pączki, oprócz tego rośnie drugi pędzik



Kremowo-różowy Phal. Pompei - prawdziwy gigant na moich parapetach, wypuszcza zastraszającą ilość korzeni powietrznych (te w doniczce też mają się dobrze) i liści. Na starym pędzie, największy z dwóch keiki został odseparowany, mniejszy rośnie wolniej (mam nadzieję, że po odseparowaniu jego "brata" weźmie się wreszcie do roboty), być może dlatego, że rośnie nowy pędzik...



Odseparowany keiki - oddzieliłam go, gdy miał 3 pokaźne listki i 3 korzonki po 3-4 cm. Przy odseparowaniu niestety uszkodziłam trochę pędzik



Keiki - niespodzianka - przesadzony do większej doniczki, rosną nowe korzonki.

Phal. Mini Mark - roślina macierzysta była w kiepskiej kondycji, dlatego cieszę się bardzo, że wypuściła basal keiki



Żółty phal. z różowymi żyłkami - kondycja korzeni kiepska pomimo przesadzenia do keramzytu, wypuszcza sporo korzeni powietrznych, liści, a ostatnio pojawił się też nowy pędzik.

Bordowo-biały - przypomina phal. koevlek... wypuszcza nowy pędzik.

Herbaciany - oporny osobnik. Wypuszcza nowe korzenie powietrzne i listki, ale w ciągu ostatnich 3 lat kwitł zaledwie raz... Może tym razem będzie mi dane cieszyć się jego pięknymi kwiatami. Poniżej zdjęcie basal keiki, który wypuścił w tym roku.

Basal keiki

Basl keiki - różowo-biały - roślinki macierzystej nie udało się uratować, ale zostały mi na pamiątkę dwa basal keiki, które bardzo ładnie rosną.


Reanimek 1 - niespodzianka - wypuszcza nowe korzonki i listki (już bez tych paskudnych czarnych kropeczek).

Reanimek 2 - biały - spisałam go już na straty. Wprawdzie wypuszcza nowe listki, ale korzeni brak... Reanimacja w keramzycie chyba ani mu nie służy, ani nie szkodzi... gdyby ktoś miał pomysły czego można jeszcze spróbować, będę wdzięczna za wskazówki. Wilgotność powietrza jest duża, temperatura w mieszkaniu 20-21 stopni w dzien, w nocy 19,8. Do tej pory pomimo bardzo oszczędnego zraszania i wlewania nowej wody do odparowywania, korzenie po prostu gniły.

Pozdrawiam,
Marta
Marta